Gubrin spoks. ja jak gram w UO to garm dal zabawy a nie zeby miec plyte i zamek, ale nawet ty przyznasz ze fajnie byc silnym i nie music uciekac przed szkieletem. Nie powiesz mi ze sam nie cwiczyles zeby moc oswajac smoki. Niestety zeby robic czesc rzeczy pozniej w "normalny" dajacy sporo przyjemnosci sposob trzeba posiedzic, potrenowac troszke itd. jakby alchemik robil mikstury tytlko te ktore zurzywa albo na zamowienie to by nigdy chyba nie byl dobrym alchemikiem, mag tez stoi i cwiczy czary i to nie jest "powerplay"...
Sens jaki chce w tej wypowiedzi zawrzec jest bardzo prosty. Na poczatku trzeba wlorzyc wysilek w trening, a pozniej trenowanie na sile przestaje sie liczyc i miec sens, ale wpier trzeba miec jakis sensowny poziom umijetnosci i nie musi to byc od razu GM...
A juz odnosnie samego diablo to ja lubie od czasu wejsc i sobie pozabijac bezstresowo 9bo nie gram HC
- ci to maja nerwy kolesie), odreagowac. Ja wlaczam D2 ktos inny qeja, a inny bije rodzine
A jak gram w UO to mam inne zalorzenia i to jest all i EOD