Cytuj:
2001-12-19 17:53, Pachec napisał:
... Poszedl mag do lasu zbierac ziola. Torba prawie pelna, wiec czas wracac. (..)Zadowolony mag zaglada do plecaka i widzi, ze nie ma ziol a ponadto:
a) nie ma ksiegi z zakleciami,
b) jest ksiega z zakleciami ale pusta,
c) jast ksiega z zakleciami razem z czarami w niej zapisanymi.
Prosze o podanie prawidlowej odpowiedzi.
tak... magowie, to takie pakery co same do lasu chodzom i straszom syskich...
ale biedny skorpion sie nie zorientowal iz aatakowal, moze trzeba bylo sie przedsawiac zejestes magiem?
przeprosilby i jeszcze torbe zaniosl do miasta...
a co do ksiegi... to jesli masz jedna... to nie zniknie Ci po smierci...
a jesli masz 2... to jakby Ci powiedziec... zoonk...
a co do rzeczy...
wiesz.. idzie sobie taki koles...
patrzy a tu lezy jakis mag z rozwartymi nogami...
robi to na co ma ochote (znaczy bierze torbe) i w nogi...
i szukaj wiatru po sosarii... zoonk...
wiec jak chodzisz do lasu na panienki, tfu, na jagody, tfu na ziola, to to powinienes zapewnic sobie wsparcie moralne jakiegos wojownika...
albo tak jak to na poczatku mojej gry na DZ powiedzial Malcolm - biegaj biegaj - moze Ci DEX urosnie
i tym radosnym akcentem...
Gadget
<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Gadget dnia 2001-12-19 19:21 ]</font>