Quetzacotl napisał(a):
Tomu zagraj na path of the damned to nie będziesz takim kozakiem i nie będziesz miał problemu, że wszystkich pozabijałeś.
Na przykład zamiast jednego niedźwiedzia (na normal), miałem trzy.
Ale to musiałbym od nowa. Na Hardzie miałem 2 misie. Podejrzewam ze na PotD tez musiałbym wszystkich zabić, taka sobie postać wymysliłem, zero dyplomatic, zabija za wszystko. To wybór RPGowy;]
Zrobie sobie potem PotD, moze jeszcze jak zaczna ciekawe mody wychodzic.
20h stuknęło w grze, jestem w pierwszym duzym miescie i main quest juz prowadzi mnie dalej, ale otwartych questow, tasków i ogolnie bieganie mam na ladnych pare godzin jeszcze.
Fun fact - wyczytałem, ze można na początku gry nie iść po jagody etc tylko wybić karawane omijając duza cześć prologu.
I tworcy nawet to przewidzieli w dialogach/tekstach dalej ;]