By nabić trochę postcount'a po down'ie chciałbym się spytać lud z OSI jakich Europejczyków cechuje największy kompleks wyższości. Osobiście na servie Renegade'a wydali mi się Holendrzy. Za każdym razem, gdy grałem u takiego i robiłem sobie z kumplami ognisko z ich bazy oni albo shutdown'owali serva lub lagowali włączając se godzille lub kaaze (niemiec tak mówił). Nie tyczy się to oczywiście wszystkich, ale z Holendrem nie pograłeś. Czy na OSI są takie chamy czy nie.(chce wiedzieć na co mam być gotowy). Wiecie co, z kolei angole wydali mi się zajebistymi gościówkami, co sie ugadałeś z nimi to wypaliło.

Hehe, na OSI nikt nie spowolni serwera dlatego ze przegral w PvP
Poza tym GM nie bawi sie w granie - chyba ze jakis maniak ktory zamiast wpisac /set fishing 1000 postanowil to zrobic recznie

a mozna tak sobie caly narod oceniac po tym jak pare osob zachowalo sie zle?

Nie powinno się przynajmniej, ale są wpieprzające komentarze typu "I've been killed by pussy", po drugie, tylko się nie śmiej, ale podobno na zagranicznych free tak oceniają Polaków.

*rofl*
Jak sobie troszke pakowalem skille to spotkalem sie z zupelnie odmienna opinia na temat Polakow w PvP
A zapewniam cie ze nikt na Siege raczej nie powie ze zostal skasowany by pussy Outcast

Scorpio mam do ciebie prośbę - włacz swe gg