Hehe... Pisze do was abyscie skoncyli z tym nalogiem... Nie chodzi tu o alkochol... tylko o??? Tak o Ultime... panowie zycie to nie tylko wojna... ups... chyba sie najebalem... O wlasnie... Zabawa. To jest to czego wam potrzeeba. Panowie sa wakacje! Zabawa. Imprezy. Alko, fajki trawa... do wyboru do koloru... koniec. pomyslcie sobie ze server caly czas down. I co tu zrobic? Zadzwonic do znajomych! Bawic sie! I to powiedzial Ja. Waclaw Jarzabek. Papa do zobaczenia w ktoryms z dwoch swiatow. Hehe nie kasujcie mojego posta... Beda jaja.

hehehehe

AJ PIERDOLE JAKI DEBIL czlowieku ty nie wiesz co mowisz chyba cie ostro NIE dojebano bo korwa nie wiem co z toba tak ultima to nalog ale kurwa trawa, faje (alkohol przeczyszcza organizm to luz) ale czlwoeiku ty jestes pietrdolniety od psychiatry sie zglos bo mi cie kurwa zal.
ty chyba nie wiedziales ludzi co pala trawke a nie wiesz jak koncza ci co papieroski cmokaja

Źle mnie zrozumiałeś. Ja tam nikogo do palenia nie zmuszam. Wiem że to zly nałóg bo sam teraz jak smok jaram... Zioła też można nie próbować... ale chociaż na chwile się oderwać od kompa. Mnie też ta Ultima tak wciągnęła, że wczoraj, jak znajomi wpadli to ja starałem się Jashchoora zabić (sorki ale mi się wypiło troszkę więc nie miej do mnie pretensji) zamiast z nimi pogadać. Jak skończyłem zabawe to wszyscy już spali. Dlatego nie wiem co jest gorsze. Ja pije od czasu do czasu (napewno nie codziennie), a odkąd zacząłem grać w UO siedze przy komputerze non-stop z przerwą na obiad i spanie (kolacje i sniadania sobie darowałem). I co jest gorsze? Już bez fajki mogę dłużej wytrzymać. No nic kończe bo muszę chatę trochę posprzątać... ale syf.

Aheron a ty myslisz ze od siedzenia przed kompem bedziesz zdrowszy? przeciez to tak samo wyniszcza organizm jak trafka i inne uzywki, mozliwe nawet ze jeszcze bardziej skoro jestes narazony na promieniowanie non-stop jak siedzisz prrzy UO, ja tam wole wypic lub zapalic ziolko niz siedziec przed kompem i sluchac lamentow ze ktos kogos zabil i ma przez to przejebane, gdyby nie problem finansowy to bym nie siedzial na SoA

Hmmm tak gwoli scislosci...to polaczenie trawy i uo, jest najgorszym ze znanych mi polaczen nalogow...
Swego czasu jak gralem na Europie i Cats'ie, zalapalem taka jazde, ze hej....
Otoz zaczelo mi sie wydawac (umysl wmawial mi, ze to najprawdziwsza prawda), ze kazde klikniecie myszki (wszyscy wiedza ile w uo trzeba sie naklikac;-) to hmmm powiedzmy piec centow dla Originu;-)
Hardcore na maxa;-)

lobo ale komputer niszczy oczy i pare tam czesci mozgu a trawka z papierosami powoduje RAKA I CHOROBY SErca nie mowiac o plucach i innych nazadach ktore niszczy wiem ze komputer tez jest szkodliwy i komputer jest tanszy

Aheron wiesz co to bialaczka? a wiesz ze jest to rak krwi? a wiesz ze mozna sie jej nabawic przez promieniowanie? a wiesz ze komp emanuje promieniowanie?

wiem co to bialaczka wiem co to rak krwi wiem co ze kompy emituja promieniowanie
ale nie poto wymyslono jakies tam co sie naklada na monitor by przechwycalo promianiowanie by czlowiek mial je lapac
taka siateczka nie droga za kilkanascie zlotu spowolnicie proces obumierania zywej tkanki

A hemoroidy od ciaglego siedzenia na tylku?

Aheron te siateczki maja zminimalizowac promieniowanie, nie da sie go wyeliminowac

Da sie kupujac monitor plazmowy

Lobo wiem ze zmniejszaja ale dzieki temu ZE PROMIENIOWANIE DA SIE ZMNIEJSZYC a dawki nakrotykow albo papieroskow raczej sie zmniejszyc nie da (chodzi o uzadzenie )
wiec uwazam ze komputer jest zdrowszy niz PAPIEROski i trawa

Są też inne "walory" siedzenia przed kompem np. skrzywienie kręgosłupa. Komputer to taka mała puszka Pandory. A czyste ziółko (o ile jeszcze coś takiego istnieje) nie jest szkodliwe. A na pewno mniej niż pety. Od nikotyny wyekstraktowanej z paczki szlugów spokojnie... umierasz:). Ale komp to jeszcze większe zło. Ja już się ślepy robię, kręgosłup mi się krzywi, przybieram na wadze i we łbie mi się flancuje. A filtry na monitor? Na pewno pomogą. Masz po prostu psychiczny komfort... Albo raczej przeświadczenie, że nic Ci się nie dzieje. Bo tak właściwie nie dają prawie nic. Równie dobrze możesz kłaść kasztany na monitorze (bo w ogule większość monitorów jest tak skonstruowana, aby promieniowanie szło do tyłu hehe ale w praktyce... to już inny temat).

Ludzie macie problemy To wyrzucamy kompy przez okno i lecimy na trafke odswierzyc sie.. e tylko co to za smrod... co to za fabryka?! tfu tfu ;P

ta fabryka? to tam produkuja obodowy do monitorow, kompow itp.

nałogi sa jak choroby czasem sie wyleczysz ale niguy nie wyłaczasz na zawsze nałogu zawsze jakos wracasz czasem na dłuzej czasem na krócej...
Ale nie porównywałbym UO czy wogóle granbia na kompie to wymienionych prze latocha czy innych nałogów. Bo tamte kase ciagna jak niesczescie a UO w sumie lbo kupujesz albo z neta sciagasz a jak masz stałke to ci bez róznicy a na alkochol i faki czy o zgrozo narki trezba srać kasa i to bardzo powaznie..eee wole UO

Wilku nie ma lepszych i gorszych nalogow sa tylko tak jak powiedziales drozsze i tansze

Latoch -----> nie zgadzam sie z toba, trawka bardzo szkodzi i to pod kazda znana mi postacia, a pare ich znam
Zmienia psychike i rozpierdala mozg, przy okazji pozbawia cie ochoty do wszystkiego, poza paleniem oczywista (typowe dzialanie narkotyku)
Znam wielu ludzi ktorzy pala i zaden z nich nie jest w pelni zdrowy (w jakolwiek pojmowany sposob)
I tak na koniec zeby nie bylo, nie jestem przeciwnikiem narkotykow, jestem za wolnym wyborem i ograniczonym, oficjalnym dostepem,z zastrzezeniem, ze uswiadamia sie ludziki co to gowno robi

Dobrze mowi !!! Nalac mu piwa.