Siec bedzie skladac sie z 3 kompow. Skretka 100mb (kabel mam dobry). Jutro kupie switch 100mb. Problem polega na tym, ze chce udostepniac na wszystkich internet z Astercity Net. A asterka wpina sie do kompa przez karte sieciowa. Czyli na serwerku (najmocniejszym kompie w sieci, ktory bedzie dosc mocno obciazony non-stop) mam zainstalowac 2 karty sieciowe, tak?

Jedna wpinam necik, a druga wychodze na switch. Jak mozecie dac jakies porady, triki, zaoferowac pomoc to pls odezwijcie sie. Szczerze mowiac o sieciach mam znikome pojecie. Jakich firm switch polecacie??

Po pierwsze nie potrzebujesz switcha - wystarczy hub (ja kupilem niedawno uzywany 8*100mb/s za 150)
po drugie serwer nie musi byc najszybszym kompem - u mnie jest to p166mmx 32ram + linux, jezeli chcesz go postawic na WINNT lub W2000 to musi byc sporo mocniejszy.
A reszta sie w miare zgadza:
Dwie sieciowki do serwera(pamietaj zeby nie pomylic bo z asterkiem moze dzialac tylko ta co dali) druga do huba.
Do wad takich rozwizan zaliczylbym brak mozliwosci bezposredniego polaczenia z zewnatrz do zadnej z koncowek (np nikt nie bedzie mogl Ci przez ICQ wysylac plikow), ale da sie bez tego zyc;)
i szczerze polecam Linuxa - skonfigurowanie Debiana do pracy w malej sieci to dopisanie kilku linijek w odowiednich miejscach.

Har!

Siec hula jak sie patrzy. Teraz mam 2 kompy obok siebie i jeszcze jeden w innym pokoju. Moge grac w UO na 4 konta, tylko jeszcze musze dopracowac oburecznosc - na dwie myszki mi slabo idzie .

No to teraz tylko patrzeć a będzie gank Covalów.