"Przybyl niedawno...
Te miasto, tak swieze i tetniace zyciem...
Jakos mu to nie pasowalo. Byl przeciez do innych celow stworzony.
Pierwsza bombe zalozyl pod oslona nocy w banku, druga na miejskiej tablicy ogloszen. Nie musial czekac dlugo, pierwszy wybuch nastapil kilka chwil pozniej, a wraz z nim krzyk umierajacej ofiary.
Rozesmial sie cicho montujac kolejna pulapke, tym razem w drzwiach Gildii Pretorian - "Niespodzianka" - pomyslal z usmiechem...
...Ukradkiem przekradajac sie obok kowala, uslyszal nagle krzyk - "To ON, MORDERCA!!! STRAZ!!!" - teraz juz wiedzial ze jest poszukiwany..."
Eeech ludzie, wam to trzeba taka tablice z napisem "Do Questu w tamtym kierunku -->"
Milej zabawy
X.