Mam nadzieje ze nie bedzie stalo na poziomie takim jak na SC..checi zawsze byly ale jak wiadomo stworzyc dobry system rzemieslniczy nie jest latwo ,prosilbym GM o dopracowanie tej dziedziny (mi chodzi glownie o tinkering:P,ale takze o carpentry,i krawiectwo,kowalstwo)

W tym topicu mozna umieszczac wszelkie spostrzezenia i pomysly dotyczace rzemiosla(?)

_________________
Whispering souls

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Samael ze Wzgórz dnia 2002-05-08 12:18 ]</font>

zeby mozna jeszcze arms lore byloi zwiekszac i wtedy np przy bs 100% i arms lore 70% mogly by wychodzic expy magiczne od kowali ktorzy by kuli i tak samo tinker zeby mogl w przyszlosci magiczne rzeczy wyszyywac jestem za

LOL ja nic nie zamierzam wyszywac:PP nei jestem krawcem ROFL;p

LOL ja nic nie zamierzam wyszywac:PP nei jestem krawcem ROFL;p

Czy ja wiem? Magiczne rzeczy z natury byly do znalezienia tylko w co mocniejszych potworkach, ja bym tego niezmienial. Wystarczy ze Kowal kuje Expy.
Acha wlasnie co do expow. Na polu byla taka idiotyczna sytuacja, ze expowa tunika z zela dawala praktycznie tyle samo ar co expowy brest, a expy z kolorku nie wiele sie roznily pod wzgledem ar od zelaznych. Mam nadzieje, ze to zmienicie. Miloby bylo gdyby na przyklad Exp Z golda czy mythrilu dawal o te 5 ar wiecej niz ironowy...

hmm.. no nie do konca. kowal posiadajacy odpowiednia ilosc magery tez powinien byc w stanie zrobic magiczny przedmiot.

Bardzo podobnie było na Rosyjskim Shardzie DarkWorld. Tylko tam troszkę inne założenia były :
samo BS - to gościu kuł co najwyżej expy < powiękzone obrażenia, wytrzymałość itd. >
BS + ArmsLore - jak dobrze rozwinięte to mógł wykuć exp'y oraz unikalne < takie lepsze expy ze specjalnymi , niemagicznymi zdolnościami>.
BS + Magery - na wysokim poziomie to mógł kuć magiczne rzeczy i expy.
BS + M + ArmsL = gościu mógł kuc wszystkie powyższe , i mogły się łączyć cechy np jakiś exp z magiczną cechą, jakiś unikalny exp < lepsze obrażenia i jakaś specjalna cecha np. zatrute ostrze >.

[/quote]
LOL ja nic nie zamierzam wyszywac:PP nei jestem krawcem ROFL;p
[/quote]
LoL tinker to nie kraiwec (tailor to krawiec)
tinker to majsterkowicz (tak to mozna nazwac)

To jest bardzo dobry system tyle ze SkillCap rowny 700 nie za bardzo na to pozwala

Tutaj bym sie klocil co do skillcapa jak chcesz byc Merchantem prawdziwym to bedziesz mial wszystk0..(arms lore,bs,tinkering,carpentry,tailoring,minning,lumberjacking) a tutaj nawet moim zdaniem powiini byc oddzielni ludzie do kopania i odzdzielni rzemieslnicy...

Ja tam chcialbym byc niezalezny, dlatego nawet magi i tamowanie zwierzat sie ucze. Zreszta gdyby byl taki specjalny koles do kopania, to co on by z tego mial? Musialby sobie zrobic postac mula a to nie o to tu chodzi...

Magiczne rzeczy to pomysl niezaprzeczalnie godny uwagi jednak nei moza dopuscic do przesycenia,swiata takimi rzeczami.moim skromnym zdaniem takie przedmioty powinna kuc osoba posiadajaca GM lub wysoka wartosc w magery i okreslonej zdolnosci rzemieslniczej.np rad bylbym zobaczyc pentagram zrobiony przez tinkera/maga ktory by przenosil w okreslone miejsce:)

LOL ja nic nie zamierzam wyszywac:PP nei jestem krawcem ROFL;p
[/quote]
LoL tinker to nie kraiwec (tailor to krawiec)
tinker to majsterkowicz (tak to mozna nazwac)

[/quote]

wiem pomytlilem sie

Na AW czasami gram carpentero-tinkerem, z carpentry jest świetnie, nie ma w sklepie do kupienia mebli, i ludzie mogą je kupować tylko odemnie, ale z tinkering jest duuuuużo gorzej, od czasu kiedy dodali nowe rudy żelaza, nie można żadnych przedmiotów z ironu ani z żadnego metalu robić, bo pisze że "nie możesz nic z tego zrobić". Zawsze jak im to zgłaszam to mówią "jak to sie nie da, wszystko jest ok" i sobie idą, mam nadzieje że jak się z AW połączycie to to naprawią. Tak pozatym to tinkering rośnie tragicznie wolno, udało mi się podnieść to o cały 1% w kilka dni.

ale mam cool avatara

Na sc tez tinkering rosl tragicznie wolno ,wszyscy znaja moje biadolenie:P udalo mi sie dojsc do 67:) .pokladam wiare w Yarpena..ma glowe na karku i da mu sie wytlumaczyc pewne sprawy.wyszkolenei sie na GM tinkera wymaga ok 30 K zelaza i 50K gliny:P i dziesiatek godzin nudnej zmudnej pracy(dochodza do tego bugi itp)tylko naprawde zdesperowani sie tego podejmuja,a efekty prawie zadne,

Zeby tylko Gm nie zapomnieli o Pulapkach,golemach ,kowadlach,paleniskach,
Na sama mysl ze mam to przechodzic od poczatku urwalbym komus glowe.Jak jakis Gm jest masohista z fantazja ,sluze pomoca w stworzeniu sprawnego i ciekawego systemu rzemieslniczego,(oczywiscie wykonanie nalezy do GM)

Nie proponuje zadnem GMowi podejmowania sie tego zadania, Samael wykonczy by biedak az na smierc od nadmiaru skryptow.

E tam, lepiej gdyby jakiś GM coś pożądnego zrobił, a Samael napewno coś takiego by wymyślił

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Pivoo dnia 2002-05-08 20:06 ]</font>

Ja tam bym chcial aby tailor mogl wyszywac ubrania expy ktore by sie drozej sprzedawaly u vendorow no i dawaly drobine ar ( ten 1 czy 2 punkty na zbroi to zawsze cos)

mozna tez by dodac do tegomagiczne zdolnosci i niski procent wytworzenia takiego magicznego przedmiotu

aha no tak prosba jeszcze o szycie zwyklych szarych szat ale z kapturem

Cya

wrocmy do sprawy dye'ow. zielarz moglby robic je z barwnikow roslinnych a true blaki robilby z jakies rzadkiej odmiany kwiatka ktory rosnie w lochach hehe zrobimy wyprawe po kwiaty ( o raju!!jak to fajnie brzmi)