Sniper Ghost Warrior 3 - wrażenia po 30 minutach gry:
1. #optymalizacjanikogo
Tak, wiem co to za wersja gry, ale wiem też dwie rzeczy - CI nigdy nie ogarnęło CryEngine i niestety tych rzeczy nie ogarnie nawet do premiery. Graficznie jest lepiej niż w dwójce, ale to nadal nie jest nic, co by przy przykładaniu lunety do oka powodowało spadek fps z 60 do 30. Takich bolączek jest więcej, niestety.
2. Feeling ze strzelania itp. - mega zajebisty
3. #jakzrzynać
Takiej zrzynki różnych elementów gier nie widziałem NIGDY! NIGDY!!! Parkour - ŻYWCEM wzięty z Dying Light! Chowanie się np. w szafach - ŻYWCEM wzięty z Alien Isolation. Pojazdy i ich prowadzenie - ŻYWCEM wzięte z Far Cry 3/4. Zresztą generalnie cała gra to jakieś 70% Far Cry 3/4.
I o ile ostatnie bety w jakie grałem np. For Honor, to były bety, o tyle SGW3 to alfa. Dawno nie zaliczyłem tyle crashy do pulpitu (i to w przeciągu 30 minut!).
Jak cena spadnie do 40 zł to kupię
Idę obczaić Ghost Recona.