Cytuj:
Prosze Ciebie, nie wmawiaj mi, ze WoW jest casual friendly.
IMO jest. W dluzszej perspektywie nie ma rzeczy ktorej bys nie mogl miec. To poprostu kwestia czasu poswieconego na farme. Jak bedziesz dajmy na to, jebał honor 2h dziennie to bedziesz mial pozniej epaxy niz ten co robi to 24h, ale w ostatecznym rozrachunku i tak bedziecie mieli to samo.
Pomijał PvE. Tam trzeba umieć czytać taktyki z wowwiki, i miec odpowiednie epaxy zeby isc dalej.
Casual Friendly to nie jest lineage 2, gdzie jakis item ma 0.000003% szansy na dropa. Ale to jest przegiecie w druga strone..
Cytuj:
Ale to, ze cie denerwuje cie ze ludzie biegaja w fioletach a nie w niebieskim jest lekko zabawne :d
No przed TBC ktos w Tier 2 to bylo cos
. O tym,ze sam set w miare normalnie wygladal to nawet nie wspomne -;-.
Mi sie naprawde nie podoba w jaka strone to idzie, coraz wiecej instanced, coraz mniej mmo. Roznie dobrze blizzard moglby brac abonament za Diablo 3. Przeciez to praktycznie to samo bedzie, tylko kamera inaczej zawieszona
.