msg Khael ig jak sie bedziesz nudzil. Gram orkiem.
Wlasnie mialem wrzucic wiecej skrinow, ale porobily sie z bledami.
Gra wyglada ladnie z perspektywy kogos grajacego orkiem, postaci i swiat sa ok. Nie czuc nawet za bardzo klimatow azjatyckich i tak zapewne pozostanie do poki nie spotkam pierwszego moonelfa :\ Po osadach biegaja sobie nawet jakies zwierzaczki, tylko za duzo tego napchali z deczka, nawet nosorozce tam sa. Sterowanie glownie myszka, WASD jest calkowicie zjebany. Levelki trzaska sie glownie robiac roznego rodzaju questy po kolei; kill x of y, find smth, talk to some1 etc. Skilli na poczatku jest dosc malo, z czego polowa to pasywne, i ogolnie gra wyglada troche jak koreanski grind, ale podobno pozniej sie to zmienia. Co mnie przy grze trzyma? Glownie open pvp i mysl, ze pozniej bedize fajniej, wszedzie gdzie bylem poza miastem mozna zabijac i byc zabitym. Niestety nie mozna lootowac, ale to chyba zalezy od zony i moze w jakis higher lvl bedzie istniala taka mozliwosc. Jednak combat jest dosc cieniutko rozwiazany (ale tak jak mowilem, moze pozniej bedzie lepiej)... Glownie to spamowanie jednego skilla + auto attack + lykanie potow (mozna ustawic, zeby lykaly sie automatycznie np. przy spadku healtha do 30%.