Daedrael napisał(a):
nie wiem co mam ci doradzic kaban, bo nie mialem z nim zadnego problemu, padl za pierwszym razem. rolka w prawo przy kazdym jego ataku, jak zaczynasz obijac stojac z jego boku / z tylu, to na 100% bedzie kop, wiec bijesz jednoczesnie ruszajac sie. dostalem pare hitow na morde, ale 6 flaszek mi zostalo, wiec nie jakos tragicznie.
moze quality build, ktorym gralem to jakis easy mode?
ja polegam w 100% na rolkach, na zadnym bossie procz blizniakow nie podnioslem nawet raz tarczy.
Dzięki, jakoś mi się udało. Zużyłem wszystkie dusze jakie mialem w inventory (oprócz bossowych), żeby zdobyć kilka poziomów. No i dobrze działa na niego elektryczność. Do tego używałem zbyt wolnej broni, a do tej walki np katanka świetnie się sprawdza. Ogólnie póki co najtrudniejsza walka i podchodziłem do niej chyba z 30 razy.
Coś czuje, że będę miał najgorsze zakończenie w grze. Co ja odjebałem to szkoda gadać..