mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
***

Posty: 514
Dołączył(a): 23.01.2002
Offline
PostNapisane: 22 lut 2002, 18:06 
Cytuj  
Zakochany ocean

Jestem niczym fregata szukająca
Latarni na morzu
A gdy rozbłyśnie w mroku otchłani
I dojrzę twe oczy niczym fal głębinę
Niczym wezbrane wody Atlantyku
Łapię wiatr w żagle ten sam wiatr
Co twe włosy rozwiewał
I wsłuchuje się w głosu twego
Toniczną melodię
A glos twój budzi wszystko
Co dobre uśpione w czeluściach
nas samych a niszczy
Wierzchnią warstwę zła która
zawsze na wierzchu się osadza
Niczym niechciana część nas samych
Bo każdy jest zły nawet kapłan
Prawości lecz umie to zwyciężyć
Jak ty to czynisz najdroższa
Płynę ku tobie choć
wiem ze nie dane Mi będzie
na czas dopłynąć
By skosztować ust twoich słodyczy
By jeszcze raz jak rozkochany
W ciszy pielgrzym
Jak samotny rycerz szukający chwały
Dotrzeć do celu mej podróży
Którym jesteś ty o piękna pani
Która zamknęła moje marzenia
Moje sny bym musiał powrócić
Lecz czas dany mi na poznanie
I na kochania cudowny moment
Został skrócony nie miłosiernie
I znów wiedze twego ciała refleksy
Niknące po falach niczym cienie
I ponownie staram się marzyć
Jednak i to mi odebrano
W chwili gdy cię ujrzałem
A gdy me oczy twą twarz ujrzały
Głosu doświadczyły uszy
Padłem zemdlony i nie wiem
Czy chce się obudzić
Bo skoro śnię znaczy
Że jestem z tobą razem stulony
I czuć mogę twego ciała
Gorącą miłość bijącą
Nie z pokusy lecz z serca
A kocham cię gdyż
To ty mnie pokochałaś
Nim mnie dojrzałaś
Pokochałaś moje słowa
Pokochałaś mnie a nie ciało
Me tak dalece nie doskonałe
Co czyni z nas parę zaiste
Doskonałą pod każdym względem
O królowo mych snów

---------------
każda najmniejsza strofka przez was pisana sparwia mi nie samowitą radość gdyż widzę żem nie sam w mej poetyckiej niedoli :lol:


_________________
"In nomini magne Veritas post demonium list oth corp"

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Wilk dnia 2002-02-22 18:08 ]</font>

***

Posty: 803
Dołączył(a): 1.01.2002
Offline
PostNapisane: 22 lut 2002, 18:26 
Cytuj  
Jakże ten świat ponury i mroczny,
I piękny jest jakże?
Jakże zakłamany w swym odbiciu na niebie,
I przeźroczysty jakże?
Jest ci on jak dom bez granic
Lub klatka ciasna!
Gdzie siła lgnie przed rozumem,
A ten ulega ciężarom!

Pani ma, gdzie jesteś, po kogo teraz poszłaś,
Zapomniałaś o mnie,
-gdym najbardziej cię potrzebował
Odwróciłaś swą głowę
-w inną zupełnie stronę!
Mądrości próbuję zgłębić, w mej pustej ciągle głowie!

Cóż to za świat, w którym bogowie i ludzie,
jednemu hołdują!
Cóż to za świat, gdzie bogowie jednego tylko pragną
a człowiek jednym się szczyci,
Gdzie wszystko to jedno ma imię,
a nic warte nie jest!

Chaos przegryza mój pancerz, rozum goreje w płomieniach
Wyobraźnia upada, klęczy,
Podnieść się nie chce, bo po to tylko wstać ma
By pod ciosów gradem upaść ponownie,

O życie nikogom nie prosił, nikomu też dać go nie chcę!
O Żywocie! Czyż nie chcesz jej spotkać
Pani mej, co odeszła!
Powróci jednak, wiem to! Lecz nie teraz
Będzie to wtedy dopiero!
Gdy ja o niej zapomnę...


----------------------------------
oj nie jestes sam, Wilq, oj nie...


Posty: 29
Dołączył(a): 19.02.2002
Offline
PostNapisane: 23 lut 2002, 00:11 
Cytuj  
Był raz wędrowiec imieniem Diarmund
CHodził po świecie by dom swój znaleźć.
Jedni mówili, że to Bryt inni, że Burgnud.
Jego czyny chlube przyniosły mu cześć.

Pakt z diabłem ponoć miał zawarty
Goniły go po świecie wszystkie piekieł czarty.
On domu i miłości szukał wciąż,
i przeciwieństwa usówał ten mąż.
Każdy kto mu na drodze stanął
ginoł od ciosu z głęboką raną.

Aż spotkał Diarmund kobiete jak złoto.
Lecz wroga mu była, smuciło go to.
Zakochał się w niej bez pamięci
I nie mógł zabic mimo wielkich chęci.

Jest kurchan wysoki, dumny, wielki.
Staje w zadumie lud przy nim wszelki.
-Zginął z kobiety umiłowanych dłoni.
Nie ujrzy on już ziemi naszej błoni.

Wiele łez juz wylano po jego śmierci
Jeszcze kilka sie w oku wierci.
Tak szybko jak zgon mu zgotowano,
o nim, sławie i jego kurhanie zapomniano.
Teraz jeno ghule po nim w nocy straszą
Ubarwiajac opowieść naszą.
Jeszcze słowo może kilka na Diarmund cześć.
Lecz od jutra o jego pogromczyni ballady będziemy pleść.


_________________
"Ścieżka sprawiedliwości wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranie złych ludzi. Błogosławiony ten co w imie miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności" - ToD -


Posty: 29
Dołączył(a): 19.02.2002
Offline
PostNapisane: 23 lut 2002, 00:13 
Cytuj  
a jednak moje dwie komórki co je zwą szare(teraz sa czerwone od wysiłku :razz: :grin:) działają ::)

**

Posty: 240
Dołączył(a): 20.02.2002
Offline
PostNapisane: 23 lut 2002, 00:18 
Cytuj  
"Nie mam imienia,pochodze z nikad.
Nie wiem za co cierpie,zadajac cierpienie.
Nie mam celu, wszystkie drogi prowadza do nikad.
Nie ma dla mnie konca, to jest moje najwieksze pragnienie.
Nie wiem co to dobro, nigdy nie zaznalem szczescia.
Nie ma dla mnie nigdzie miejsca, gdyz zostawiam po sobie jedynie smierc."


_________________
My Silent Enigma...

***

Posty: 627
Dołączył(a): 21.02.2002
Offline
PostNapisane: 23 lut 2002, 12:17 
Cytuj  
2 motyle i tyle :lol:

***

Posty: 514
Dołączył(a): 23.01.2002
Offline
PostNapisane: 28 lut 2002, 12:43 
Cytuj  
stanął pomiędzy cisza a chaosu burzą
Wsparł się na swym młocie
popatrzył po ludziach
po stworach wszelkich
I wiedział wszytkie spod jego młota wyszły

Wielkie smoki małe orki
waleczne harpie niegodziwe licze
klatwy rzucające szkieleci magowe
ale i dobrzy uzdrowiciele i kupcy
i wielu rycerzy nie znanych nikomu

rad był patrzec na to z góry
lecz oto ktoś go strącił w dół
Z góry Panteonem valarów zwanych
przez smiertelnych
i przez każde stworzenie

podnusł oczy ku wrotom czarnym i zamknetym
Spojrzał na plecaka skórzanego przestwór
znalazł tam młot swój i stary kilof
mały miecz licha tarczę|

A znad głowy jego znikła aura niezniszczalności
stał siejednym znich
by w bólu i trudzie piąć się po drabinie istnienia

Zwą go .....

*nagle bard zginąl przeszyty osrrym kolcem
rycerskiego młota
stał nad ciałem wielki rycerz w czarnej zbroji z licha tarczą...*
--a mówilemze cie odnajdę i zabje to sie smiechaem zaniosłeś...więc się smiej teraz duszo potepiona co nieznazna spokoju na cmentarnej ziemi...


Posty: 2
Dołączył(a): 5.03.2002
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 14:44 
Cytuj  
eee...

Przekład przekleństwa wieczystego wiedźm z góry czarownic.
Szkoła Sprawiedliwości w Ewerii, katalog 11 "bezsenność i ślepota":
-treść właściwa czaru,
-refren przekleństw wieczystych,
-epilog (zwycięstwo).

Jesteś zamknięty w naszej wielkiej mocy
nie zaznasz już snu od dzisiejszej nocy
lecz jeśli na chwilę zmrużysz choć powieki
niech zostaną zamknięte od tamtąd na wieki.

Czar działa i będzie działał po wsze czasy
nie dadzą schronienia jaskinie ni lasy
nie przyniesie ulgi kobieta* ni śmieć nagła
nie pomoże wola boga ani diabła.

A kiedy stracisz juz nadzieję całą
w morzu trosk naszych radość sprawisz nam niemałą
śpiewy nasze a tańce posłyszą twe uszy
i cierpienia największe zadadzą twej duszy.

(*kobieta/mężczyzna)

***

Posty: 803
Dołączył(a): 1.01.2002
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 16:48 
Cytuj  
Dwie cnoty naraz w sporze stają,
A los ludzki za nic sobie mają.

Jedna przedstawia się następująco:
Dwa Słońca wybuchają, żaru nie poskąpią,
Żyć tak długo będą, póki oba nie pomrą,
Dni umykające, namiętność zda się normą,
Walczyć nieustannie, nad rankiem i w wieczory,
Bez względu na czas przemijającej pory,
W kajdany się skują, nieustępliwej miłości,
Nigdy już nie zaznają rozkoszy czczej wolności!

Druga natomiast szlakiem równoległym,
Gdzie oczyma świat zdaje się rozległym,
Z natury się wywodzi, przed obliczem twym staje!
Ofiarować się chce - swe wartości tobie oddaje.
W zamian oczekując beztroski od twej strony
Ty zbierasz wszystkie wysokie jej plony!
Chaos ją naznaczył, los nią pokierował,
Obyś szansy swej jedynej w życiu nie zmarnował!

Różnice te poddać należy wahaniu,
A wspólne cechy w jednym zawrzeć zdaniu:
Światła miłość ciemnością się mieni,
Wolność natomiast - życie twe odmieni!


_________________
"Anioł ognisty, mój anioł lewy
Poruszył dawną miłości strunę."
"Rotting in the name of Time"
"Któż z was żyć potrafi?" Ha! Do kogo te słowa...

***

Posty: 803
Dołączył(a): 1.01.2002
Offline
PostNapisane: 9 kwi 2002, 21:12 
Cytuj  
Wiedzę ze sc sie zmiania... czesc starych graczy odeszla, czesc zostala a i pojawili sie nowi...
ostatnio rzadko (w sumie wcale) nie udzielam sie na sc - jedyne co robie to czytam... czytam i tak jakos mnie do refleksji za... bralo? no niewazne - tak czy wspak, widze ze cos klimacik narazie upadl :wink: nie mowie ze to wina tego, ze np zapomniano juz o tym dziale (tfu - temacie)... no, to ja tak zarzuce cos od siebie i namawiam do oddania rowniez czegos z siebie (glownie chodzi mi o tych nowych graczy tudziez tych, ktorzy dopiero od niedawna 'odkryli' 4um)
no wilczq, licze na ciebie :smile:
==========================================
*Lilith i przeklęte dzieci*

Ty jedna, co smaku mądrości zaznałaś,
Czemóż on Cię skazał, o czemuż Cię wygnał?!?
Zbudź się, proszę, zbyt długo już śniłaś,
Tor ludzki już się kończy, do tej pory gnał...

Przeklęte my dzieci Adama,
Świat ten za mały jest dla nas,
Z letargu powstaje Pierwsza Dama,
Nareszcie przychodzi końca czas.
Czterej jeżdżcy już dawno wyruszyli,
Żyć będą, żyją i wśród nas żyli.


Pierwszy na złotym pędzi rumaku,
Niepozorny nieczujnemu wzroku,
Człowiek żadnej w nim zguby nie widzi,
On z ludzkiej głupoty najbardziej sobie szydzi.

Drugi z całym orszakiem wędruje,
Lgną do niego wszystkie i łotry i zbóje,
Rozdaje on im berła, a także korony,
Wszystkich jednak zeżrą czas bądź zrobią to wrony.

Jeżdziec, co trzeci wyruszył,
Świat najbardziej w ofiarach wykruszył;
Samotny na początku krzyż chwycił do ręki,
Fanatykom ukazał wszystkie jego wdzięki.

Ostatni najpotężniejszy broń obnażył w boju,
Choć nigdy nie stanął naprzecwko woju,
A przynajmniej nie w żadnym uczciwym pojedynku,
Dopuszcza się natomiast podłego uczynu,
Kradnie serca, rozbija je i łamie,
Atakuje znienacka i każdego okłamie.

Lilith! Pani ma, przyzywam Cię!
Poszę przybądź i obejmij mnie,
Niech w twych ramionach utoną smutki,
Niechaj mój żywot się zakończy krótki.
Błogosławiona Damo o oczach srebrzystych,
Pełnych naraz, a zarazem pustych,
Mądrości nieskończonej i takiej też potęgi,
Nareszcie się kończą wszystkie moje męki.


_________________
"Anioł ognisty, mój anioł lewy
Poruszył dawną miłości strunę."
"Rotting in the name of Time"
"Któż z was żyć potrafi?" Ha! Do kogo te słowa...


Posty: 33
Dołączył(a): 21.01.2002
Offline
PostNapisane: 10 kwi 2002, 10:48 
Cytuj  
Szary ?
Moglbys odblokowac watek "Archetypy postaci z SC ?
Mysle ze kilka osob moglo by tam milo popostowac ...


_________________
____________________________
- Co robisz? - zapytała.
- Czekam na śmierć - odparł.

***

Posty: 803
Dołączył(a): 1.01.2002
Offline
PostNapisane: 18 cze 2002, 22:20 
Cytuj  
No i jak ludziska? Tylko wam pifo tudziez inne wodki w glowie? Moze rzuccie cos od siebie, cos mniej powiazanego ze swiatem ktory omawiacie na tym forum


_________________
"Anioł ognisty, mój anioł lewy
Poruszył dawną miłości strunę."
"Rotting in the name of Time"
"Któż z was żyć potrafi?" Ha! Do kogo te słowa...

***

Posty: 640
Dołączył(a): 18.04.2002
Offline
PostNapisane: 22 cze 2002, 21:40 
Cytuj  
ja napisalem wierszyk ale zescie mnie wysmieli i sie teraz wstydze :razz:


_________________
I serve my master THE LORD OF SOSARIA!

*

Posty: 101
Dołączył(a): 27.01.2002
Offline
PostNapisane: 23 cze 2002, 00:53 
Cytuj  
Gdy spotkałem uosobienie piękna
wciągłem pierś , zdjołem spodnie.
Miecz mi opadł w czeluści spodni
a ona zemną w czeluści łoża.

Baraszkując smyrając , jęczy ,
piszczy w nieboskłony a ja sam
rozmażony. Wybrując , cmokając
w twarze strone OH! zaraz skone.

Biorąc zada w poślada , pchając
oraz macając , wymawia odprawia
moce pradawne i powabne zwane
orgazmami podnietami uniesieniami.

_________________________________
średniowieczny wiersz erotyczny :smile:

*

Posty: 184
Dołączył(a): 5.05.2002
Offline
PostNapisane: 27 cze 2002, 15:24 
Cytuj  
Cytuj:
2002-02-22 15:24, Wilk napisał:
Piszcie Tu to co moga w przyszlosci bardowie śpiewać na terenie sosari :lol:
A o to cos mojego
"Duch z cienia zrodzony, w mroku swej duszy ulotny testament minionych...posłaniec o piórach nocą tkanych...uderza skrzydłami w czas i rzeczywistości bariery.
Rozrywa serca rozrywa spokój tworzy - strach, karmazynem oblane niebo woła pomsty woła w ciszy krzyku swej myśli...
ostry krzyk pradawnej piesni zła.
zimno otacza mnie umarłego pośród pentagramów magicznego ognia, mego jestestwa cienistą krainę zatopioną w morza żalu, samotności chwilami wezbranymi...nicości zapomnianj jak Ja...mag czarnych szat "





a chcesz w sadiue wyladowac za lamanie praw autyorskich ?

ulotny testament

***

Posty: 514
Dołączył(a): 23.01.2002
Offline
PostNapisane: 28 cze 2002, 09:58 
Cytuj  
Testament smieszny jestes bo te teksty co ja pisze sa moje wlasne wiekszosc z nich mozesz znalezc na http://www.carvillian.prv.pl a to co ludzie pisza pisza wlasnie po to zeby to rozpowrzechnic wiec o jakich ty tu łamaniach prawa gaworzysz w delirke wpadles czy cos w tym stylu polecam melisane i prozak


_________________
"Est suloris Oth mithas - Uzarania zniszczenia świata zawsze jest jego początek*

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.