warhameron napisał(a):
Kurde zdołował mnie High Pool (po AG) i to co "Maczuga" (->nawiązanie do "Maczety" ?) z ekipą zrobiła (payback time nadchodzi). No i jest nawiązanie do pierwszego filmu post apo: "Chłopiec i pies na zawsze razem"
Nawiązanie u Kolejarzy? Łopata się tez przydaje (to chyba nawiązanie do F2
)
Ale,wracając do grafiki - Fallouty też miały ją kiepską w momencie wydania. I jakoś nie przeszkodziło to grywalności.
Teraz jestem po Damocie (zgonów kilka, chirurg tylko biegał po mapie z zestawem do reanimacji ) i ilość różnych rozwiązań i powiązań questów jest olbrzymia, prawie każdy można zrobić na rożne sposoby, a decyzje mają wplyw na to co się wydarzy później. Opisy przedmiotów, czy nawet szyldy knajp - "Takie guacamole że ja cie pierdole" mają klimat. Dobrze przemyślana jest mechanika, ja olałem szybkość i mnie pieprzone roboty masakrują, bo szybciej zaczynają. 32h i nie mam dosyć, Divinity to były 2 godziny i uninstal.