Skoro juz jest po fakcie, wiec czy juz jest bezpiecznie trzymac cos w domku ?
No i ile mozna nie odwiedzac domku zeby nie znikl ?

1) no ja juz zaczynam sie rozkrecac... tzn jeszcze nic nie wykulem ale kopac pokopalem i wracam (chociaz baaaaaaardzo powolutku) do wczesniejszej swietnosc...

2) no wlasnie nie wiem... tesh mnie nachodzi to pytanie

A ja nie mam nic, jestem duchem i mam to w dupie

Ja mam male pytanie dotyczace domkow, czy na SC istnieje cos takiego jak "Przyjaciel domu"(na wzor tego na CL) a jesli tak to jakie ten przyjaciel ma uprawnienia(czy dostanie klucz do takiego domku, moze zabezpieczasc skrzynie itp)?

ehhhh co mi po nowej chatce skoro nie mam w niej niczego przeciez ja w banku mialem 1armora i jakiegos robe wiec nie moge zaczac grac od nowa poprostu nie mam za co a Moo-Zoon wie ile i czego mialem w domku wiec to jest kompletna masakra stracilem ponad 1000 regow z kazdego 20-30 armorow kamnienie zloto i wuuuchte stuffu lacznie z runami ....i kto mi to odda ???? nikt no to jak ja mam grac niby ???? to ze mi oddacie mojego towera to jest najmniej wazne

Teraz bardzo duzo ludzi chce sprzedawac swoje domy (tak zauwazylem) bo bez tego co bylo w srodku sa dla nich bez wartosciowe... Aha nieradze teraz kupowac niczego ani zbierac za duzo bo jest nowy NOX chyba... tak mi sie wydaje bo client wiesza sie raz na jakies 10 min... mala historja z gry: Stoje sobie na cmentarzu w brittani i gadam, wywala mi clienta, za chwile wchodze i co widze? Te 5 osob z ktorymi rozmawialem wlasnie sie laczy wywalilo wszystkich... Potem sobie przywoluje vortexa i zaczynamy wszyscy tluc, rzucam in noxa -vortex do mnie idzie- rzucam corp por i juz mam strzelic a tu masz [program wykonal...] na szczescie ktos go odciagnal. I tak sie gra
"o wywalilo mnie"
"heh, a mnie wywali za chwile" [jeb! error]

_________________
"CHO DICOM BICOW. CHAWABARAH DAHZOO"

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: bloob dnia 2002-02-15 09:40 ]</font>