ja się cały czas zastanawiam bo w desperacji jakiegoś starego assassina ogrywam Posucha.

Jutro zaczyna się długi weekend może czas wypocząć z rodzinką?

Ja poczekam do poniedziałku, Overwatch będzie pewnie już passe jak Division. Jeśli nie to sobie kupię

W żółwie ninja nowe graj! 7 czerwca nowy mirror's edge, homefront okazał się kupą sądząc po ocenach a patrząc dalej to faktyczne nic nie ma, sierpień deus ale gdzie do sierpnia. Ja na szczęście mam kilka exów z plejacza do ogrania także nawet nie miał bym czasu na overa.
Kupuj z mendolem na spółę cyfrówkę to wyjdzie po 140 zł. :>

OW to blizzard, będą grać jeszcze dobrych kilka miesięcy. I narzekać jakie to chujowe...


Atherius:
te żółwie ninja to nie dla dzieci przypadkiem?
Homefront nie dość, że kupa to ma w porywach 17fps - a to już przesada nawet dla mnie. Odpuszczam tą kiłę całkowicie.

Na dniach wychodzi Dungeons 2 (moze już wyszedł). Wygląda to bardzo zachęcająco. Ktoś zna ten tytuł bo to port z PC?

W hotsa już chyba nikt nie gra, w hs może trochę więcej, ale tam trzeba intensywnie sypać kasą. Nie wiem jak w ow ale coś słyszałem o jakichś skrzynkach itp.
Żółwie dla dzieci, może nawet da się w coopa pograć, fajnie graficznie wygląda ale ciekawe czy po chwili się nie nudzi.
Dungeons II to spadkobierca duchowy dungeon keepera, jak byłeś fanem to możesz spokojnie brać, chociaż wiadomo, że pierwowzoru nic nie pobije.

W hs gra zajebiście dużo ludzi. W hots na pewno mniej. OW imo trochę za drogi ale cena spadnie w końcu.

Problem taki, że nie ma żadnej konkurencyjnej karcianki dla hs, DoC chyba staczało się po równi pochyłej o reszta to jakieś niszowe produkcje. Wstrzelili się jak kiedyś z WoW. :>

W HSa gramy, bo jest marchewka w postaci pakietów do otwarcia, wbicia legendarki, a potem top100.
W OW nie ma rankedów,nie ma celu.
Popykać ze znajomymi fajnie, ale ile można? Nie masz full teamu, to wbijesz >20lvl i wkurwiają nooby na lvl4, bo matchmaking jest zjebany. Rage quit.

W OW ma być competitive mode

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

wodny#2195

Gram głównie Zaryą i Symmetrą.

Nie tłumacz plebsowi brejker, niech nie kupują bo jeszcze będą chcieli pograć

Nie.
Duchowym spadkobiercą jest "War for the Overworld" Dungeons 2 to taka lekka i przyjemna chybryda. Dała mi trochę frajdy ale przeszedłem kampanię i już do tej gierki nie wróciłem.

Ta gra jest tak słaba, że na Twitchu po jednym dniu przebiła ją Dota 2
Fajnie pograć dwa, trzy mecze i koniec.
To już w HoTSie jest jakiś cel.

Zajebiście mi się dzisiaj grało, czas zleciał bardzo szybko.

Najdziwniejsze gry miałem Hanzo / Genjim, bo albo lamiłem jak najgorsza z cip albo wymiatałem i robiłem grę.

Payloada nam prawie do końca doprowadzili jak się broniliśmy i już spisywałem grę na straty, to odpaliłem ulta Genjim, zajebałem wszystko co stało na nogach i od tej pory byłem przez kilka minut ninja doskonałym.

Hanzo z drugiej strony to albo imba strzały z łuku w tracerkę, która była nie do trafienia albo strzały Steviego Wondera.

No nic, spoko sie gra. :)

świetnie się gra, to fakt.
W becie dobiłem do 28 lvl.
Jednak po pewnym czasie mając sporo killi potrafiłem alt+ F4, bo dochodziło do mnie, że to nie ma sensu.
Co się stanie czy wygram czy przegram? NIC.
Fajna gra taka w stulu Candy Crash Saga. Odpalić na chwilę i wyłączyć bez żalu.

To fakt, roball w docie dostaje przynajmniej striptease od gabena.

Dlatego powinni rankedy dać bo ludzie uciekną. Rozegrać z tydzień /dwa się można ale bez przesady.

Musi być jakiś cel bo to pompowanie straconego czasu w pusty pasek którego nie ma.

To już teraz oprócz satysfakcji z samej gry plus ewentualnej wygranej potrzebujesz jeszcze mega loda od kałamarnicy?!?

Też nie rozumiem, gram i mam fun, jak fun przestaję mieć to już kończę granie na ten dzień i tyle.

Zawsze lepsze to niż gwałt totalny jaki dostaję w SFV.

wtf ;p