Jak brakuje mozgu to sie nie jest magiem ;-P.

ja tak na sekundke.
jezeli wszystko dobrze dziala to gracz z lumber jacking i swordsmanship na poziomie GM (oba skille) przy zadaniu krytycznego trafienia moze zabrac do 50% many.
dodatkowo do obrazen ma plus 35%.

Dobre, bardzo dobre ale ja mam taka mala sprawe do MG a propo stforkow z toporkami
ZABIERZCIE IM TE SIEKIERKI !!!!
ROTFL Bo mi muzgu brakuje na czary po opercji na otwartej czszce
Hmm a tak serio to moze jakis kask chroni od takich zabiegow chirurgicznych ????
Toll thx za wyjasnienie, ale dalej uwazam ze maja cos za czesto te krytyki i dlaczego ja zyje skoro mam mniej hp niz many ?

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Scorpio dnia 2002-01-15 11:07 ]</font>

BUGA!
u, u, u... co ja miec zrobic?
dobrze ze nie byc mag, ale moosk miec, miec, miec - tylko wyleciec...

Pozdrawiam!!!

PROSZEEE NAPRAWCIE JE!!!

jak nie macie czasu to zrobcie tak aby bylo identycznie jak na poczatku
a poprawi sie pozniej

BLAGAM!!!

Aplegatt jak jestes magiem to zajmuj sie nimi z daleka... kurde... najstarsza zasada swiata - pure mage nie pcha sie w combat, a jak sie pcha to znaczy ze albo juz nie ma many albo nie jest mage.

Ale potionki naprawde nie dzialaja.
Mowie o tych leczacych.

wiecie co ja nie wiem ale u mnie potionki dzialaja i sa cool - widac ze cos poprawiono w skrytach bo chyba zaczynaja rozne leczyc albo mi sie wydawalo. tylko ze swoje miskturki robie sam - moze dlatego - wy macie/kupujecie te sknocone a ja robie na bierzaco wg potrzeb

Szerszen Aplegatt nie jest magiem hmm moze inaczej dopiero zaczyna byc magiem a chodzi mu o potionki
A pure mage to tez chyba powinien umiec troche walczyc chocby po to zeby dac rade uciec jak mu mosk wyplynie nosem

To co go interesuja problemy maga - a co do walki... to opisalem... albo albo... ludzie czy ze zdaniami zlozonymi i ich logika tez macie problemy???

Ano magiem nie jestem
znaczy bede ale wprzyszlosci

a co do potionkow to Scorpio zrob mi ze 20 g.heal'i bo ja nie mam jak zarabiac a plan juz sobie obmyslilem i zlota troszke potrzebuje

Szerszen czy ja cos pomialem? jakie problemy maga?

Sorry sorry i jeszcze raz sorry.... kurde no wlasnie ze zmeczenia juz na oczka nie widze... NIE Applegat - Scorpio ma problemy z siekierkami... i on sie winien z daleka od nich trzymac... przynajmniej poki ma mane.

Sprostowano.

spoko nic nie szkodzi

A po co - mana sie zregeneuje a siekierezady sie nie boje bo mam potionki i zawsze jesli nie mam lagow dam rade zwiac. A te szkielety z toporkami to omijam z daleka -zysk mizerny w stosunku do stopnia trudnosci.
A ja poza tym ze uzywam magi to jeszcze w miare niezle roadze sobie z krysem tylko jestem ociupinke zawolny bo majac prwie GM fencer mam niewielki przyrost do dex
a ja nie jestem Pure Mage i nie zamierzam byc przynajmniej narazie - tym co zamierzam byc to bedzie zapewne i Aplegatt z tego co sie zorientowalem nasze hmmm szkolenia przebiegaaja w tym samym kierunku aczkolwiek z innej pozycji starujemy

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Scorpio dnia 2002-01-18 09:48 ]</font>

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Scorpio dnia 2002-01-18 09:50 ]</font>

Mowie Ci Scorpio... dobra palka to jest to... a przyzwoicie zatruta... w reku maga... nie podskoczysz... O ile mag jest szybki i nie dorwie laga

Fakt zatruty kryss tez jest niezly, ale trzeba go z lap wyjmowac zeby poczarowac... to nie to...

Scorpio to wiesz co... jak juz sie wyszkolimy tak jak trzeba to razem... popolujemy

Szerszen czytasz w moich myslach tylko ze ja dalej jestem za wolny do palki
Aplegatt jasne czemu nie

Scorpio - juz gdzies to pisalem - z fajnych palek najlepsza jest ta posrodku - miedzy gnarled a black staff... taka drewniana oszlifowana... a do dexa to hidding troche pocwicz... tez sie technicznie przydaje...

Czytalem sprawdzalem - fakt niezla - ale dalej te 35 dex mi brak