a moze nie pisac moze sami sie domyslą

kiedy byl nox ?? od ktorego do ktorego

gdzies od grudnia 2001 do lutego 2002

Wedłyg mnie Braveheart niekoniecznie jest ciotą, looter z niego na pewno ale nie oto chodzi Yerpen zrobił mu super numer poprostu, założę się że nie jeden z was akże by tam zaglądnął a wiecie czemu? bo ciekawość była ważniejsza niż rozsądek..... aha fajne było jak brave nie umiał się z podniecenia wysłowic jak znalazł run

Ja odkat padlem kiedys w lesie nie zagladam do zadnych skrzynek po zadupiach a szzcegulnie skrzynie ze skarbami bo z doswiadczenia wiem ze w nich jest masz 100 gp co mozna nazwac parodia bo ide wybijem wrecz! ogry lorsy trolle przywudce potem smoki sie wydziera po 1 i nakoniec goniesz w hamski sposub..

No ale mozna rzucic na taka skrzynie czar Remove Untrap i plapki nie ma , ze chyba te pulapki robione przez gm'a sa nie do usuniecia...

_________________
oderint, dum metuant...

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Astaroth dnia 2002-08-06 10:46 ]</font>

heh ja je usuwalem skilem Remove trap ale Yerpen ciagle nowe zakladal :/

No teraz na SoA to mialby wieksze szanse na wlasne miasto... musialby tylko byc dobrym carpenterem, a swoja droga musze was pochwalic - cala ekipe. Na serwerku naprawde fajnie sie gra. Czujcie sie docenieni.

szczerze wole se zdobyc niz zbudowac

hmm tak mnie zastanawia bo po swiecie lata niejaki Szarq Szarak(jakos tak dokladnie nie pamietam)

no ciekawe

Racja , chciałem sie nawet zapytac czy to szary kto wie.......

The truth is out there.....

heh nie to nie ja hihihihihi nosz musialbym byc kretynem aby nazwac sie podobnie do jednego z pseudonimow pod ktorymi bylem znany na poprzednich - albo chciec byc rozpoznany.

Jak to mowia... nie sztuka jest zlapac kroliczka.. ale gonic go... gonic go...;-P

byles adinem przez dlugi czas a to sie odbija na psychice, wiem to z wlasnego przykladu

Cholera mialem nadzieje ze bylem "inteligentnym adminem", ktory umie sie ukryc, przynajmniej przed graczami ;-P

Ze sie na psychice odbija hmmm... tiaaa to to ja wiem... oj wiem...

Niemialem przyjemnosci cie spotkac w grze
a szkoda... itak pewnie bys mnie nie pokochal

Chyba miales
Ale ginac jest rzecza ludzka. Emocje nie maja tu nic do rzeczy.

Szerszen - wielki come back?
Tylko jako gracz?
Hmm z wazniejszych (

Eh mowie wam... calutki weekend gralem we wszystko po kolei, fantastyczne uczucie

Czujcie sie zagrozeni

Ja gram tylko jak mi net siadzie ( a lubi co miesiac na kilka dni...). Jak kiedys probowalem grac w Diablo II po necie majac dosc tej roboty to po 2 godziach znow wrocilem, czujac sie strasznie zle. Taki 4 nalog po uo, odawalnie mrowczej roboty na serwerze

widzialem ta skrzynie bylo zlootuj mnie,ale sie skumalem ze cos nie tak,ciagnelo mnie do tej skrzyni jak cholera,ale se pomyslalem ze tam jest plapka wiec poszedlem sobie