Dana napisał(a):
Nie, możliwość interakcji nie świadczy o "dobrze zrobionym bohaterze", ale ogranicza ono możliwości w jakie przedstawiony może być ów bohater graczowi, sprawiając że dobry zrobiony bohater strzelaniki różni się od dobrze zrobionego bohatera w rpgu.
Jak dla mnie dobrze zrobiony bohater, to dobrze zrobiony bohater i nie wazne czy wystepuje w cprgu, w strategii czy w strzelance, bo kazdy z tych gatunkow posiada srodki, zeby wykreowac fajnego bohatera. Prosty przyklad: Kerrigan ze Starcrafta jest dla mnie rownie fajna bohaterka co Jack z ME2.
Cytuj:
Jeżeli ME2 to dla ciebie 100% strzelania to tylko współczuć że gówno wiesz o fabule tej gry i jej bohaterach
Trafiles kula w plot, bo ME2 skonczylem i gra mi sie bardzo podobala - akurat bohaterowie bardziej niz fabula. Chodzilo mi o to, ze strzelanie w ME2 jest integralna czescia tej gry i pisanie o tym, ze sa tam jakies elementy strzelania, jest mijaniem sie z prawda - strzelanie to glowny element tej gry, pisali o tym nawet tworcy tej gry, ale rozumiem, ze wiesz od nich lepiej