Jak czytałem Twoją wypowiedź
Kassei:
Kassei napisał(a):
Ta tylko dodać "jak we wspaniałym FFXI"(...)
No i tyle poznawania mechaniki a potem pozostaje JEDNO I TO SAMO bicie mobów aż do 75lvl i na dobrą sprawę jedyne zmiany to tekstura moba i otoczenia... Następnie to samo mamy serwowane w endgame, gdzie jedyna różnica to fakt iż mobki są większe, silniejsze i aby je zabić potrzeba większej ilości graczy lub bardziej doświadczonych/zdyscyplinowanych/lepiej equipnietych... Najlepiej też stworzyć pozory "złożoności" rozgrywki poprzez zjebanie tak UI, że nawet nie widać buffów/debuffów na ludziach z party/mobach i zabronić używania jakichkolwiek addonów, aby czasem ludzie nie zauważyli jak tępa jest rozgrywka, kiedy trzeba wlepiać gały w loga, żeby nie przegapić kluczowego info. Tyle o biciu mobów w grze sprowadzającej się do bicia mobów i zbierania itemów aż do usranej śmierci, bo temat jest o biciu mobów w grze PvP... w której pomijając to, że chorym kurwa pomysłem jest levelowanie na mobach, to fakt, iż nie daje się żadnych innych RÓWNORZĘDNYCH ścieżek levelowania postaci jest już pomysłem po prostu pojebanym. Imo powinno być coś dla każdego - bicie mobów, questy, exp za pvp. I faktem jest, że w tego typu grze...
...bo bijąc moby to można w sumie testować dps/działanie skilla czy nawet samo UI. Prawda jest taka, że walka z mobem nie ma szans być na takim poziomie jak walka z graczem, który myśli, adaptuje się i reaguje. Nie mamy pewności, że ta sama taktyka się uda przy kolejnym podejściu. Chyba nie trzeba pisać jak się ma do tego skryptowe zachowanie mobów. 99% graczy jeszcze spłyca taki gameplay, niech rzuci we mnie kamieniem osoba która nigdy nie skorzystała z jakiegoś poradnika/mapy/taktyki znalezionej na necie, ten pozostały jeden procent to osoby które próbują same coś zdziałać, ale one i tak dojdą prędzej czy później do na tyle dobrego rozwiązania, że sukces ratio będzie 100%...
Jeśli jest to gra pvp, to POWINIEN być exp za zabicie gracza, a content powinien być tworzony przez graczy, a nie narzucany przez devsów, którzy powinni jedynie ograniczyć się do zapewnienia graczowi odpowiednich narzędzi do jego tworzenia...
to od razu przychodzi mi na myśl porównanie Lineage 2 z Warhammer Online. Pod tym względem WAR jest o wiele lepszy od L2, bo praktycznie wszystko o czym piszesz właśnie jest w WAR i sprawuje się tam znakomicie.
Znaczy się gracz sam decyduje o tym co chce robić. Może przejść grę solo, albo z klanem, może grindować moby, albo robić questy, może też zdobywać EXP tylko na PvP, może robić tylko same scenaria, albo nie wychodzić ze strefy RvR. I każda z tych dróg pozwala osiągnąć max lvl dając przy tym wiele frajdy, bo każdy robi to na co ma ochotę.
A nie jak w L2, gdzie od pewnego lvl questy nie wystarczają, a za PvP nie ma EXPa, a na dokładkę jest -% do exp za zgon.
Poza tym w WAR są addony.
Mam nadzieję, że AION będzie połączeniem L2 i WAR. Tzn. zaczerpnie z Lineage 2 grafikę, styl, in-game community, crafting itp. a z WAR rozwiązania PvP, EXPa, questy, różne możliwości rozwoju postaci i swobodę działania. Była by to gra idealna