Ostatni szedłem sobie z pustyni do Hq mojej gildi.NIC niemiałem bo zginołem nagle wyskakuje mi Caramen z gildi JS i mnie leje.To było zagranie bez chonoru kturym sie szczyci cały order.Następna taka akcja była na cmnatarzu gdzie Gunafa całego gołego bez niczego 3 osoby z JS niepowiem jakie goniły i go zabijały.Czy to jest godne chonoru ORDERU!!!!!!Faktycznie jestem z chaosu Gunaf również ale żeby lać BEZBRONNEGO! Nawet jagorszy @$#@$#@$#@!!#$! by tego niezrobił!!!

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Szerszen dnia 2002-01-28 00:06 ]</font>

Sorry za korekte tematu, ale nie moglem patrzec na takiego ortografa... ludzie... to jest makabra - piszecie ktory przez "u", honor przez "ch" - sorry za post offtopic.

Szerszen - pedagog hehe

Uff - spadł mi kamien z serca - dobrze, że są tu korektorzy. Nie bede musiał pięć razy czytac textu i 3 razy poprawiał .

Tak pozatym jestem DYZORTOGRAFEM więc sie nienabijaj.Piasałem tamtego posta z wielkim pośpiechem.

wogule zacznijmy gadać na ten temat.JS niepowinnno tak postępować.To niezgodne z realjami Orderu!

A jak powinien postepowąc Order?

Jak wybrales sciezke chaosu, to masz to co chciales. Honor dotyczy ludzi honorowych, a nie bandytow, mordercow i gwalcicieli. Takich wiesza sie bez pardonu

Nie ma czegos takiego jak dyzortografia, jest (podobno) dysgrafia i dysleksja (chyba tak sie pisze to drugie). Dziwnym trafem obie "choroby" staly sie popularne w ostatnich 10 latach (tak tak, jak ja latalem do szkoly to dyslektykow i dysgrafow jakos nie bylo - dziwne nie?)

A w poscie chodzilo nie o nabijanie sie ale o zwrocenie uwagi na poprawna pisownie. Choroba bez wzgledu na to czy realna czy urojona i stworzona przez wygodnictwo (a moim zdaniem to to jest taka urojona choroba) wymaga leczenia - a tylko starajac sie pisac poprawnie zamiast kwitowac "mam to w d... bo ja moge, bo jesem chory" mozesz ja wyleczyc. No ale znow wlazlem w offtopic - sorry juz sie zamykam.

_________________
Ciemno, zimno i do domu daleko....
Tu mi dobrze tu sie rozmnoze

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Szerszen dnia 2002-01-28 00:28 ]</font>

Szerszeń ---> jestes w błedzie pod tym względem. Dawniej to tez było tylko takiego kogoś nazywło sie głupkiem i tyle. Teraz jeżeli ktoś sadzi byki to się go wysyła na badania (m. in. inteligencji) i jak ktoś jest inteligentny i robi błedy tzn, że to ma (ja też od kilku kumpli słyszałem, że to mają i każdy podawał inną nazwe ).
A o ile wiem to jest to do wyleczenia pod warunkeim, że sie wczesnie rozpozna.

Jest prostszy sposob - slownik ze soba i po 100 razy przepisac wyraz z bledem, i dziala. Wert wyleczylem w ten sposob ludzi ktorzy mi wiewali swistkiem od takiego lekarza rpzed nosem i takim swistkiem tlumaczyli sie ze moga wyslac do klienta oferte z bledami.

A takich ludzi nie nazywalo sie jakis czas temu glupkami tylko leniami.

Szerszen jestes w bledzie niestety. Dysgrafia i dysleksja nie sa "wyleczalne" a jedyne leczenie polega na nauczeniu sie regol ortograficznych. Ludzie ktorzy maja ten problem istnieli od zawsze a osobiscie nie sadze abys byl starszy niz ja a ja niestety cierpie na ta przykra przypadlosc. I zapewniam cie ze nie wynika ona z lenistwa badz niecheci do nauczenia sie poprawnej pisowni danego wyrazu. Metoda na 100 krotne napisanie poprawionego wyrazu tez jest nieskuteczna a slownik owszem pod warunkiem ze osoba jest w stanie wylapac ten blad - to tyle.
A do kiljenta to sie sprawdza 10 razy oferte i 11 raz jeszcze kolega powinien przeczytac .
Zlota metode na wylapanie bledow podala mi kiedys kolezanka - nie majaca teg problemu - nalezy czytac napisany tekst od tylu.
PS przepraszam za bledy i ew. literowki

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Scorpio dnia 2002-01-28 01:47 ]</font>

Moze taka mala dygresja niech kazdy z wypowie sie czym jest chaos i czym jest order
wedlug niego bedziemy wiedziec na czym stoimy. Zaczne ja

Wg. mnie chaos to ludzie dbajacy wylacznie o swoje dobro. Majacy za nic prawa i zasady. Nie ceniacy zycia i niemajacy zadnych skrupulow w postepowaniu. Dobrze zorganizowana banda lupierzcow cos jak mongolowie

Order to grupa stojaca na strazy prawa i poszanowania zasad. Broniaca slabszych i wspomagajaca ich w potrzebie - taka wersja zakonu rycerskiego.

Prawdopodobnie moje widzenie tego czym jest order i chaos odbiego nieco od norm jakie sa ogolnie uznawane.

Jest, mam kumpla co ma to 3xHIT combo. I tego sie NIE da wyleczyc. To jest cos powiazane z podswiadomym oporem do zauwazania roznic pomiedzy tym co sie pisze, a tym co sie mowi.

No no... to teraz moja wypowiedź na ten sam temat, sprzed kilku miesięcy i z forum Cl, ale w sumie podobna do tej Szerszenia- bo też tak uważam:
board/viewtopic.php?topic=192&forum=11

I ponownie przepraszam dyslektyków, ale nie wierzę, żeby az tylu was było. Jesli to co widac na forum jest odbiciem stanu rzeczywistego ( a zwłaszcza zważywszy, że z internetu korzysta wielu ludzi z wyższym wykształceniem ) to jest to przerażające. A najgorsze, ze szkodzi- od siedzenia w sieci sam zaczynam strzelac takie byki, że aż wstyd, więc musze troche książek poczytać, bo zostane wtórnym analfabetą.

A teraz powiem tak co do dysleksji i dyzortografi.Dyzortografia to odłam dysleksji.Co tydzień jerzdze na jakieś pieprzone spotkania i uczesie regułek.Jak sie nienaucze wylatuje a wtedy pisze egzamin do liceum jak każdy a normalnie bym mógł zrobić więcej błędów. TERAZ POWINNIŚCIE ZROZUMIEĆ DYZORTOGRAFIA TO ODŁAM DYSEKSJI.

CO do Chaosu to prawda są to mordercy gwłaciciele i awanturnicy bez honoru.
Natomiast taki Order to Rycerze któży pomogą nędzażowi w potrzebie ochronią słabszych,również co najważnijsze przestrzega walke zgodnie z honorem.Czy zabijanie BEZBRONNEGO to jest honorowe!? Jeśli tak uważacie to niemacie pojęcia co to Order.

Sorry za moje błędy w postach, dowidziałem sie że niemam dyzortografi tylko DYZGRAFIE .Zawsze mi sie myli

Eee... prawdę powiedziawszy po pierwszym przeczytaniu tewgo tematu, można sobie zacząć kojarzyć JS z dyslekcją (nikogo nie obrażam ).

Ale właśnie - teraz widać czytanie forum nie tylko bawi ( .

czytajac topica tylko sie usmialem bo osoba, ktUra go zalozyla stala sie chyba przedmiotem kpin (niezamierzonych, rzecz jasna)...
scorpio>chaos porownujesz do mongolow? mam porownac order do ped...? nie, i nie zrobie tego, domyslam sie ze nie miales nic zlego na mysli (w koncu mognolowie, o ile mnie pamiec nie myli bo na histori to spalem przewaznie podczas tamtych lekcji, tworzyli doskonala armia, tylko chuba nie byla taka barbarzynska... a moze?), tak czy siak troche sie zagalopowalem i ponizej podaje moje typy (tylko jedne zalezy od drugiego, a ze nie ma Evil w UO to troche pomieszam):

Order: (nie wiem dlaczego od niego zaczynam...) moim skromnym zdaniem wygladaloby to tak: zakon rycerski walczacy z chaosem... posiadajacy Wielkiego Mistrza (zasluzonego w boju rycerza, bo nie widze w tej roli kaplana/maga), wlasna hierarchia (ktora gdzies widnieje), obrona miast przed najazdami zlych rycerzy (czytaj dalej), ale nie ich okupywanie (chyba ze byloby jedno Evil_City - wtedy moga sobie miec wszystkie inne dla siebie); co jeszcze... naturalnie nowi otrzymuja status giermka itd... (czytajcie Krzyzacy i inne )...

A co do Chaosu... wiec powinien to byc roj potworkoof ktore walczac lamia wszelkie zasady zachowania szyku, bija sie miedzy soba itp (ala Warhammer)... ale w UO nie mozna byc stworkiem, wiec dla mnie ChAoS w ultimie ogranicza sie do... Zła Wcielonego w Człowieka - czyli zakon czarnych rycerzy. Taka jest moja wizja, wiem ze troche uproszczona ale tak to dla mnie wyglada i pozatym zakon te powinien lezec wlasnie w miescie zlym (ale nie pelnym rabusiow i zlodziei tylko takim po kotrym nie chcialby stapac zaden czlowiek... takiej zlej
aha, honor dla czarnego rycerza jest najwazniejsza wartoscia (Faltar! jacy gwalciciele bez honoru jak my ludzmi jestesmy a nie potworami? ) mimo ze etos rycerski naginaja dla wlasnych potrzeb (ale powtarzam ze NIGDY nie lamia honoru...)
no, to ja czekam na wizje innych
postarac sie!!!

Pozdrawiam! (wszystkich ktorzy maja problemy z trudnym jezykiem polskim [heh, siebie tesh pozdrowilem ])

ps. Faltar>pierwsze zdanie nie mialo na celu obrazenia niczyjej osoby...