Kon jezeli chcesz, to mozemy sie przepychac w nieskonczonosc, tylko nie wjezdzaj przy argumenracji na te drogi, gdzie ekspertem jest Huri
Gdybys uwazniej przeczytal, to bys zapewne dostrzegl, ze wychodzenie z grupy sformulowane bylo w formie pytania. Mialo sprowokowac do rozmowy. Poza tym jasno dalem do zrozumienia, ze widze ta cienka linie, w kolejnym poscie. Bo wychodzenie z grupy pewnie bylo w zamierzeniu Mythica, nie wiem natomiast czy nie umknelo im to wszystko w aspekcie mechaniki nabijania doswiadczenia i renown. Na dzis, wyglada to srednio. Na t2 wiedzacy co robi healer moze wyciagnac z przegranego do 100 scenerio i 1000 renown.
Moj max za wygrana w T2 byl 2500 renown. Reszta ludzi nie wyszla powyzej 900. Po tym przestalem, bo to nie ma sensu.
Postanowiles jednak to pominac, z powodow znanych tylko sobie. Nie omieszkales takze zasugerowac, ze mam problemy z rozumieniem pojec podstawowych.
Co do gildi: sprzatamy i staramy sie pilnowac. Wychodzi to w WAR mysle calkiem niezle. Tepimy przejawy chamstwa, braku kultury, ninja loot na wlasnym podworku. Staramy sie tez trzymac policy odnosnie nickow. Nie mowie ze jest idealnie, ale tragedii nie ma.
AoC to byl jeden wielki exploit. Cele byly inne i srodki do osiagniecia tegoz tez byly inne. Moim zdaniem wyszlo srednio, ale bladzic jest rzecza ludzka.