tczewiak napisał(a):
Wystarczy się dogadać aby kilka większych EU gildii o podobnym podejściu do GOA wybrało wspólny US serwer.
Ta i te gildie by się napierdalały między sobą kiedy reszta serwera śpi... Gdzie tu sens ??? Równie dobrze można grać po LANie. Zresztą tu nie chodzi o podejście do GOA, tu chodzi o primetime serwera. Ja nie mam już czasu siedzieć po nocach aż spaślaki z USA pozamawiają taczkę pizzy, przygotują wiadro chipsów, paletę pączków, beczkę coli i siądą przy kompach. Chcę przyjść z pracy odpalić grę i mieć z kim grać. Dlatego ja i mi podobni wybierają EU serwery. Jedyną znaną mi zaletą grania na serwerach innej strefy czasowej jest mniejszy tłok w rozsądnych godzinach dzięki czemu można przyfarmować jakieś mobki, czy spokojnie porobić questy. W pure PvE grze (jak FFXI) ma to sens, ale w PvP nastawionym na RvR już raczej nie...