chodzi mi glownie o gre pve, powinienem odpuscic sobie gw?

Biorąc pod uwagę premierę factions i jeśli będziesz miał kasę na podstawkę i dodatek, to jakieś 3-4 miesiące gry masz zapewnione. Jednak jeśli interesuje cię tylko i wyłacznie tłuczenie mobów radziłbym poszukac innego tytułu.

na dodatek raczej sie nie szarpne, jesli juz to tylko zwykle gw. mozesz polecic cos, gdzie bede mogl sie pobawic z mobami? ostatecznie moge wyrzucic te dwie stowki, ale abonament raczej nie wchodzi w gre.

Jak bez abonamentu, to raczej zajrzyj do darmowych na tym forum. Moze cos dla siebie znajdziesz.

Jesli interesuja cie klimaty SF, to mozesz sprobowac Anarchy Online darmowego (bez dodatkow) lub Project Entropia... Jakos mi sie tak te dwa pierwsze z brzegu nasunely.

Knight Online też niczego sobie Flyff też może być
PS. oba tytuły darmowe i w obu musisz trochę mobków ubić zanim zaczniesz grać PvP (tylko czy jest przyjemność w biciu samych mobów...)

wiec zostaje mi ko albo friszardy uo... sf jakos mnie nie ciagnie.

btw. gw to bardziej mmorpg czy hns?

ani to ani to to jest gra nastawiona na rozgrywki PvP Counter Strike w świecie fantasy w skrócie

Guildwars to to konkurencyjne pvp w stabilnym środowisku skillowym o zmiennym metagame posiadające wyłącznie możliwość gry drużynowej, w czterech zróżnicowanych trybach, na około 50 mapach. Do tego doklejony jest tryb pve, z prologiem, fabułą (godną single player rpg), oraz trzema high end obszarami. Zarówno tryb pvp jak i pve są w pełni zinstancowane, co oznacza że ludzi innych niż ci z którymi tworzysz daną instancję możesz spotykać tylko w miastach.

Piękna definicja

dobra, krotko: warto w to cos grac? : d

Jeżeli szukasz gry gdzie nie trzeba grindować, gdzie sednem, ba treścią gry jest zgrywanie się z drużyną, opracowywanie buildów i doskonalenie swoich umiejętności gry - nie zaś postaci to jest to gra właśnie dla ciebie.
Jezeli zaś szukasz tytułu który polega na biciu mobów, by zdobywać wyższy poziom i farmowaniu kasy, aby kupić lepszy sprzet, co pozwoli bić silniejsze moby i farmować więcej kasy, to nie jest to tytuł dla ciebie.

Kupić GW dla samego pve, to jak lizać lody przez szybę sklepu.
Zagrasz w coś średniego, nie ruszając tego co najlepsze w GW.

Piekne wyjasnienie

Nom wyjaśnienie było dobre takie jak poprzednie , ja kupiłem grę a byłem nastawiony bardzien na postać i wogle bicie n00bków i takie tam ... Na poczatku było fajnie potem coś zaczęło nudzić ale wreście się przekonałem i jak chcesz kupić grę gdzie wszystko zalezy nie tylko od ciebie ale od całej druzyny to gra ulał ( czy jakoś tak hehe)...

Dla mnie GW to narazie w 100% PvE. W tym trybie gierka cholernie przypomina stare, dobre Diablo 2, więc narazie mam co robić. Dobrze jest mieć ludzi, z którymi można razem poszaleć, wtedy gra o wiele bardziej się podoba daje mnustwo przyjemności.

Do PvP, czy też GvG mnie nie ciągnie, gdyż jest to straszny pozeracz czasu i co tu nie mówić, szybko sie nudzi, bo w kółko to samo praktycznie. No ale to wszystko kwestia osobistych preferencji każdego gracza.

czyli stara, dobra hakenslaszowa imitacje crpga?

z tym, że w kółko to samo pozwolę sobie się nie zgodzić nigdy nie może być to samo, ponieważ grasz z KIMŚ (czyt. osobą myślącą, której zachowania nie da się w 100% przewidzieć). w pve walcząc z mobami jesteś w stanie sobie poradzić, możesz przewidzieć ich zachowanie.

W kółko to samo Podejśc do flagi, zabić wrogów, podejśc do ich bazy, zabić bodyguardów, zabić wrogów, zabić ich Guildlorda.
Przynajmniej tak to wyglądało przez ostatnie 3 dni , z 2 wyjątkami kiedy przeciwnicy zdołali załamać walec parowy naszego obecnego build.

za 2 stówy to ty se factions kupisz na allegro i ci 75zł zostanie