Bahamut napisał(a):
TobiAlex napisał(a):
Nie, nie jesteś, bo mi też się podoba, aczkolwiek ten z Middle-earth: Shadow of Mordor lepiej.
Strzelam że nie graliście w Dark Souls, po DS każdy 3rdp rpg wydaje się słaby, albo może w magie poszliście z rozwojem postaci? No ale to ciekawe że komukolwiek się kombat z wieśka podoba, myślałem że dla każdego to crapowaty kombat.
Zdziwiłbyś się, ile godzin przegrałem we wszystkie gry z tego gatunku. Poczynając od Demon Souls a kończąc na najnowszym The Surge. I nie zmienia to faktu, że combat w Wiedźminie był dla mnie przyjemny. Na upartego można grac tak jak opisał to Isengrim. Pytanie tylko, po co? Ja starałem się tańczyć jak baletnica między przeciwnikami i odpowiednio mieszać ataki. Na najwyższym poziomie trudności pada się na 2-3 strzały, więc trzeba też odpowiednio pomagać sobie znakami.
No ale ile ludzi, tyle jest opinii. Mi gra z tarczą w Dark Souls się podobała. Co nie zmienia faktu, że dynamizm w Bloodborne to jest prawdziwa moc. Szkoda, że taki The Surge poszedł podobnym torem, a jest mimo wszystkim gównem.