Dzisiaj w Jhelom nabijalem na mojej hybrydzie ostatniego GMa przed pub 16 - taktyke. Tluke od dluzszego czasu NPCta, skill ladnie idzie. Goscie w tle o czyms gadali. Zaczalem sie przysluchiwac (znaczy uwaznie czytac
) - jeden twierdzil, ze on jest lepszy i wygral. Wtracilem sie, ze UO nie ma konca, wiec nie da sie wygrac, ani przegrac. Koles sie upiera wlasnie, ze mozna, bo on ma 35 GMow. Mowie mu, ze ja mam wiecej niz 35GMow, a wcale nie mysle ze wygralem. On na to: nie mozesz miec wiecej niz 35GMow na jednym shardzie. Grzecznie odpowiadam, ze moge: bo mam dostep do 2 kont. On uradowany pisze: to ja wygralem, jestem lepszy od ciebie bo mam 35 GMow na jednym koncie na Europa. Chwilke sie zastanowilem i mowie - niemozliwe, zebys mial 35 GMow na tym koncie, poniewaz wlasnie tluczesz NPCta nozykiem, zeby nabic kolejnego GMa. Czyli jestes klamca - wystarczy mi juz rozmowy z Toba. Wszyscy w kolko sie malo nie obsrali ze smiechu, a zycie w UO toczy sie dalej.