Nadzieja działa cuda... Widzę, że nie jesteś zbyt przekonany. Nic dziwnego, żadne z nas nie jest, ale póki co pracujemy i mamy się nadzwyczaj dobrze. To, że większość projektów nie ogląda światła dziennego, nie oznacza, że to samo musi spotkać każdy taki projekt. Co do fabuły Czaszka... hmm... dziś bardzo trudno zrobić unikalną fabułę. Właściwie w dziedzinie rpg to jest niemożliwe. Powstało już tyle produkcji z tyloma fabułami, że nie ma sił aby i nasza nie byłą do którejś podobna. Jak zapewne wiecie człowiek podświadomie na nowo wymyśla to co widział i kiedyś słyszał. Człowiek nie ma zbyt rozwiniętej zdolności kreowania rzeczy z którymi się jeszcze nie spotkał. Zawsze ma to związek z czymś co już widzieliśmy, a więc nie jest unikalne. Wypunktowywać wszystkiego nie zamierzamy. Kiedy projekt ukończymy wtedy pojawią się pełne dane co się da, co można itd. A co do kwestii błędów. Jesteśmy ludźmi i nie jesteśmy doskonali. Korekty wprowadzimy przed umieszczeniem tekstów w grze. Wbrew pozorom wymyślenie i zapisanie dobrego tekstu nie jest takie proste. Te opisy które dał tank i tak nie są nazbyt aktualne. Mamy sporo nowych prac, ale póki co nie będziemy ich ujawniać. I zaznaczam, że to nie ma być klon tibii. Grafika nie będie rysowana ręcznie ale renderowana.

Moge wam udostepnic moj system RPG... nie jest doskonaly, ale bolek, w porownaniu do napisanej tu historii moj system to arcydzielo ( nie mowiac o tym ze sama historia to jakies 10 stron A4)

mechanikę mamy niemalże gotową, a historia zostanie dopracowana... więc o to nie należy się martwić... tekst który został przytoczony to właściwie tekst roboczy służący jedynie uzmysłowienie reszcie teamu na czym ma polegać fabuła... nie wiem jak uda nam się wpleść fabułę w mmorpg ale postaramy się. Niestety mechniki już nie będziemy przyjmować od innych, bo nasza jest na wykończeniu i po prostu mnóstwo pracy poszłoby na marne. Mechanika zawiera także sporo unikalnych elementów, które do twojej mechaniki dopiero należałoby wprowadzić a całość zmodyfikować więc póki co chyba podziękuję...

To ta historia to poprostu opowiadanie. Przeczytaj tamten tekst jeszcze raz. To jest poprostu skrót wydarzeń o co w grze chodzi a nie książka do przeczytania tak więc nie ma wogóle co porównywać. Ludzi którzy wypowiadają się w stylu "nie uda się wam" zachęcam do powrotu do grania w gry. Dużo więcej ponad to nie osiągną a nas niech niezniechęcają bo nie rozumiem po co to temu komuś.... no i i tak mu się nie uda już tak mówili, że nawet nie zaczniemy a jak widać już troche mamy natomiast ludzie którzy coś potrafią chętnie się do nas przyłączają. Jak zauważyłem im człowiek mniej potrafi tym bardziej bluzga...
PS. Ten wywód nie jest do konkretnego postu tylko do ogółu niech każdy go przeczyta i odniesie do siebie zastanawiając się którym z tych ludzi jest tym który coś próbuje osiągnąć czy tym który poprostu z uwagi na ryzyko porażki woli nie robić nic (bądź też nic nie potrafi)

Robienie mmorpg w "garazu" bez funduszy, profesjonalnej ekipy itp.
nie ma szans powodzenia.
Nie wiem jakie masz doswiadczenie w mmorpg ale z tego co pisales,

Tibie zagrałem już po zaczęciu projektu aby zobaczyć co to za gra o której tak głośno (zawiodłem się na niej).

domyslam sie ze zerowe, moze poczytaj sobie o np. wish mieli zrobione duzo wiecej niz wam uda sie osiagnac a projekt mimo to upadl min. z braku funduszy.
Wiec nadal jestem przekonany ze nic wam z tego nie wyjdzie.

Jak zauważyłem im człowiek mniej potrafi tym bardziej bluzga...

A moze ma wiecej niz 14 lat i troche juz wie?

Czy to czy grałem w Tibie znaczy, że nie moge pisać gry ? To był najdziwniejszy argument jaki w życiu słyszałem, to jest nie ważne czy grałem w JAKIKOLWIEK mmorpg ja pisze silnik graficzny do gry. Też byłem w kilku projektach które upadły (tam jednak byłem programistą pobocznym) i widze dużo różnic między tym projektem a tamtymi. Nie znasz nas więc jakim prawem porównujesz nasz projekt do jakiegokolwiek innego? A czemu nie porównasz do takiego który się ukazał? Gdy dawaliśmy ogłoszenia na forach że tak powiem "bardziej profesjonalnych" ludziom podobało się to co robili np na forach programistycznych doceniali naszą robote. Natomiast na forum Tibi nas bluzgali (zwykle dzieciaki około 12 lat potrafiących jedynie grać w Tibe). Jestem programistą więc mówie od strony programistów, jeżeli ktoś proramuje (troche więcej niż marne programiki pod konsole) to taki projekt docenia...

Dceniac pojekt swoja droga, ale ja tego nie widze. Czemu? Gra, nawet jesli powstanie bedzie nie mala wogole graczy albo mala garstke. Te 12-latki wola pocinac w tibie, a programisci ktorzy doceniali projekt tylko zobacza screeny.
Pozatym kwestia poswiecenia serwerow na gre i wogole duzo roboty.

Sam studiuje grafike i pomoglbym wam gdybym cos zobaczyl.

A nie zobaczyłeś "czegoś"? Mamy edytor map (jeszcze nie skończony ale działa) i wczytywanie tej mapy z plików binarnych, mamy rzut izometryczny co umożliwi narysowanie ciekawszej grafy, postacie będą animowane (narazie jest tylko ich poruszanie się ale później będzie i walka) wiem jak bardzo łatwo moge zaprogramować równierz zmiane wyglądu postaci w zależności od ekwipunku (całym problemem jest grafika bo trzeba naprawde dużo narysować) mamy (sprawdziłem właśnie ) 23 osobową grupę i zapał do pracy. Chcemy na tej grze zdobyć doświadczenie.

Okej, okej, ale w czym ta gra ma szanse byc lepsza (chociazby od darmowek, bo do powaznych mmo to nie ma sensu przyrownywac nawet). Dwa przyklady prosze.

Naprawde niezła fabuła która chodź ciężko wstawić ją do mmorpg to tu będzie jedną z kluczowych elementów - każda postać ponad to (inna klasa postaci) będzie miała jeden bardzo obszerny quest dotyczący właśnie jego.

Klimat, ciągle walczymy aby ta gra była tak klimatyczna jak się tylko da, mamy surowego koordynatora który pilnuje tego właśnie toczy się rewolta o to co i jak robią scenarzyści.

Będzie dało się budować (nie tylko wynajmować) własne domy oraz je meblować (oczywiście nie jak w simach ) ale będzie można dokupować rzeczy które przydadzą się w trakcie gry. Różne stoły do produkcji itp.

No i naprawde wiele innych rzeczy które są realne do zrealizowania, przemyśleliśmy już ich wykonanie nie jest to więc tylko marzenie.

Widzę, że amatorzy już nie mają szans w waszych oczach... niedobrze. Bo właśnie wiele komercyjnych projektów ma tą wadę, że wszystko robi się dla komercji a nie z pasją... Tam są z góry ustalone terminy, do tego czasu trzeba grę wydać... Za to dostają pieniądze. U nas pracujemy "żeby było dobrze". Te screeny, które podane zostały na forum już nie są w pełni aktualne. Wiele rzeczy nie jest aktualnych bo posuwamy się do przodu. Do przodu którego wy jednak zrozumieć nie potraficie. Nie mówię, że musicie wierzyć, że nasz projekt się uda. Ale dokładnie tak samo nie macie prawa być przekonanym, że się nie uda! Podaj mi choć jedną sytuację kiedy gotów byłeś powiedzieć, ze coś jest na 100% pewne. Ja wiem jedno. Pewności nigdy nie ma co by to nie było. Tak samo jak nie ma pewności na "300%" jak jeden z was to napisał. Skoro jesteście tacy dorośli powinniście wiedzieć, że stwierdzenie "nie uda się na 300%" jest błędem matematycznym. Nie istnieje w probabilistyce coś takiego jak potrójna pewność. Coś może być pewne... czyli prawdopodobieństwo 1 albo 100% albo niemożliwe, czyli 0 albo prawdopodobieństwo 0%. Wiecie czemu się czepiam o to? Właśnie dlatego, że wy czepiacie się o rzeczy, o które nie powinniście. Ja podobnie jak każdy z was mieliśmy do wyboru dwie postawy. Pierwszą z nich: "Spróbować swoich sił i przystąpić do tworzenia gry", oraz drugą: "Usiąść sobie na tyłku i wszystkim mówić, że to jest niemożliwe"... Ja wybrałem opcję pierwszą... wy... drugą. Gdybyśmy nie musieli nie umieszczalibyśmy reklam na forum aby ignoranci nas dobijali swymi komentarzami, ale niestety innej opcji nie ma by pozyskać człowieka chcącego pomóc we wspólnych wysiłkach. Jesteście jednymi z tych dla których wydaje się, że bez pieniędzy nie da się niczego zrobić... Mylicie się. bez pienięczy można zrobić wiele rzeczy. Można wybudować dom, można nawet zrobić bombę z łatwo dostępnych składników jeśli odpowiednio się poszuka... Wszystko można jeśli ma się do tego odpowiednie podejście i motywację. Za to nic się nie zdziała bez chęci zwieńczenia swego dzieła. Brak natchnienia i motywacji jest z góry naznaczony niepowodzeniem. Jednak wszystko diametralnie się zmienia gdy natchnienie i motywacja występują razem i to one dbają o dalszy rozwój prac... Obawiam się jednak, że me słowa nie zostaną potraktowane poważnie. Można się było tego spodziewać. Nieufność do takich projektów jest wielka. Ale ile mi sił starczy zadbam o jego zwieńczenie...

Zadni ignoranci, tylko osoby doswiadczone w gatunku.
Nie ukrywam, ze jestem do waszego projektu nastawiony sceptycznie, ale to wlasnie dlatego, ze nie ma w nawet w zapowiedziach zadnego elementu stawiajacego wasze dzielo ponad inne niskobudzetowe produkcje. Bo jezeli jeden(!) quest zarezerwowany dla kazdej z klas, housing i ciezkie do oceny fabula/klimat maja byc atutami gry, to jest to bardzo niewiele.

Ale dokładnie tak samo nie macie prawa być przekonanym, że się nie uda!

Mam do tego pelne prawo i zamierzam z niego skrzystac.

Ja wiem jedno. Pewności nigdy nie ma co by to nie było. Tak samo jak nie ma pewności na "300%" jak jeden z was to napisał. Skoro jesteście tacy dorośli powinniście wiedzieć, że stwierdzenie "nie uda się na 300%" jest błędem matematycznym.

stwierdzenie '300% pewnosci' moze byc nawet bledne (chociaz powinienes rozpatrywac jego poprawnosc w sensie jezykowym a nie matematycznym, bo tak zostalo uzyte) ale doskonale oddaje stan rzeczy.
/signed

napisalem ze nie uda sie wam w 300% bo ladniej brzmi niz za chuja wam sie nie uda i tym ladnym akcetem EOT z mojej strony...

rofl. a czemu ten topic znajduja sie w dzale beta testy? maja juz bete?

A co tu ma doświadczenie w gatunku? Ja np oglądałem matrixa i wiele innych filmów z efektami sf ale nie oceniam amatorskich twórców efektów specjalnych bo ich dużo widziałem i np wiem że to jest taki a taki a to jest inny i ten jest na kompie robiony a ten np w studiu i z niedużą pomocą kompa. Znanie się na RPG do przewidywań uda się/nie uda się projekt ma tyle co świnia do astronomii. Co do tego, że ciężko oceniać fabułe itp to czego się spodziewasz? Jakiej rewolucji którą da się ocenić? Że będzie się dało grać w hełmie i widzieć z oczu bohatera? Poza tym czemu ta gra ma być lepsza? Tibia ma klimat? Ma dobrą grafe? Albo super muze? Nie, ale ma grywalność i się podoba. My świata nie podbijamy my się uczymy pisać gre.

Uda sie czy nie zawsze pozostanie wam doświadczenie. Lepsze to nic siedzieć na dupie , nic nie robić tylko krytykować. Zdobyte doświadczenie zawsze pojdzie za wami w świat czy to w postaci kontynuowania działalności na własną rękę czy też przy szukaniu odpowiedniej pracy w firmach/korporacjach, zawsze bedzie to jakaś przewaga nad innymi.
Wiedzcie jedno - nikt wam tego nie zabierze.

Dokładnie i właśnie dlatego to robimy. Ciesze się, że nas rozumiesz

"Ignorancja jest zachowaniem interpersonalnym, związanym z celowym brakiem woli do respektowania innych lub działaniem nieświadomym, wynikającym z niewiedzy."

Zdanie "na 300% się wam nie uda" jest poprostu szufladkowaniem ludzi. Tak samo jak rasiści uważają człowieka o innej skórze za gorszego tak tu ktoś kto pisze gre znaczy, że nie ma szans, nie ważne, że ten człowiek to ktoś zupełnie inny niż ten komu się nie udało.

Tank... masz talent do opisywania rzeczy krótko i treściwie. Ja zawsze walę jakieś przemówienia... Teraz napiszę krótko...

Tomugeen chyba nie liczysz, że przedstawimy ci tu na forum całą fabułę, rozpiskę mechaniki, przebieg wszystkich questów i cały bestiariusz? Bo jeśli wydawało ci się, że zamierzaliśmy uraczyć was całą toną questów i opisów i błagać na klęczkach żebyś ocenił to raczej się przeliczyłeś...

Ale tank ta świętą rację. Dotychczas na każdym forum związanym z twórczością byliśmy przyjmowaniu ciepło. Na forach programistycznych, na forach grafików. Jednak co ciekawe na większości for poświęconych właśnie grom wszyscy byli pewni porażki... dziwne... ludzie którzy są bezpośrednio związani z tworzeniem stosunkowali się do naszego projektu znacznie przychylniej niż ludzie z for którzy mieli właściwie wspólnego wyłącznie z graniem w gry... w istocie ciekawe i zastanawiające. To tylko uświadcza mnie w przekonaniu, że póki gra nie wyjdzie nie opłaca się prowadzić rekrutacji na forach poświęconych grom, bo i tak nikogo nie zwerbujemy. Powinniśmy jednak polegać na forach na których ludzie bezpośrednio mają styczność z twórczością pod wszelakimi postaciami.

Chłopaki nie przejmujcie sie wywodami "garstki plebsu" tutaj. Wiadomo są, wiadomo - nie grają, wiadomo - nic do forum nie wnoszą , wiadomo - z góry negują wszystko co nowe lub czego nie rozumieją ( objaw - prymitywizmu?). Zestarzeli się, uschli a piszą tylko po to by "nie przeminąć z wiatrem" .

Tekst dedykowany ojcu przewodniczącemu i jego adoratorom.

Co do aenimy- podtrzymam moją dawną wypowiedź :
Aenima- masz gówno zamiast mózgu.
EoT

Wyobraz sobie, ze taki Sigonyth (no ok, oni tworzyli gre dluzej i mieli jakis zamkniety plan i troche funduszy, wiec to polka wyzej niz wy) zdolal mnie zainteresowac jako odbiorce wlasnie dzieki rzadko spotykanym i innowacyjnym rozwiazaniom. Tak czy siak tamten projekt upadl.
Fabula, bestiariusz, questy to oprawa... a ja nadal nie doczekalem sie, co ma gra oferowac w samym sednie rozgrywki.

Nie dziwie sie ze na forach o programowaniu/grafice byliscie przyjeci cieplo - w koncu tam mozecie sie swoja praca pochwalic.
To jest forum o mmorpg, tutaj sa odbiorcy czekajacy na efekty tej pracy.

I ostatnie stwierdzenie z mojej strony. Bedziecie sobie dlubac w tej grze i dlubac, az polowa skladu sie zmieni a reszta dzieki doswiadczeniu nabytemu w trakcie projektu rozwinie sie dalej zawodowo. Gra jednak nigdy sie nie ukaze w pelnej wersji. Gratuluje trudu i zdolnosci, tu rozmawia sie jednak o grach, nie o ich tworzeniu.