sula napisał(a):
mrynar napisał(a):
Crpg sie skonczyly w czasach baldura.
Kazdy, nawet najglupszy mmorpg jest lepszy od nudy crpgow, gdzie trzeba czytac drewniane dialogi i podazac sciazka wymyslona przez zjebow w studiach developerskich. Wole ksiazki.
a do rpgowania lepsze sa mmo, gdzie mozna spotkac zywych ludzi.
Co ma piernik do wiatraka? Przecież te rodzaje gier nie mają prawie punktów stycznych. Bo chyba z bajek, że MMORPG to CRPG z tysiącami ludzmi to już wyrośliśmy lata temu?
To tylko zalezy od ludzi. Jak masz z kim grac to masz zajebiste crpg (szczegolnie jak jest w grze choc czesciowo open pvp. I nie chodzi o jakiej debilne odgrywanie rol tylko wspole poznawanie swiata.
Jak ktos w mmorpg sie koncentruje na zbieraniu punkcikow i klepaniu instancji to oczywiscie z crpg to ma malo wspolnego.