Z czystej ciekawości spróbowałem, żeby porównać opinie jakie przeczytałem i obejrzałem na yt. Wiadomo jak na własnej skórze nie sprawdzisz to nie możesz do końca wydać subiektywnej opinii, chociaż tutaj praktycznie w ogóle nie rozminąłem się z tym co już widziałem.
Graficznie ok (chodzi ładnie na med sprzęcie chociaż nie wiem jakby to wyglądało z 31 innymi graczami na ekranie), sterowanie także fajne, jednak newtonowski model lotu daje radę. Z drugiej strony wypada mieć coś lepszego niż zwykły joy z przepustnicą na spodzie ale na start zanim się ktoś ewentualnie wkręci lepszy będzie byle jaki niż próba sterowania na myszy/klawie. Ja sobie sprawiłem thrustmastera hotas x i muszę powiedzieć, że za takie grosze jakie on chodzi to zajebista sprawa (ja wyrwałem za 100zł nówkę sztukę), wykonanie porządne no i sporo przycisków. Znalazłem też fajny mapping pod niego ->
http://i.imgur.com/YWqhpod.pngCo do samej gry to tak jak pisało kilka osób wcześniej, tutoriala mogło by w zasadzie nie być, bo to co dostaliśmy to jakaś śmieszna namiastka/żarcik ze strony twórców.
Od gry oczekiwałem czegoś w rodzaju freelancera jeśli chodzi o świat, bo wiadomo jest to singielek + opcja coopa do 32 graczy. Dostałem za to świat, w którym czuje jakbym był tylko ja sam i tysiące gwiazdek i lataj sobie gdzie chcesz, rób co chcesz, bo nic do końca nie jest tutaj wytłumaczone/oczywiste. Mi wystarczyły dwa dni żeby stracić chęć do logowania, po prostu nie czułem tego tętniącego życia jakie było we wspomnianym wcześniej freelancerze, ciągły rucha na stacjach, coś się działo w okolicy itp.
Rozumiem, że grę będą sukcesywnie rozwijać - jak sukcesywnie to się okaże, kasa z kicka wzięta, z preorderów to można powoli rzeźbić sobie w gównie. Nie podoba mi się także plan rozwoju gry, jakieś tryby fpp itp. tylko po co to komu ? Niech się skupią na samych statkach, łazić nigdzie nie potrzebuje, ale niech chociaż dadzą jakąś możliwość customizacji mojego avatara, niech będę czymś więcej niż statek. Wiem, że w eve późno dodali robienie ludzika ale przynajmniej morda była widoczna, tutaj jesteśmy jednym z tysięcy nicków zalogowanych do systemu.
Ogólnie potencjał jakiś tam jest, na chwilę obecną nie widzę dla siebie dalszego sensu grania, nie ma nic ciekawego co by mi kazało się codziennie logować z wypiekami na twarzy chociaż będę bacznie obserwował rozwój tej gry, jak będzie wyglądała sprawa z przyszłymi dlc, zrobienie tej gry bardziej friendly. Jeśli taki miał być zamysł devsów, że damy im grę ale nie wytłumaczymy do końca jak wszystko działa, nich szukają na forach, yt albo metodą prób i błędów - to im to poniekąd wyszło, z drugiej strony tak obszerna gra jak eve ma większość rzeczy dobrze wytłumaczonych itp.
tl;dr
Póki co widzę tą grę jako szkielet i pokaz możliwości silnika, na dłuższą metę nie ma co robić chyba, że ktoś jest fanem space simów i wpatrywania się w przestrzeń przez większość czasu. :>
Szkoda, że star conflict to jeszcze bardziej odległy temat i tak samo valkyrie, ale ogólnie coś się ruszyło w temacie i mamy na co czekać.