mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
****
Avatar użytkownika

Posty: 1106
Dołączył(a): 8.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 01:01 
Cytuj  
Mape bedziemy miec inna , bedziemy wchdozic na glowna mape , ale jak bedziemy chcieli pograc sami to bedziemy wchodzic na wlasna mape...

**

Posty: 7311
Dołączył(a): 8.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 01:12 
Cytuj  
ferdek chyba ktos shackowal konto ikszpilionowi

***
Avatar użytkownika

Posty: 922
Dołączył(a): 8.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 01:45 
Cytuj  
:0


_________________
I wish to place a trash barrel~

**

Posty: 326
Dołączył(a): 12.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 07:06 
Cytuj  
O co ci chodzi con?
Eh... czyli nikt nic nie przemyslal i nie posluchal glosu rozsadku.
Trudno.
Bylismy jedna z najlepszych gildii. Bylo, minelo. :sad:


_________________
Ikspil

***

Posty: 515
Dołączył(a): 13.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 07:28 
Cytuj  
Cytuj:
Mape bedziemy miec inna , bedziemy wchdozic na glowna mape , ale jak bedziemy chcieli pograc sami to bedziemy wchodzic na wlasna mape...


ale bez rozwalania gildi tez mogliscie wchodzic na inna mape , siedziec w invisie na icq, itp, itd

***

Posty: 508
Dołączył(a): 12.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 09:31 
Cytuj  
Wkurwienia ciąg dalszy.
I jak to zwykle bywa w takich razach... Nie da sie powiedzieć dwóch zdań razem - spierdalaj prostowac banany i jestesmy nadal kumple. Bo chocbys nie wiem, co robil - takie rozjebanie guildii - Astax/ash'veem style musi spolaryzowac ludzi, czy tego sie chce czy nie. Zaczynaja sie rozmowki "w zmniejszonym gronie", potem ten powie cos tamtemu czego ten drugi nie zrozumie - i polka sie zaczyna.
ash - Socratesa potraktowales wyjatkowo chujowo - wiesz o czym mowie.
Kurwa mac, bylismy razem w Poznaniu, pilismy vode do 4 rano... Kto to jest Astax, ze ma taki wplyw na Ciebie? Ze stac Cie na poswiecenie wszystkich i wszytkiego... Moze i masz jakies tam powody, ale ja nie potrafie tego zrozumiec. Po prostu nie umiem.
Wiecie, w takich "guild eventach" wychodzi cale zaklamanie i obluda. Pokazuje, jakimi jeszcze niedojrzałymi ludźmi jeteście. Taka polaryzacja czesto zmusza innych do dokonywania wyborów, których dokonać nie sposób. Jak bowiem mam sie zachowac - kiedy Kojot (przyklad) bedzie w guildii A Ferdek w B? Lubie i szanuje obydwu. Z jedym i drugim pilem wodke. Nie mow mi zatem Karol, ze rozpad duzej guildii to rzecz naturalna. Bo stawia tego trzeciego pod sciana.
Nie wiem, czy to co chce powiedziec dotrze wreszcie do was. Co do mnie - nie jestem typem pielegnujacym urazy ale tym razem - jakos mi naprawde nieswojo. Jakas zadra... kawalek szkla...

Pozdrawiam. Jeszcze tak.


_________________
Vhailor

*

Posty: 6032
Dołączył(a): 13.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 11:09 
Cytuj  
Dla mnie to naturalne i zgodne z prawami natury (entropia).
Wiecej ludzi = wieksza szansa na konflikty.
A jesli chodzi o PL UO i nie tylko to zawsze tam sie zbierali ludzie o krancowych pogladach i play style wiec stan 1 duzej gildii zawsze byl stanem metastabilnym.
Duza gildia w ktorej sie wszyscy znaja i prawa sa "liberalne" to jak bańka z metanem - wystarczy iskra.
Dluzej wytrzymuja gildie w ktorych jest zamordyzm typu UDL czy orkow.

***

Posty: 526
Dołączył(a): 21.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 12:18 
Cytuj  
Przede wszystkim to przykro mi, że tak się stało pomimo, że z Wami nie walczyłem to nie raz bylem dumny jak słyszałem rozmowy gości gdzieś po bankiem jaką rozpierduchę znowu gdzieś zrobilo _O_ :sad:. Nie krzyczcie na mnie, że się wogole tutaj odzywam ale mam tylko jedną uwagę kogoś patrzącego na to wszystko z boku.
Mianowicie dla mnie jako czlowieka obserwującego to wszystko z zewnątrz i mogącego spojżeć na to z perspektywy to Wy nie mieliście problemów ze Sobą wzajemnie. Mieliście problem tylko z jednym z Was. A z którym?... to chyba wiadomo..(Zresztą nie tylko ja tak to odbieram). Widziałem zdjęcia z Poznania i tak sobie myślałem... za rok i ja tam bede... :sad:

***

Posty: 515
Dołączył(a): 13.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 12:20 
Cytuj  
karol, o jakiej dużej guildi ty piszesz? ile tam aktywnie ludzi gralo? zreszta to nie takie wazne, wazne jest to ze odniesli sukces byli w pierwszej 10 guildi i mogli byc jeszcze lepsi, a ewentualne podzialy mogli dokonac wewnatrz istniejacych struktur, oddzielic w razie potrzeby mape, zrobic jakas druzyne , etc...
wg mnie jezeli chcesz poznac prawdziwe powody rozpadu, to poczytaj pomysly astaxa w oddzielnych wątkach, spojrz wogole obiektywnie na jego wypowiedzi i juz masz pelen obraz sytuacji

pozdrowka i powodzenia w DAOC :smile:

ps. na szczescie nie udalo mi sie zapisac do tej gildi, teraz nie zaluje

***

Posty: 508
Dołączył(a): 8.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 12:38 
Cytuj  
A powinienes plat :/ Przeciez wkoncu nie bylismy banda sqrwysynow, ktorzy morduja male dzieci :smile:
Ja na to patrze tak.. nie ma sie co wsciekac vhal i nie chowaj urazy bo nie o to wszystkim chodzilo, zeby kogos urazic. Gildia byla za duza i ciezko bylo nad nia zapanowac. Malo ludzi sie sluchalo rozkazow jak byly wieksze bitwy itd.. itd.. czym wiecej ludzi tym trudniej ze zgraniem a i ludzie zaczynaja qrvic na siebie nawzajem, ze ten heala nie dostal tamten heala nie dostal ten temu nie pomogl. Zreszta byles pewnie swiadkiem wielu takich sytuacji :/
Mialy byc reformy wewnatrz gildi ale nie wyszlo.. nie ma sensu sie rozpisywac dlaczego. Sam na miejscu Asha tez bym wolal zlikwidowac gildie i stworzyc nowa a nawet kilka nowych zeby sie pozbyc odpowiedzialnosci bo imho na asha wszyscy patrzyli jak razem gralismy i to on wyznaczal targety, healowal i niestety najczesciej ginal :/ Sam bym sie wqrwil kiedy uo przestaje byc zabawa a obowiazkiem i mu sie wcale nie dziwie, ze zrobil tak jak zrobil ..
Spojrz teraz przez pryzmat tego co powiedzialem i ocen szczerze co bys zrobil na miejscu asha. Moze bys to ladniej ujal, zeby kogos nie urazic ale nie sadze , ze ash czy ktokolwiek ci powiedzial spierdalaj na drzewo rwac banany od tej pory sie nie znamy.. sadze, ze raczej bylo vhal likwidujemy gildie moze stworzymy nowa ale niestety nie bedziemy przyjmowac wszystkich jakos nikt sie pultal wczesniej jak _0_ sie tworzylo jeszcze jak mieszkalismy na rat isle i nikomu nie przeszkadzalo biegac razem mimo, ze ja mialem nad glowa [NONE] a oni [_0_]. Nie w tym rzecz sadze.

I tak btw gankowanie nudzi.. tez wole biegac w max 4 osobowych grupkach i wolac najwyzej o pomoc jak juz idzie cos bardzo zle.. moze nie trzeba bylo rozwiazywac gildi, zeby to osiagnac ale stalo sie jak sie stalo i miejmy nadzieje, ze cos dobrego z tego wyniknie..


_________________
Kiyote aka Gudluk
[_0_]
Nudzilo mi sie chyba

***

Posty: 515
Dołączył(a): 13.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 14:18 
Cytuj  
hmm, Kiyote, nie zrozum mnie zle ja do was nic nie mam i bylem dumny z tego ze polska gildia jest taka dobra (pomimo ze ja sie do waszej chwaly w zaden sposob nie przyczyniłem) dlatego mi smutno ze tak wszystko sie rozjeb...
jestem szczesliwy ze sie do was nie dolaczylem (spoznilem sie :sad: ) bo wlasnie zostałbym z gildii wykopany, mialbym pewnie zal a tak udalo mi sie uniknac trudnej sytuacji

nie potrafie zrozumiec filozofii astaxa (moze dlatego ze jestem "pacyfistą" migającym sie od woja ) a on jakims wcieleniem gen. pattona :smile: (wielki dowodca trudny w spolzyciu :smile: )

a napisalem to wszystko w odpowiedzi na posty karola z ktorymi sie nie zgadzalem
i z nudow bo w pracy stagnacja :sad:
aaaa i gwiazdi chce miec dwie :grin:

*

Posty: 6032
Dołączył(a): 13.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 14:51 
Cytuj  
A ja mysle ze mam racje :smile:
W UO nigdy tego nie bylo praktycznie ale w AO i DAoC zauwazylem ze jak polacy sa w dobrej gildii z angolami i angol jest guildmasterem to wszyscy sie dogaduja.
A jak ma dowodzic ktos od nas to od razu kazdy "wie lepiej" :smile:
Taka mala wada ktora chyba kazdy z nas ma.

Inna sprawa ze za moich czasow nigdy nie "ownowalismy" wiec jak sie domyslam Ash etc chca powtorzyc sukces AoA, WC i innych podobnych gildii ktore sie rekrutowaly za moich czasow z malej ilosci TYLKO vetow PvP.
A skoro jak slysze sa niezli i rzadza shardem to zamiast plakac pomyslcie nad sojuszem - bedzie kogo wolac jak was ktos zacznie bic :grin:

*

Posty: 87
Dołączył(a): 12.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 15:13 
Cytuj  
Cytuj:
2002-03-08 12:18, Dupre napisał:
Widziałem zdjęcia z Poznania i tak sobie myślałem... za rok i ja tam bede... :sad:


Czemu za rok? Mam nadzieje ze wczesniej sie spotkamy, nie martw sie wbrew pozorom (i marudzeniu Vhail'a :smile:) IRL sie raczej nic nie zmienilo :smile: Poki co jeszcze (przynajmniej polacy) potrafia odroznic UO od IRL :smile: Mam nadzieje ze Con sie wreszcie tez zjawi :smile:

***

Posty: 515
Dołączył(a): 13.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 15:17 
Cytuj  
na reszcie moge sie z toba, karol,zgodzic :smile: mamy "taka małą wade" :smile:

***
Avatar użytkownika

Posty: 529
Dołączył(a): 17.12.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 15:42 
Cytuj  
Tak mysle ze juz wszyscy mowiem ze Astax zepsul guilde. Ale to calkiem nie prawda. Astax robil najwiencej zeby guilde naprawic. I tylko reszta byla oporna. Ja chcialem reforme zrobic dawno bo wiedzialem co sie stanie. Bez reformy to tylko miara czasu zanim ash powie "I resign from my guild." Oczywiscie tak sie stalo. Potem Astax mowi to samo. Potem Ferg. I bez ferga asha I Astaxa, Bali by to samo zrobil. Jak by to sie stalo to Qyv i Berillion nastempni. Teraz mi powiec czy macie nadal najlepsza guilde na SP?

Wszyscy byli oporni do mojich zmian. Myslicie ze ja Hitler jestem albo co. Chcialem ustawic spotkania guildy. To nikt nie mogl siedziec na dupie 5 minut cicho zeby wysluchac mnie albo asha. Prawda ze te angliki z conneticuit byly najgorszi :/ Dlaczego ja gralem orkiem pszez tydzien? Bo mi sie podobalo? Nie. Jak by mi sie podobalo graniem jakims chujowy dexerem? Ale gralem zeby obserwowac ich guilde. Popacz ile orkow jest i jakos nie majom problemow. Bo jak ktos podskoczy to zaraz go wytempiom inni. A tu w guildzie ludzie podskakiwali na okronglo. Jeden nie nosi apron, drugi zly kolor. Nastempny znowu zaczyna z Socrates. Prawda jest ze jak ja bym byl GMem to bym juz ponad pol guildy wypierdolil w chuj.

I tak nie bende mowic wiencej bo nie zrozumie nikt jak nie jest w naszych butach.

***

Posty: 515
Dołączył(a): 13.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 15:50 
Cytuj  
ja tylko powiedzialem ze jestes jak general patton a nie jak hitler, wiem ze umiesz dostrzec roznice :grin:

*

Posty: 105
Dołączył(a): 12.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 19:40 
Cytuj  
Nie powiedzial bym ze rzadzilismy shardem :grin:
Wielu widzi =O= jako ganksquad , lecz wielu tez walczylo z nami w malych team fights i powiedzial bym ze tylko w tych sie sprawdzamy. Co do "najlepszych" duuuzo brakuje ale mimo wszystko jest dobrze. Wiele dobrych SP PvPers ginie z =O= elite w fair fight. To niezmienia faktu ze jak elita biega we 2 i ownuje (jesli ich nie gankna) to reszta biega w 6 i ginie ( nie twierdze ze ktos jest gorszy lecz stwierdzam fakt ze to sie zdaza - czesto giniemy jak dochodzi do gank vs gank ). Niznam powodow reszty czemu robia zmiane gildii ale moge powiedziec czemu ja bym wolal i czemu odszedlem z gildii dawno przed rozpadem. Nielubie gankow - nieznajduje w tym zabawy , niewykorzystuje sprzetu jaki ze soba nosze , niema w tym myslenia tylko explo corpor/dbl click. Czesto giniemy w gankach w ktorych tak naprawde niema teamwork i niepotrafie skutecznie wykorzystywac sprzetu ktory ze soba nosze lub poprostu biegam jak glupi bo niema zadnej taktyki.
Z pogladem na =O= jest roznie co zalezy od tego z kim dana osoba walczyla z gildii. Niektorzy staraja sie to zmienic a niektorzy poprostu chca walczyc w mniejszych grupach. Ze ktos ma wlasne zdanie i postanowil sie wypisac z gildii co przyczynilo sie do obnizenia poziomu PvP czy obnizylo popularnosc nie mozemy go za to winic-kazdy ma prawo do robienia tego czego chce.

**

Posty: 7311
Dołączył(a): 8.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 20:23 
Cytuj  
Poki co jeszcze (przynajmniej polacy) potrafia odroznic UO od IRL
nie potrafia.. oj nie potrafia :

jesli chodzi o gildie i rozne poglady to nie tylko to jak kto chce walczyc sie liczy.. ale jedni chca gildie/grupe przyjaciol z ktora mozna sobie pobiegac czasem a inni chca zrobic poprostu najlepsza pvp gildie nie zwazajac na kolegow

***
Avatar użytkownika

Posty: 17021
Dołączył(a): 21.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 20:58 
Cytuj  
Nom, mnie to w sumie sie nie tyczy, bo ani nie gram na SP ani ze mnie royal pvp:] Ale czytajac te wszystkie masy tekstu, konrador ujal to wszystko w jednym i niestety ma racje;/ Tak jest czesto, nie tylko w UO;/

*

Posty: 105
Dołączył(a): 12.11.2001
Offline
PostNapisane: 8 mar 2002, 22:58 
Cytuj  
Kon - glownie masz racje.
Poza paroma sprawami. To ze komus zalezy na wiekszej zabawie nieznaczy ze sra na kolegow (przynajmniej tak jest w moim porzypadku). I nietrzeba byc w jednej gildii by ze soba grac prawda ? =O= to indywidualny przypadek poniewaz ostatnio w niej sie "grupa" nie da grac. Tobie sie wydaje, ze chyba jak ktos chce odejsc z gildii to odrazu odcina sie od przyjaciol i ich wali..... no wiec sie mylisz :smile:

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.