IC to już chyba nie istnieje, na Armie 1 i 2 było "popularne". Ten EUTW wygląda jak cos w tym samym stylu.
Chodzi głównie o to, że masz powiedzmy serwer na max osób postawiony, często jeszcze podkręcony ten limit był (na armie 1 stawiali serwery na 180 OSÓB! Co prawda szybko je wyjebało i zmniejszyli liczbę slotów, ale mimo wszystko
). Są dwie armie (najczęściej zachód/wschód), misje są oskryptowane i cale zmieniają się w zależności o sytuacji na mapie. Co najważniejsze, to nie był Battlefield, tylko armie odzwierciedlające faktyczną strukturę armii. Czyli bataliony piechoty, jednostek wsparcia, pancerne, lotnictwo, helki, oddziały specjalne. Respawn był, ale mocno ograniczony.
Najlepsze w tym wszystkim było to, że te 100+ osób autentycznie wczuwało się w rozgrywkę, nikt nie starał się osiągnąć fraga za wszelką cenę (bo to nei miało znaczenia).
Dowództwo zawsze na koniec dawało odznaczenia za bitwę i to był autentyczny fun kiedy jako medyk dostawałem "medal" za zajebistą robotę i wyciągnianie trupów spod kul
W którymś momencie grupka jako polskich graczy tworzyliśmy zupełnie autonomiczny oddział (POLEAXE
). Pamiętam jak zestrzelili nam helkę, która transportowała nas do miejsca naszej misji i będąc odjebani w ładunku wybuchowe (mieliśmy coś wysadzać) spadliśmy obok bazy przeciwnika, więc obminowaliśmy wszystkie drogi, dzięki czemu w ciagu kilku minut rozjebaliśmy połowę czołgów jakimi dysponował przeciwnik. ;p
/nostalgiawchuj
Jak będziecie szukać kogoś do grania w cokolwiek w armę to jestem chętny