Huragan - nie osmieszaj sie - w WAR za chuj nie ma balansu 1v1 bo nie taka jest idea tej gry.

To zalezy jak podchodzimy do slowa "balans"
Bo jesli balans ma oznaczac, ze w kazdej sytuacji kazda klasa powinna miec rowne szanse, to faktycznie balansu nie ma.
Ale z drugiej strony, jak mozna balansowac klase ranged z klasa melee ? Jak w koncu maja walczyc ze soba? w melee klasa melee bedzie lepsza, w ranged walce klasa ranged bedzie lepsza. I to jest balans.

@muminek Buka
Podaj przyklad jaka klasa nie pokona jakiej klasy w WAR

no juz nie kombinuj, napisales ze kazda klasa moze zabic kazda inna klase

iniside - gdzie w GW masz masa vs masa? 100 v 100 w Gw grywasz czy jak... W GW sa male grupki, to nie jest mmo, i w tych malych grupkach balans jest zajebisty, patch potrafil wchodzic codzinnie z malutkimi zmianami.

Huragan idz napierdalaj RP vs WE, itp itd ubaw po pachy, albo RP vs DoK, albo RP vs Marauder.

Tak, i tego sie bede trzymal. I czekam, az ktos mi powie jaka klasa nie ma szans z jaka klasa

8v8 i balanas był zrobiony pod TEAM!!
W WAR balans tez jest zrobiony idealnie pod TEAM.
6 dobrze zgranych ludzi moze spokojnie rosniesc grupe randomow na scenario. Wystarczy dobra odpowiednik skład i jechać.

Nu ma chlop racje. Jak walczy caster z melee to sa dwie sytuacje wedlug huragana:
1) caster sie nie rusza, dajac sie okladac melee: melee wygrywa
2) melee sie nie rusza, dajac sie nukowac dystansowo casterowi : wygrywa caster.

No i to jest wlasnie wykladnia huraganowego balansu.

Grajac swoim pokracznym WLem, na 1048 starc z surfujacym magiem przegralem w sumie.....1 raz.
No dobra, zartowalem ..ani razu.

Popsulem balans bo nie wiedzialem, ze mam stac w miejscu w 50% walk

Ja to wiem a ja pisze o oblezeniach kurwa keepow a ty mi tu o scenario. Napisalem o masach a nie o scenario. TAkie cos jak scenario masz tez w wow, ale to nie jest pvp bo w wow nie ma pvp, ale w war balans jest pod scenario ktore jest pelna pvp w mmo.

a jaka klasa wg Ciebie jest nie zbalansowana w WAR? jest tak cholernie przegieta?
bo chyba o takich kontrastach mowisz
skoro WoW balansu nie ma ale WAR ma go jeszcze mniej

kupy sie same balansuja
czyli zarzadzanie duza grupa nie ma sensu bo samo sie wszystko rozklada jest tylko wyzynanie sie
hmm ale jakos w WoW ludzie potrafili zarzadzac 40/25 os raidami
czy wg Ciebie zabijanie w wiekszej liczbie nie wymaga skila - poprostu wpadamy na hura i jedziemy wszystko na drodze bo nas duzo

kurde mam pytanie - nie wiem czy grales na scenariosach na np T3 juz chociazby i czy widziales jak niektorzy fajnie taktycznie graja i wtedy bardzo ladnie wszystkich wycinaja

albo nawet WoW
powiedz mi jak siedziales z pugiem na AB i wpadal na was premade to nie sraliscie po gaciach albo nie poddawaliscie sie? (nie mam na mysli premadow pugowych - ktore malo sie roznia od zwyklych pugow)

to jest tak jakby zorganizowanie czegos powyzej 5 os nie bylo mozliwe



to jest kwestia skali
i kwestia dodatkowych mozliwosci

widze ze nie grales i nie wiesz poprostu
jak glupie sflankowanie potrafi rozpierdolic caly raid

Ja chcialbym spytac, w jaki sposob mierzycie ten balans RvR, keepowy, itd. Powaga :>
Bo tak patrzac na to z boku, to takie walki posiadaja w sobie zbyt duza ilosc zmiennych, przypadkow, wypadkow i innych niemierzalnych cudow.
Raz broni 80 osob a atakuje 20
Raz atakuje 60, broni 40.
Raz w tej grupie-80 jest 70% osob ponizej levelu X, a czasem w grupie-60 jest 90% powyzej levelu Y.
Czasem 10 osob z grona 40 ma w dupie wynik bo oglada familiade a czasem 15 z grona-20 gra jakby ich diabli gonili, bo guild-master zagrozil podniesieniem podatku na 90% dochodu.

Pozwole sobie wysunuc wniosek, ze niezaleznie od tego czy balans jest czy go tam nie ma - to stwierdzenie tego jest poza zasiegiem waszych sprytnych muzguf. IMHO Raz wygra warband X, raz warband Y, czasem zdobedzie sie keepa, czasem sie go straci - nie dlatego ze jest balans, tylko dlatego ze dzieje sie w zonie "chuj wie co".

Nie no rozumiem ze mozna mowic ze war jest dynamiczny, bo sie czesto klika w skile a w wow wiecej porusza, wiec wzorem starcrafta, mozna liczyc akcje na sekunde i twierdzic ze to dynamizm i ze star jest bardziej dynamiczny niz q3, bo tam sie nie klika za czesto. Ale gadac o balansie dajac przyklady ze w dowodzony premade > pug to nie wiem czy wypada. Same sie balansuja - mowie o skladzie, ze slabe strony jednej klasy zacieraja sie w tlumie, w 1v1 klasa ssie, w 8v8 mozemy sie bz niej obejsc, ale jak idzie 100 vs 100 i jest tam kilka slabych klas to nie wazne z drugiej strony pewnie tez jest kilku takich, wygra liczniejszy albo lepiej zorganizowany team.

No dokladnie. Raz trafilem do SC party (po jakims random sc). Wchodzilismy na kazde scenario i zawsze wygrywalismy. Nie bylo zadnego ventiro czy zgrania. Poprostu kazdy z tej 6 wiedzial co robic, nikt nie biegal solo, jako tank praktycznie nie ginalem.

Jesli to nie zalezalo od skilla to nie wiem od czego.

Mowimy o skillu czy balansie? Ja gralem rune priestem, i bylem zazwyczaj 1-3 w dmg (jak zakladalem taktyke na dmg, gear na int i lalem bo polowal ludzi w scenario solowala sobie exp) , to pewie oznacza ze jest na scenario zajebisty balans i priest jest swietnym dpsem.

Magus ma do obrony przed klasami melee "Chaotic Rift" oraz "Warping Blast". To powinno skutecznie pozwolic mu na trzymanie sie w ranged od ciebie.
pamietaj olus, ze porownujemy klasy bedace na lvl 40, czyli majace dostep do wszystkich swoich skilli.

No zeby nie biegac solo w grupowym pvp to skill jest potrzebny nieprzecietny albo do tego zeby wiedziec do czego sluzy jaka klasa.

Sadze ze wystarczy nie byc debilem a nie jakims pro skilzorem.

Wee, porownujemy..ehm? Wy to znaczy kto? bo sporo osob tu sie wypowiadajacych jest jeszcze bardzo daleko od 40lvl. (w tym i ja dolaczylem do grona osob, ktore na t3 maja odruchy wymiotne)

Wiec sybciuchem przyznam sie, ze moje doswiadczenia z ta gra zakonczyly sie na lvl 29. Pierdziele, dalej nie robie, chyba ze mi ktos zaplaci.

@olek
No tak, balans może być jedynie na arenach więc wszystko inne jest nie zbalansowane, więc do dupy...heh drugi bartuś

pewne klasy, i do takich zalicza sie m.in. magus pokazuja swoje zabki dopiero na lvl 40
Dlatego by porownywac balans proponuje porownywac klasy majace dostep do wszystkich swoich skilli czyli bedace na lvl 40
Magus w T1, T2 i nawet T3 ssie palke, ale juz w T4 jest mocarz Ma naprawde zajebiste skille.
To ze rozwalales magusow w T2 czy T3 nie jest dziwne, gdyz nie posiadali oni spelli do obrony przed klasa melee. Na wyzszych levelach juz to maja.

a czy ja cos pisalem o arenach albo o tamtejszym balansie?
Popierdzielilo ci sie cos w glowie tak skutecznie ze na ratunek chyba jest juz za pozno. Gdy slyszysz, ze ktos twierdzi ze tu balansu brak, to takie zardzewiale polaczenie neuralne (podejrzewam, ze jedno z niewielu ocalalych) od razu podsuwa ci mysle, ze ten ktos wlasnie chce wychwalac wowa?
Mam propozycje, wez kup z 10 litrow wd40 a potem to wypij.

Jak tam twoja gildia huragan? Znalazles jakichs czlonkow juz?!