TAk teraz lamy beda uciekac do gospody i tam sie wylogowywac.

Ja mam pomysl ( pewnie sie boijcie??) dobra a wiec tak jak ktos bedzie sie chcial wylogowac to bedzie musial 30s stac bez ruchu w jednym miejscu nic nie robia wtedy bedzie mogl sie odrazu wylogowac, a jak nie to bedzie zostawal w grze wychodzi na jedno tylko ze nik nas nie zabije.

Dokladnie to zajebales mnie 1 raz ito kolo banq i raz twoj brat zaco potem dostal bo gral nieuczciwie byla taka sytuacja:
ja: Dawo sparing ?
ja: *czekam iczekam*
ja: *podchodze i atakuje*
dawo: odejc odejc zostaw mnie
ja: *odchodze ide do box w banq*
dawo: *przypierdala mi w plecy 3 pioruny...*
NO COMMENTS

I gdybym gral tyle co ty byl bym napewno lepszy (no jesli byc nie makrowal)
Bo w UO gram zaledwie 1 miesac...

buahaha jak chcesz sparing z dawem niezapomnij ze jest magem i napewno przed sparingem niedales mu zucic blesa itp i manny niezdarzyl zmedytowac a ty atakujesz a jak odsunoles sie to akurat mu sie manna odnowila i ci przyjebal dawo z toba mugl wygrac bez problemu jak walczyl z takimi jak bayu i wygral ;P

tak tak...
choc kto wie...
...a racja tyle miesiecy macrowania robi swoje...
lamerstwo...

lamersto dla cibie pewnie wlasny ojciec to lamus tyle miesiecy raptem dwa dwa miechy grania i ty byles na dwa strzaly hyhyhy

alez BaroO dawo to lamer ze huj a na dodatek jest poprostu debilem
(przyklad)
wracam z vesper i spotykam dawo po miedzy provisionerem a kopalnia
-czesc(ja)
-(on napierdala we mnie 1 piorunem)
-ej co robisz!
(kolejne pioruny mnie zabijaja)
(po wskrzeszeniu)
-ej czemu mnie zabiles
-potrzebowalem pieniedzy
-mogles powiedziec dal bym ci
-nikt nie chcial mi pozyczyc wiec se wziolem
(mowil o pieniadzach a zajebal mi caly stuf i regi oraz kase oczywiscie)
i nich mi ktos powie czy na takiego skurwysyna nie mozna sie wnerwiac i nie nazywac go lamą??

jak takego taka osobe nazywasz burakiem to dla ciebie wszyscy pk to buracy a zreszta sam powiedzail ze potrzebuje kasy ;P a zreszta ile bys mu dal ??? 500??? on sobie wzial ile miales a cichy opchnie a regi niebedzie musial kupywac a zreszta dwa piorunki cienki byles hyhy bayu z 5 wytrzymal chyba zanim padl ;P

najgorzej sie walczylo magem z spankim nic mu nierobilem ja go z corpa a on odbicie i tak nonstop az mnie wykanczal albo ja mu demona a on go odsylal ale jak wziolem woja to juz szans niemial z moja halka zatruta dedly z royalu magiczna w dodaku hyhhy ale mi ja bloob zabral ;P

Bayu byl silniejszy odemnie a jakos w vesper was obydwoch zabilem (ciebie kreadas i dawo) dawo mi odjal 2/3 hp ale wiecej nie zdazyl - tylko o to tu chodzi - z magiem trza na szybkosc :>

pamietam menelku ale ja gralem magem ktury mial az 27 hp hyhy ja wchodze po schodach i co niezyje bo mnie menelek raz jebnol

hmm mnie jedynie ubil w pojedynke Eldorn ale to i tak tylko przez brak mojego przygotowania. o ile sie nie myle DAWO tez probowal ale jak nie nadazal z piorunami i jednoczesnym uciekaniem to zdecydowal sie na to drugie. jeszcze jakis mag probowal mnie poszczuc demonem ale jak go ubilem(znaczy sie maga) to demonek sam odfurknal bo mu sie czas na tym padole skonczyl

hyhyhy ale nic niepowiedziales jak cie w banku ubilem i skarzyles sie na zbrujke ;P

tak tak ty zawsze masz jakies wytlumaczenie jestes jednym wielkim niedojebem twoje najwieksze osiagniecie to zabicie baya i macrowanie przez 5 miesiecy non stop i chwalisz sie tym jak byc przynajmniej wybil caly order 1 szczalem.
A co do tamtego incydento z kasa to powinien przynajmniej go wyzwac na pojedynek a nie jak kupa gnoju atakowac jak ktos jest wpelni nieprzygotowany tak robi wlasnie prawdziwy lamer
A tym ze zjechales na mojego ojca pokazujesz wlasnie jaki z ciebie gowniaz i niedopierdolony pajac...
I niemysl ze etraz na nowym servie ebdziesz dalej tak makrowal bo jak cie tylko zobacze ze gdzies kampisz po katach odrazu zajebie albo wolam GM'a i napewno karzdy inny gosc z orderu tak samo bedzie tepil to gowno jakie swoja osoba reprezentujesz...

kryzys ubiles mnie bo mialem az 40 dex(wcielo mi gdzies te 23) i bylem wtedy malo doswiadczonym swordmanem(tak z 70%)

buahahan teraz mnie rozbawiles ty myslisz ze nanowym servie mi dokopiesz hyhyhy a tak wogule to pk niepodchodzi do kogos i niepyta czy moge cie zabic i zabrac twoje cichy hyhyhy pk to pk jak niewiesz co to pk to niemamy o czym gadac a order to niemial zycia jak byl dart pamietam jak w kopalni gurnicy sobie kopali to on zamykal impre murem i koszenie kazdy po koleji ginol bo reszta sie stala i kopala dalej czekali na swoja kolej hyhyh

Dzielnie sie chlopak trzymał miałem z nim spory problem, ale sie udało gdyby byl przygotowany to walka byla by wyrownana, bo ja wtedy miałem spora przewage.

Tak sie zastanawialem czy przysstapic do orderu Darka ale teraz mam pewnosc ze to zrobie i takie niedowartosciowane dziecko jak ty bedzie moglo jedynie srac po katach mapy jak wpadniemy z gildia do waszego miasta aby wyplewic cale zlo jakie tam bedzie sie panoszylo ;p

no lobo na koncu zanim zostal gm-em wiem ze byl dobry hyhyh pamietasz eldorn nasze pojedynki hyhy
kreda-dlaczego ja ci nic nierobie
eldorn-niewiem
kreda- zamiana mieczy
eldorn-ok
kreda- odrazu lepiej hyhy

ej BaroO kurwa odpierdol sie od dawo sam widzialem jak robiles podobnie on bral cos w banku ty wchodziles waliles go w plecy on cie zaczol lac i wtedy wybiegales do guardow i sie uzdrawiales i guardow mu wpuszczales jestes lama totalna i nie mow ze on ci tak robi bo ty postepujesz jeszcze bardziej lamersko wtedy w banku on nwet nie mial rzeczy zadnych na sobie bo sie przebieral ty zaatakowales go twardzielu jestes pan WEST nr 2 wiec stol sie bo jak zalozyl rzeczy to spieprzales ze az sie kurzylo panie NEW WEST

Jest godzina 17:15 a serwer jak nie bylo tak nie ma lobo widze ze sie nudzisz bo na forum siedzisz, moze nam powiesz co sie dzieje.

Albo lepiej udostepnij juz serwer.