Ja z Beastem zabijam >R5 przy teamie 35 mage assasin + 35 scout (scout wlasciwie glownie do trackowania i reveal).
Tropiacych nas Theifow, Rangerow, Bardow (wszystko >50lev) zdejmowalismy bez problemu.
Farmujacych chanelerow, confesorow etc - czekalismy az usiadzie i wtedy insta death.
Tankow podobnie.
Kluczem jest instastun. Jesli gosc siedzi i dostaje 8 sek stuna to nie moze wstac az stun nie pusci.
W tym czasie ja walilem BS + kilka ciosow daggerami (od 400 do 1000 dmg przez czas trwania stuna - w zaleznosci od tego czy wszedl BS i czy byl proc) a beast 4x shadowbolt po 400-700 dmg (w zaleznosci od resista ofiary).
Tylko naprawde wypasione tanki WSTAWALY ale juz z 1/4-1/5 HP.
A thiefa do wiekszego teamu dlatego zeby byly ze 2 szybkie postacie.
Jedna osoba z reveal wystarczy ale jak traficie na kogos z niezlym speed R5 ktory od razu zacznie uciekac to sam scout go moze nie dac rady zabic (mialem tak raz z Beastem i gosciowi skonczyla sie stamina - docinalem go ale tez mi sie skonczyla stamina i stalismy jak te 2 dupy naprzeciwko siebie
)
Mage assasini powinni byc tylko Irekei dla crossheals.
Scout i Thief tez ale opcjonalnie moga tez byc birdy - sporo klass nie ma ranged attack wiec wtedy zamiast leczyc goscia wystarczy ze sie wzniesie w gore.
Jesli scout faktycznie bedzie tylko pod team to niech robi archery a nie daggers - shot in legs o ile wiem jest unbreakable (thief i niektore tanki maja root/snare break).
Jesli FAKTYCZNIE bedziecie zawsze grali razem to tych magow mozna odpowiednio "zaprogramowac" tak zeby np. DoT'y im sie nie dublowaly (jeden bierze DoT z shadowmastery, drugi z stamina dmg, trzeci specjalizuje sie tylko w DD).
Oszczedzacie punkty a jesli macie kase to mozna mocno "overspecnac" taka postac trenujac ja ponad level.
<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Karol66 dnia 2003-08-16 17:07 ]</font>