I zaczelismy rozwalac i demolowac.




Tak chlopaki odreagowali, jak sie dowiedzielismy ze nie ma miejsca na postawienie tola. W najblizszym czasie chcemy postawic bane i rozwalic kogos lub znalesc jakies terytorium gdzie maja miejsce

Anyway, was fun to demolish a building hehe

a jeszcze wiekszy fun bedzie jak zwalimy gruche ...znaczy tree of life . A na zgliszczach postawimy Wypizdziewo Dolne

trzeba by sie rozjerzec za miejscem gdzie postawimy toola na lore imo musi bc blsko do mine i dobrych spotow r4-r5

stawialem juz miasta, sorry chlopaki ze wczoraj z wami nie biegalem z tym seedem ale bylem zdrowo zakrecony piwem po powrocie z koncertu - nie mialem "sily" biegac, natluklem troche bhalarow i poszedlem sobie ;p.

ze stawianiem miasta to glownie trzeba uwaznie stawiac budynki zeby osiagnac jakis sensowny design - ten panel do budowania jest bardzo nieprecyzyjny.

Ta nacja do ktorej doszlismy - wlasciwie guild ktory nas subnal, bo innch gildii subnietych nie maja - poustawiala zlodziejskie ceny na sprzet dla nation (dla guild na 100% maja inne ) oraz smiesznie niskie ceny skupu - mysle ze nas wzieli glownie po to zebysmy im natluki troche kasy - ale narazie nie ma wielkiego wyboru.
Z tego co widze nie da sie tam kupic zadnego smiecia ponizej 100-150k za sztuke - ja zrobilem wycieczke na main i w jednym miescie udalo mi sie kupic full set infernal LA (8def+40hp, +sta, +dex itd) za 200-300k w sumie.

wciazszukam daggerow ci cholerni irekei glownie rolluja fisty albo throwingi #@$$%#$ !!!! =].

a propo sprzetu, pamietajcie ze naprawy 4tw.
sprzet trzeba naprawiac zawsze czy w pvp czy w pve leci durability - szczegolnie ostro za zgony - jak dura zjedzie do 0 puuuuuuf sprzet znika - koniec i nie ma - szkoda wybulic kilkaset k czy milion(y) szczegolnie na cos co ciezko dostac i stracic w tak glupi sposob.


btw rozwalila mnie sygnaturka blueoreo z sb forum ;]


ale trzeba przyznac ze w sb community widzialem najpiekniejsze, najbardziej zwariowane czy inaczej zakrecone sygnatury ze wszytkich mmo z jakimi mialem do czynienia. Moze ubogosc graficzna gry nakreca ludzi do dlubania w sigach =].

bravo za odwage szczoch! ;p
kto nastepny odwazy sie postnac swoja fote- cmon !!! =]

Jesli chodzi o bashowanie unprotected buildings to sami widzieliscie ze to nielatwy kawalek chleba (szczegolnie jak ekipa mala nie ma siege weapons
a rank budynku spory). Jeszcze gorzej sie ma sprawa z kladzeniem Tola.
Trzeba kupic bane (bazowy koszt jest 800k) ale nie da sie kupic we freeholdzie - cena od graczy moze byc znacznie wyzsza i moze troche potrwac zanim sie znajdzie kogos kto zechce sprzedac lub miejsce gdzie da sie kupic. Potem sie stawia bane (wyglada jak skalka - a wokol tola pojawia sie swiecacy pomaranczowy ring) na pograniczu zasiegu tola. Trzbea dobrze dobrac pore najlepiej jakas 4-5 rano (us-time) w tygodniu, zeby utrudnic zebranie obroncow jak tylko mozna.
Wtedy zaczyna cykac zegar i odliczac czas az bane bedzie alive - nie pamietam dokladnie ile to jest , pare dni irl. Ten czas jest po to zeby mieszkancy miasta mogli sie przygotowac do obrony , wezwac znajomych,
zawiazac sojusze, czy wynajac jakas ekipe zbirow. Po uplynieciu tego czasu zarowno tol jak i bane staja sie podatne na ataki - oba sa ciezkie do zniszczenia ale bane ma mniej hp od przecietnego tola ktory rzadko ma rank 1 (obroncy w miedzyczasie zapewne zainwestuja i podniosa jego rank ) . Obroncy sa w o tyle komfortowej sytuacji ze nie musza bashowac bane od razu. Zalozmy teoretycznie ze to tol jakichs poor "n00blars" takich jak my - i stajemy w 10v10.
Moga pozwolic nam zaczac bashowac tola az sie wystrzelamy ze staminy
i wtedy wyslac nas "do domu" , postukac bane zanim sie zbierzemy i wrocimy - albo go polozyc albo znowu taktycznie zaczekac, teoretycznie moga sie podzielci na 2 grupy jedna zostawiaja przy tolu (np zamykaja sie w 5 w banku) druga wysylaja zeby kampowali naszego tola - wtdy ci przy ich tolu czekaja az wystukamy sie ze sta i przepuszczjaja atak, giniemy - respawn przy tolu tam czeka ekipa gotowa gankowac nas dalej , gniemy ladujemy w ruinach a tam pechowo jada nas erranci , a nawet jak nie to regroup z ruin -zajmie w pyte czasu (dlatego trzeba miec w banku zawsze recall scrole na wypadel zejscia przy wlasnym tolu - w ruinach jest tylko runemaster i banker - nie pamietam czy recall daje safe mode ale chyba tak, summon nie daje) a kolesie spokojnie jada bane.
O ile pamietam budynki i tola mozna battle healowac - na zywo pakujac kase w naprawy x_O -z drugiej strony taki koles musi miec ta kase w inv i byc w zasiegu - to znowu atakujacym daje mozliwosc pwn'iecia go, jesli wiedza co sie dzieje . taktyk i kombinacji jest wiele.
nie wspomne juz o shrines, spires, guards, walls.
Powiedzmy ze to goly tol niskiego ranku.
Moga zalozyc whine topic na forum - i wtedy gwarantowane ze zleci sie troche r7 zeby dla jaj powalczyc po jednej, drugiej stronie lub wpierdolic wszystkim jak leci ;>.
gorzej jak tego tola stawia sobie jaks kozak z duzej gildii - wtedy jak juz nas pojada -to gwarantowane ze przyjda postawic bane "nam" tzn tej nacji w ktorej jestesmy i puszcza z dymem ...
co by nie bylo fun gwarantowany

ktorej jestesmy i puszcza z dymem ...


Eee? To rozpieprza all cities powiazane z nami? Niezle by to bylo, sam dym

A co do wizarda/priesta ktore chcialbym rollnac, to mysle ze Wizard bylby cool. Group teleport tez sie przyda.

jakis koles to ma w sigu, pewnie zerznal gdzies z netu, ja tego nie widzialem wczesniej, wyrwalo mnie z butow ze smiechu

tak sobie wlasnie wyobrazalem pieszczocha

grafika jest uboga ale ma to swoje plusy , przezonowanie sie gdziekolwiek to sekunda , dwie bez zadnych udziwnionych specow , nie bralem udzialu w walkach 100 vs 100 ale sadze ze engine by to spoko lyknal . To gra open pvp (wlasciwie pvp to cel nadrzedny i wlasciwy endgame) wiec wypadaloby nie robic grafiki Eq2 do niej . Ale z drugiej strony secik wyrmhide juz taki paskudny nie jest , podobnie armorek szczocha .

Community w SB ...heh...5 minut czytania Global chanell i juz wiesz ze nie chcialbys tych ludzi poznac osobiscie , rasizm , anysemityzm , zoofilia , gadki o stukaniu 300 kilowych panienek ...sa na porzadku dziennym , polish jokes tez sie trafiaja
Nigdzie nie widzialem tak koncertowych bluzgow jakie tylko zna angielski jezyk jak w SB . Gadki Bogusia Lindy w "Psach" to przedszkole przy tym

ee mi tam community się podoba, przynajmniej nie ma lol w każdym zdaniu.

Wolna amerykanka:
dzisiaj biłem jakieś moby, akurat odpoczywałem w stealthu jak przylazło na mój spot 3 osobowe party. Wszyscy rangerzy/hunterzy więc w moby wpuszczali pety - a ja sobie w sneaku lootowałem ciała

Na koniec dwóch z nich padło, więc zlootowałem ich nagrobki - party im się rozpadło..

walsnie sie doczytalem wypowiedzi mdoeratora forum sb o wdziecznej xywce LoginServer_Down

"there are no ruins, people who would normally spawn at ruins (errants, killed at the tree, etc) now spawn at sea dogs rest, which is a safehold.."

oh noes ;p

A ja jednak rolluje chyba wizarda.
Uber dmg, Uber pet (co robi dmg rowny spellom), fajne rooty/stuny/snare, teleport
Jak narazie podawilem sie 3h i mam 21lvl i musze powiedziec ze to cos dla mnie Dawno tak skomplikowanej klasy nei widzialem, mozna pojsc w pure nukera, familiara, group utility, lub zrobic jack of all trades - shit template hehe.
Tak czy siak, group teleport (co jeszcze nie mam) pozwala w 5 sek telepnac cala grupe daleka tak jak sie za kliknac na minimapie.
Jak nas beda napieprzac high r7 znowu to tylko takie cos i "Miaulczynski spier....!"

ja chyba wzbogace mojego assasina o mage/assasing template zeby byc jeszcze more deadly

Teraz biegam i huntuje runy. Zrobiłem sobie thiefa-summonera. Mam rune archmage jakby ktos chciał

Te mobki które dropują runy są dosyć mocne, ale 3-4 backstaby, kilka ciosów i w nogi je rozkłada. Co lepsze widziałem jak warrior 62lvl poddał się po dwóch próbach zbicia moba r4.

jaki jest respawn time runedroperow na tescie ?

wogle thief traci polowe funu, nie ma open pledges , duzej ilosci trade/training cities - klasycznych miejsc gdzie thiefzor czul sie jak w raju
czy to sprzedajac backstaby czy oprozniajac portwele ;].
N spotach z runedroperami szczegolnie jak dobra runa - to niebylo czasu na 3-4 backstaby i kiteowanie albo moba trzeba bylo rozwalic w pare sekund
albo sporobowac ninjalooting lub okrasc tego ktory moba ubil ;].
Thief nie ma zadnego passwalla - dlatego fajnie bylo rollnac latajacego jak aracoix - mozna sobie wleciec do miasta i sprobowac okrasc kolesi placacych podatki czy przygankowac typa wracajego ze spotu z wypas lootem - ale to juz kamping dla cierpliwych.


btw "nasi"stracili training city ?


EDIT: a nie wyglada na to ze joinelismy do najwiekszej nacji na pustyni.
zerg 4tw;p

Hehe, widze ze ladnie sobie pogrywacie;)
Ja znalazlem wlasnie kafejke w Chorwacji, 10kun za 20minut (czyli jakies 5zl), w porownaniu do naszych kafejek to niebo i ziemia, ogromny 'selecter' maja w chuj gier (nawet zalogowalem sie na konto WoW!), komputery Della tylko odswiezanie 75Hz
Upaly jak sam skurwysyn, caly dzien 35 stopni, w nocy spie na zewnatrz jachtu bo kur** dostac mozna.

Niedlugo do Was juz dojde i sobie pogramy. keke. Szkoda tylko, ze nie mozna zainstalowac zewnwtrznych programow wiec z GG nici, a dluzej niz 20minut nie zamierzam tu siedziec bo wino czeka ;>

3h standardy nie wiem jak commie

BTW

co do naszego ToLa to na lore jest limit na kontynent wiec trzeb abedzie sie zajebiscie spieszyc zeby postawic w tym miejscu co bedziemy chcieli i mozemy spodziwac sie wielu baneow jezeli ktos duzy bedzie chcial nasze spot

Dzisiaj jest bane o 3 w nocy w miescie BFE. Ja nym poszedl i pomogl A na miejscu Thiefa to opierdzielil naszego co pakuje kase w Tol-a na naprawy hehe

Nie o trzeciej ale o piątej...