bravo za odwage szczoch! ;p
kto nastepny odwazy sie postnac swoja fote- cmon !!! =]
Jesli chodzi o bashowanie unprotected buildings to sami widzieliscie ze to nielatwy kawalek chleba (szczegolnie jak ekipa mala nie ma siege weapons
a rank budynku spory). Jeszcze gorzej sie ma sprawa z kladzeniem Tola.
Trzeba kupic bane (bazowy koszt jest 800k) ale nie da sie kupic we freeholdzie - cena od graczy moze byc znacznie wyzsza i moze troche potrwac zanim sie znajdzie kogos kto zechce sprzedac lub miejsce gdzie da sie kupic. Potem sie stawia bane (wyglada jak skalka - a wokol tola pojawia sie swiecacy pomaranczowy ring) na pograniczu zasiegu tola. Trzbea dobrze dobrac pore najlepiej jakas 4-5 rano (us-time) w tygodniu, zeby utrudnic zebranie obroncow jak tylko mozna.
Wtedy zaczyna cykac zegar i odliczac czas az bane bedzie alive - nie pamietam dokladnie ile to jest , pare dni irl. Ten czas jest po to zeby mieszkancy miasta mogli sie przygotowac do obrony , wezwac znajomych,
zawiazac sojusze, czy wynajac jakas ekipe zbirow. Po uplynieciu tego czasu zarowno tol jak i bane staja sie podatne na ataki - oba sa ciezkie do zniszczenia ale bane ma mniej hp od przecietnego tola ktory rzadko ma rank 1 (obroncy w miedzyczasie zapewne zainwestuja i podniosa jego rank ) . Obroncy sa w o tyle komfortowej sytuacji ze nie musza bashowac bane od razu. Zalozmy teoretycznie ze to tol jakichs poor "n00blars" takich jak my
- i stajemy w 10v10.
Moga pozwolic nam zaczac bashowac tola az sie wystrzelamy ze staminy
i wtedy wyslac nas "do domu" , postukac bane zanim sie zbierzemy i wrocimy - albo go polozyc albo znowu taktycznie zaczekac, teoretycznie moga sie podzielci na 2 grupy jedna zostawiaja przy tolu (np zamykaja sie w 5 w banku) druga wysylaja zeby kampowali naszego tola - wtdy ci przy ich tolu czekaja az wystukamy sie ze sta i przepuszczjaja atak, giniemy - respawn przy tolu tam czeka ekipa gotowa gankowac nas dalej , gniemy ladujemy w ruinach a tam pechowo jada nas erranci , a nawet jak nie to regroup z ruin -zajmie w pyte czasu (dlatego trzeba miec w banku zawsze recall scrole na wypadel zejscia przy wlasnym tolu - w ruinach jest tylko runemaster i banker - nie pamietam czy recall daje safe mode ale chyba tak, summon nie daje) a kolesie spokojnie jada bane.
O ile pamietam budynki i tola mozna battle healowac - na zywo pakujac kase w naprawy x_O -z drugiej strony taki koles musi miec ta kase w inv i byc w zasiegu - to znowu atakujacym daje mozliwosc pwn'iecia go, jesli wiedza co sie dzieje
. taktyk i kombinacji jest wiele.
nie wspomne juz o shrines, spires, guards, walls.
Powiedzmy ze to goly tol niskiego ranku.
Moga zalozyc whine topic na forum - i wtedy gwarantowane ze zleci sie troche r7 zeby dla jaj powalczyc po jednej, drugiej stronie lub wpierdolic wszystkim jak leci ;>.
gorzej jak tego tola stawia sobie jaks kozak z duzej gildii - wtedy jak juz nas pojada -to gwarantowane ze przyjda postawic bane "nam" tzn tej nacji w ktorej jestesmy i puszcza z dymem ...
co by nie bylo fun gwarantowany