Pierwsze ostrzeżenie dla wszystkich.

WSZYSTKICH, którzy napisali w tym temacie cos nie na temat.

Czy to było: czy "mostek ci sie rozjebal" czy wall of text.

Tu jest mowa o nowym projekcie mmorpg. Won z flamem tam gdzie jego miejsce.

Przed chwilą powstał pierwszy quest do gry. Jego opis znajduje się w temacie http://nowe-mmorpg.phorum.pl/viewtopic.php?f=7&t=12 ale co ważniejsze z opisu tego questu będzie można już sporo wywnioskować o klimacie i założeniach jakimi będzie rządzić się nowa gra. Pomysł wpadł mi do głowy godzinę temu, ale uważam, że ma super potencjał więc od razu wprowadziłem go w życie jako quest. Szczerze zachęcam do przeczytania, a konkretniej już samą "maskotkę" opiszę w najbliższym czasie

Mile widziane komentarze, opinie i inne propozycje

pieniążków... itemkow... co wy jestescie pedalami?

Zawaliło RoMem troszku? Pomysły ciekawe ale trudne do zrealizowania. No i zapomniałeś dodać alternatywny punkt 2,5/3 - na 11% przylatuje party koksów i zapierdala wam bossa. Fajnie?

Dobra koleżko od nowego mmorpga. Podchodząc do tematu poważnie powinieneś mieć najpierw napisany "game design document". Jeżeli nie masz chociaż jego części to nie powinieneś zabierać się za pisanie kodu.

Tutaj masz link do takiego przykładowego dokumentu, który stworzył Chris Taylor (designer Dungeon Siege): http://www.runawaystudios.com/articles/ ... or_gdd.asp

Bardzo często tak bywa w innych grach, więc nie było by w tym nic dziwnego. W zależności od tego jak to będzie odpowiadać graczom można by walki z bossami zrobić na jakimś zamkniętym terenie coś jak arena, że tylko po zapisaniu wcześniej do party u jakiegoś NPC gracz będzie miał wstęp. W ten sposób problem koksów rozwiązany.


Wiem co to game design i wiele odpowiedzi na pytania zawarte w tym tekście mam opisanych. Jednak nie zakładałbym, że gra nie może powstawać bez niego. Wiele dobrych pomysłów przychodzi właśnie w trakcie pisania kodu gdy dochodzisz do wniosku, że coś możnaby rozwiązać inaczej bo będzie ciekawiej. PS. Dzięki za linka

ja bym obnizyl skutecznosc dzialania tych spelli i karty. 95/90/80 to dosyc duzy success rate. Walnij je na troche nizej to bedzie sie trzeba bardziej nameczyc

jak doda warunek że w GB musi się znajdować 1000 jakiś pierdólek które maja drop rate 1/100 to i tak bedzie wystarczająco ciężko.

Success rate jeśli się zmieni to nie za wiele. Natomiast wymyśliłem, że poza czarami i kartami przydałoby się coś jeszcze i chyba dodam jeszcze coś w stylu propozycji Kariokera. Mogłaby to być np szkatułka, w której guild master czy tam clan leader (zależy czy będą klany czy gildie) schowa swoją maskotkę. Czyli po 3 etapach oswajania dochodzi 4 etap złapania i uwięzienia. Taka szkatułka miałaby drop rate rzędu 0,7 - 1% więc trzebaby się zdrowo pogimnastykować żeby ją zdobyć. Zastąpiłaby ona umiejętność "Tame <nazwa bossa>" przedmiotem powiedzmy "Summon box", który lider nosiłby w ekwipunku. No i byłby to też fajny przedmiot przetargowy do handlu

Jeśli ktoś czytał aktualności na forum projektu to pisałem, że będę wypuszczał wkrótce nowy filmik z aktualnej wersji, ale postanowiłem dzisiaj, że zaimplementuje jeszcze kilka dodatków zanim to zrobię, żeby było do oglądania coś więcej. Aktualnie trwają prace nad rozmowami Player-NPC, aby uzyskiwać questy itd oraz nad przykładowym zamkiem. Po wyjściu filmiku zostanie wypuszczona także jakaś betatostowa wersja gry. Póki co single player.

Patrzcie tworzę historie polskiej sceny MMORPG

swoja droga to fajnie by było zobaczyć ten filmik czy aby nie jest za-słodko-czarodziejko-mangowato.

@ed

http://www.youtube.com/watch?v=ouN1JohqjjM

no i rzeczywiscie nie jest ^^ ktury lvl ???????
mam nadzieje ze ta grafa się zmieni trochę

Tak jak pisałem w tamtym temacie na forum to jest wersja gry, która niestety już zniknęła. Była oparta o grafikę tibiowatą. Grafika zmieni się na pewno. Póki co staram się szukać grafik freeware w necie żeby prace poruszały się do przodu, a nie marnować czasu na tymczasowe projekty graficzne. Jak engine będzie gotowy tak w 60% to będzie sens myślenia nad zasadniczym wyglądem map, postaci itd. Myślałem żeby grafika była mniej więcej na takim poziomie jak w tym linku: http://www.codedojo.com/wp-content/uplo ... sample.jpg żeby to już nie wyglądało jak tibia tylko gra z odrobiną klasy.

Niby z tymi itemami to racja. Tylko, ze zamieni sie to w jedno wielkie farmienie itemow, zeby zdobyc te potrzebne .

I właśnie to tworzy prawdziwy team play tak jak w L2 całe gildie latały żeby wydropić coś potrzebnego dla craftera czy blacksmitha, tak tutaj, jeśli gildia ma się rozrosnąć to się trzeba napracować

osobiscie wolalbym zrobic jakiegos wymagajacego myslenia questa, niz spedzic XX godzin na spocie farmiac itemy


EDIT: oczywiscie questa wymagajacego zaangazowania wlasnie np. gildii

po prostu 1 warunek, że party robiące tego questa musi się składać w 8/10 czy coś koło tego z członków gildii lub jakichś gildii zaprzyjaźnionych.

Quest mógłby być jako taka długa i ciężka insta która by wymagała zgrania i doświadczenia zamiast farmienia jak popieprzeni...

Możliwości questów jest chyba bez ograniczenia. Ja wyszedłem z takiego założenia, że quest tworzenia gildii ma opierać się na współpracy członków gildii. Questów na myślenie też nie braknie, ale będa dotyczyć np jakichś specyficznych itemów +armor albo +hp póki co jeszcze nie mam konkretnych przykładów

EDIT:
W ramach aktualizacji. Mimo tego, że gra będzie w 2D postanowiłem robić modele postaci już w 3D bo kto wie może kiedyś zechce mi się rozkręcić trochę bardziej z pomysłami Tak czy inaczej powstał dzisiaj pierwszy model postaci gracza, jeśli jutro zdążę stworzyć dla niego armor to ukażą się zdjęcia postaci lub/i filmik z animacją.

Trochę zaczynasz od dupy strony ,bo tak na prawdę to nie wiadomo nic na temat podstaw fabularnych projektu. Jakiegoś opisu/historii Świata gry ,myślę ,że znalezienie ludzi ,którzy by popracowali od strony fabularnej nie jest trudne i są odpowiednie fora dla początkujących pismaków.
Z tego co tu napisałeś wnioskuje ,że właśnie Twoje jedyne założenie jest takie ,że gra ma być z "mangowym' klimatem ,ale nawet koreańskie crapy jakikolwiek lore posiadają. Implementowanie jakiś pomysłów w trakcie tworzenia jest jak najbardziej w porządku ,ale wszystko powinno być jakoś rozpisane/zaplanowane na początku ,a Ty nawet nazwy projektu nie masz.

To niestety nie działa tak ,że masz super pomysły na jakieś rozwiązania ,które się sprawdzają bardziej lub mniej w innych grach wrzucisz to wszystko do jednego wora i będzie działać ,jakaś koncepcja musi być zanim się wejdzie w fazę tworzenia (a w przypadku gier to ta praca koncepcyjna może być o wiele ważniejsza niż pisanie kodu).

A teraz adnotacja do moich 2 pierwszych postów tutaj. To była "subtelna" ironia ,którą powinien wyłapać średnio rozgarnięty 13 latek. Tak więc ,żeby dotarło powiem wprost ,że gier azjatyckich/mangowych/anime'owych/gejowych jest więcej niż user'ów na tym forum i wszystkie są tak samo innowacyjne jak sranie do sedesu.

Na dobry początek dnia wzruszyła mnie Twoja historia... jak chcesz pisać książki o graniu w grę to pisz i rób swoją grę w ten sposób. Ja wole mieć gotowy engine, który jest i będzie dla mnie priorytetem bo na 1 silniku mogę wypuścić 3 000 fabuł. A jedna fabuła bez napisanego silnika będzie nadal jedynie tekstem na kartce czy na monitorze i po prostu czystym pomysłem gdzieś tam zapisanym. Nie sposób napisać gry, która podejdzie wszystkim. Ja lubię ten klimat dlatego póki co o nim myślę.

nie skończysz tego projektu w ten sposób

Pisząc silnik nie skończę projektu? Dziwna teoria... bo ja w praktyce widzę, że do ukończenia jest coraz bliżej. Rozumie, że sami piszecie gry i opieracie te wywody na podstawie doświadczenia, a sądząc po pewności w waszych wypowiedziach to przydałoby się sporo doświadczenia. Czy aby na pewno je macie?