Bez względu na zarobki, człowiek zawsze wykombinuje kasę na fajki, na piwo, na wódkę, na inne potrzeby.
MMORPG to nie jest rozrywka dla wszystkich, dlaczego by miało być wszystkich stać na to? Można grać w literaki na kurniku
Tak jak z samochodami, jeden jeździ nowym audi, a drugi 20letnim jelczem
50 zł? Mniej więcej tyle wydaję na taryfę powrotną z imprezy w Gdańsku, mieszkając w Gdyni...
50 zł? Jak płacę tyle za obiad jedzony "na mieście" to jestem happy że tanio...
50 zł? Dokupiłbym za to na swoim osiedlu jakieś 0,01 m2 mieszkania...
50 zł? I co by powiedziała na to moja żona? No jakby wydanie z domowego budżetu kwoty 50 zł wpływało na budżet domowy, to może by coś powiedziała... na szczęście budżet domowy to przychody wszystkich domowników...
Poza tym wyznaję dobrą zasadę, że komp musi na siebie zarobić
Aha, zarabiam poniżej średniej krajowej
No i opłaty to dobry sposób, by odsiać z gry 90% gówniażerii, przynajmniej w polskich realiach. Warto płacić choćby za to