mmorpg.pl


Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
*

Posty: 58
Dołączył(a): 3.12.2001
Offline
PostNapisane: 9 mar 2002, 22:27 
Cytuj  
Vlad the Great

Na zewnatrz zaczynal sie piekny pochmurny dzien. Z nieba zaczelo padac z sila huraganu. W czasie najblizszych paru godzin nie spodziewalem sie zadnych wizyt. Byla to mila odmiana po wczorajszym dniu pelnym gosci. Nie spieszac sie wstalem ze swego loza i leniwie przeciagnolem sie. W okolo kszatalo sie wiele postaci w niewiadomym celu.

Po godzinie przyszli perwsi goscie. Przyjalem ich bardzo cieplo. Chyba byli mlodzi i niedoswiadczeni, bo na moje gorace powitanie zareagowali opuszczeniem mego domostwa. Moze sprowadza kolegow.

Moje niezawodne przeczucie mnie nie zawiodlo, wrucili po godzinie z paroma kolegami. Byla to zwykla, towarzyska wizyta, taka jak wiele poprzednich. W ugoszczeniu tej, jakze mile widzianej druzyny, pomogl mi moj wierny obronca. Na jego widok zbledly im miny ... Chyba sie rano nie ogolil. Od rana palilo mnie w gardle, wiec przemowilem bardzo ogniscie.

Obrazek

Moj talent krasomowczy wprawil ich w takie oslupienie, ze wyzioneli ducha. Ucieszylo mnie to bo juz troche zglodnialem. Przy okazji powiekszylem swoje leze o pare zlotych monet, a z ich kosci uloze sobie nowy parkiet. Gdy po skonczonym posilku wydlubywalem sobie z jamy ustnej resztki nadrdzewialego zelastwa uslyszalem jak ktos sie skrada. Ku mojemu rozdraznieniu osobnik ten zaczal mi wmawiac, ze jestesmy przyjaciolmi i sugerowac, ze ja sie go boje. Zareagowalem instynktownie zamachem ogona, ktory mial zmienic go w plaskorzezbe na scianie, lecz o dziwo uniknal mego pieknego zamachu. Udalo mu sie raz nieznaczy ze uda mu sie ponownie - pomyslalem, lecz gdy juz mialem na niego nadepnac moj obronca skrocil go o glowe.

W poludnie, gdy wylegiwalem sie na mietciutkim zlocie, dziarskim krokiem wszedl do jaskini jakis dziwny lysy czlowieczek. Wydawal sie byc pewny siebie, pewnie dlatego, ze wyobrazal sobie iz jego smieszne zaklecia go obronia ... Rozsmieszyl mnie, a bylem w dobrym humorze po obfitym posilku, wiec postanowilem posluchac co ma do powiedzenia.

Obrazek

- Ty duzy pewnie chcialbys mnie zjesc co ?
*Przytaknalem.*
- Tak myslalem, lecz mam dla ciebie propozycje, ktora moze cie zainteresowac.
*Popatrzylem z zainteresowaniem, a cozby ten nedzny smiertelnik mogl mi zaproponowac.*
- A wiec propozycja jest nastepujaca, ty mnie nie zabijesz, a ja cie zaprowadze tam, gdzie znajdziesz wiele tlustych chodzacych posilkow i wiele, wiele zlota do twego leza. Ta podroz nie powinna byc trudna dla kogos tak wielkiego, poteznego i uzdolnionego magicznie jak ty.
- Ja to mam tutaj. Sami tu przychodza.
- Ahhh jestes taki madry, ze pewnie wiesz, iz ci co do ciebie przychodza to chudzi biedacy z paroma nedznymi monetami w sakiewce. Tam gdzie cie zaprowadze bedziesz mogl powiekszyc swoj skarb dwukrotnie, a moze nawet trzykrotnie. Poza tym zjesz tyle miesa, ze przez miesiac bedziesz obywac sie bez pokarmu, a znajda sie tam tez delikatne kaski, wsam raz dla twojego wyrafinowanego smaku.
- A co ty z tego bedziesz mial ?
- Ja ? Nic wielkiego. Od czasu do czasu wezme dla siebie jakiegos miedziaka, poza tym moglbys dopilnowac tego, bym nie zginal w tej podrozy, poniewaz nie jestem tak potezny jak ty i wielu moze mnie zabic.
- Tak to prawda, iz jestem potezny, madry i wladam najwieksza magia. Hmmm mowisz, ze stane sie jeszcze bogatszy ? Mysle, ze twa propozycja jest do przyjecia. Wiedz jednak, ze gdy mnie oszukasz, lub cos mi sie niespodoba to staniesz sie moim nastepnym posilkiem.
- Niech i tak bedzie, prosze cie tylko o jedno. Gdy bedziemy w krainach pelnych zbrojnych rycerzy niebedizesz ich zbaijal dopuki niepowiem.
- A to dlaczego ?
- Poniewaz niektorzy z nich sa moimi dobrymi znajomymi, a pozatym wskaze cie tych ktorzy sa najbogatsi i najsmaczniejsi.
- Hmmm mozesz miec racje ...
- Wiem, niepowinienem ci przeszkadzac w twych rozmyslaniach, lecz czas ucieka i wiele zlota zostaje wydane, a moglo by byc twoje. Proponuje wyruszyc jak najszybciej.
- Wydaja moje zloto ? A wiec chodzmy niech to zloto czym predzej znajdize sie w moim skarbcu.

Wyruszyli wiec w podroz pelna niebezpieczenstw do krain Sosarii.

_________________
"Jam jest kielich bez dna. Jam jest śmierć bez grobu. Jam jest imię bez imienia."

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Gubrin dnia 2002-03-09 22:28 ]</font>

*

Posty: 75
Dołączył(a): 6.03.2002
Offline
PostNapisane: 14 mar 2002, 14:05 
Cytuj  
Kiedy c.d.?
Mozna dodac ewentualnie cos od siebie?...


_________________
Trzeba ludzi znosić, jeśli nie umie się ich poprawić.


Posty: 33
Dołączył(a): 12.02.2002
Offline
PostNapisane: 14 mar 2002, 16:46 
Cytuj  
Ehh Gub jush niemoge siem doczekac kiedy znowu pokazesz mi gdzie draki i smoki nocujom tylko teraz jush bendziemy razem jezdzic i trenowac od pocatku a potem muhehehehehheheheheheheheh........Smok jestes wspanialym stwozeniem.......

*

Posty: 58
Dołączył(a): 3.12.2001
Offline
PostNapisane: 16 mar 2002, 15:51 
Cytuj  
Tak, jak najbardziej Bazyli, chcialbym, zeby ktos dopisal czesc dalsza o przygodach smoka Vlad the Great. Najlepiej byloby, aby opowiesc byla zlepkiem relacji roznych osob (kazdy pisze tak by sam spotkal ta dwujke).

Jezeli bede troche mial troche czasu dopisze dalsze dzieje walecznej dwojki zwiazanej przeznaczeniem.

Tak sie stanie. Howgh.
"DO zobaczenia smiertelnicy, miejecie przy sobie duuuuzo zlota." - Vlad the Great


_________________
"Jam jest kielich bez dna. Jam jest śmierć bez grobu. Jam jest imię bez imienia."

*

Posty: 75
Dołączył(a): 6.03.2002
Offline
PostNapisane: 17 mar 2002, 16:26 
Cytuj  
Dzieki Gubrin. Zaczalem juz pisac i idzie mi calkiem niezle. Zastanawiam sie tylko czy masz ochote najpierw przejrzec to co napisalem, zanim to tutaj umieszcze? Moze chcesz zeby ci to najpierw wyslac na maila?


_________________
Trzeba ludzi znosić, jeśli nie umie się ich poprawić.

*

Posty: 58
Dołączył(a): 3.12.2001
Offline
PostNapisane: 18 mar 2002, 16:12 
Cytuj  
Eee ten dizal jest dla was ... w zamierzeniu mialo to byc cos na ksztalt karczmy RPG ... Tylko odmienne i berdziej twurcze wcielenie tamtego :]]]

A wiec piszcie i wysylajcie .... Mam tylko jedna prosbe, jak ktos chce sie wyzyc niech idzie gdzie indziej ... Smok jest glownym bohaterem i ma niezginac :smile: by historia mogla byc kontynuowana .


_________________
"Jam jest kielich bez dna. Jam jest śmierć bez grobu. Jam jest imię bez imienia."

*

Posty: 75
Dołączył(a): 6.03.2002
Offline
PostNapisane: 18 mar 2002, 22:37 
Cytuj  
Mam juz pare stron i powoli sie rozkrecam. mam nadzieje ze niedlugo skoncze. Wyslac to najpierw do ciebie Gubrin?


_________________
Trzeba ludzi znosić, jeśli nie umie się ich poprawić.

*

Posty: 58
Dołączył(a): 3.12.2001
Offline
PostNapisane: 19 mar 2002, 13:23 
Cytuj  
Jak juz pisalem wysylajcie i niepytajcie sie o pozwolenie :]] im wiecej rozwiniec tego opowiadsania tym lepiej ... Ja niedlugo podesle tez dalsza czesc :]] mam nadzieje ze dosc szybko.


_________________
"Jam jest kielich bez dna. Jam jest śmierć bez grobu. Jam jest imię bez imienia."


Posty: 5
Dołączył(a): 31.03.2002
Offline
PostNapisane: 11 kwi 2002, 17:12 
Cytuj  
I stalo sie wyruszyli.... szli dzien i noc... mag tylko od czasu probowal cos zagadnac do smoka ale ten zaslepiony wizja bogactwa wiele razy przekraczajaca to ktore posiadal nie byl wstanie nawet odpowiedziec.
Przesli przez mroczne czeluscie jaskin oraz przez wysokie szczyty gor. Ilez to razy biedny mag nie widzac unoszacego sie wysoko smoka krzyczal z rozpaczy... iles razy?
24 Dnia swej wedrowki doszli do malej wsi zwanej GreenBale...
- Smoku, zostan tutaj a ja zobacze czy jest tam ktos warty ograbienia.... ; usmiechana sie delikatnie
- Ty?!! ty chcesz mi rozkazywac... nigdy! - rozpostarl skrzydla i zional ogniem wysoko w pustke powietrza.
A tym czasem spogladajacy w niebo wiesniacy poczeli uciekac na zbity kark ze swoich siedzib, widzac olbrzymi slup ognia.......
Byl tam tez jeden, niski ale o krepej budowie ciala... dlugie kruczoczarne wlosy splywaly mu az do pasa. Zwal sie Cerbgor, nazywany przez chlopow Wspanialym, a przez niewiasty _Niezrownanym_....

CDN

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Theme based on Zarron Media theme | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team
Redakcja MMORPG.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc komentarzy i odpowiedzi umieszczanych przez uzytkownikow.