gra jest swietna - gram w bete z kilkoma gildiowiczami z eq2, klimat nam odpowiada, gra robiona raczej pod pve, dosc trudny crafting, oraz specjalnosc -dyplomacja - forma prostej karcianki ale wciagajace.
wiadomo bugi sa i pewnie beda jeszcze z miesiac dwa po premierze (te powazniejsze), ale da sie grac, najwazniejsi sa ludzie z ktorymi grasz.
Jeszcze pol roku temu duzo obiecywali - troche na wyrost bo narazie wszystkie sily przeznaczyli na usowanie krytycznych bugow.
Niektorym nie podobaja sie postacie innym podobaja jeszcze innych to nie obchodzi - ale dla wszystkich swiat wyglada extra. (ubranka wygladaja niezle , a u casterow wkoncu na szlafroku pojawily sie naramienniki - mozliwe ze beda jeszcze inne dodatki do ubioru ktore w becie nie zostaly jeszcze wprowadzone)
Doszlismy do 17 levelu zwiedzilismy wszystkie 3 kontynenty , i czesc otwartych "chunkow" - czyli takich zon zawierajacych questy i moby na podobnym levelu (np w granicy 10-15), przejscie przez granice chunka trwa na dobrym sprzecie ok 2 s na gorszym 5-10s
Tereny gry jest OGROMNY, masa dungeonow oczywiscie bez zadnego dodatkowego doczytywania. Bylismy moze w 5-6, ktore przeszlismy do konca, dungeony mozna tez podzeilic na zamkniete (pod ziemia w budynkach , i otwarte ( jako czesc zony otoczona murem , gorami czy innymi przeszkodami terenowymi) .
W dungeonach mozna spotkac bossy i namedy (taki moj sposob nazewnictwa), bossy najczesciej sa zawsze popniete w danym miejscu (przynajmnie kiedy przechodzilismy jedna z nich kilka razy pod rzad zawsze byly) a nemedy popuja sie w miejsce zabitych zwyklych mobow co jakis czas - i nigdy nie wiadomo gdzie - bo raz popnely nam sie 3 pod rzad zastepujac lokalne zwykle grupki.
Nawet solo (oczywiscie odpowiednia klasa ) mozna wytargac niezle przedmioty wypadajace z tych namedow, bossow.
Kupa questow jest do wykonania solo czesc w grupch. podobnie jest z dungeonami - czesc okupuja moby grupowe - w przyszlosci raidowe, ale sa tez dungeony zapelnione mobami do solowania.
Questy sa rozne, ale nic odbiegajacego od standartu - najwiecej moich ulubionych polegajacych na zabijaniu mobow (exp za moby + exp za questa = 2x wiecej expa
).
Z tego co widzialem to przynajmniej nie bylo questow w styli eq2 - znajdz 50 kawalkow czegostam rozrzuconych w danej zonie i zero infa gdzie dokladnie, a jedynym sposobem bylo latanie XY godzin po zonie i szukanie drobin na ziemi.
iniside napisał(a):
Tla ladne, ale efekty czarów na ten przykład to tragedia ;/ i slabizna. Gorszych nie widziałem. Co by nie wyjeżdzać z czym innym to EQ2 miał lepsze..
mi takie odpowiadaja - te w eq2 mimo ze ladne mam wylaczone bo strasznie wala po oczach a na raidzie w 24 osoby nic nie idzie zobaczyc i do tego przy paru efektach klatki spadaja na leb
nie da sie ukryc - aby grac na very high w 1280 trzeba posiadac mocny sprzet tak od geforca 7800 (6800 ultra)w gore
co do pvp to juz dawno zapowiedzeli ze nie zdaza nic sensownego zrobic
na start bedzie server :
FFA - kazdy na kazdego (raczej w granicy +-5 lvl)
RVR - dwie frakcje thresta z kawalkiem kojan VS qualia z drugim kawalkiem kojan (gobliny , orki) i pewnie podobnie +-5lvli