Oblivion jest najslabsza czescia TES. Bez modow dla mnie nie grywalne.
No ale ja gralem w Arene (krotko - zbytni hardcore jednak), Daggerfalla i Morrowinda (do teraz).
Z perspektywy fanatyka gatunku "duzych RPG" (a nie jakies Fable, Jade Empire i inne popoerdolki) i serii TES to Oblivion jest niewyobrazalna pomylka i najgorsza rzecza jaka mogla sie trafic serii TES.

Eeee Jade Empire to zrecznosciowka z konsoli, posiadajaca elementy rpg
Co jak co fajna, a Oblivion, to byl nawet i grywalny, ale eyecandy az porazalo po dluzszych sesjach grania. Wiec lezy pudlo z dvd i pewnie zagram sobie innym razem.

Podkreśl,że twojim zdaniem ...

Podaj mi kilka rzeczy przez które uważasz TES IV za najgorszego TESA...

Graficznie-Świetna
Fabuła-Dobra ale mogła być lepsza
Realność-Wchodząc do miasta widzisz swobodnie chodzących ludzi(boty) rozmawiające i zachowujące się zgodnie z tym co zrobiłeś w grze
Fizyka-Świetna
Czary i stealht mode-Świetnie dopracowane...
Świat-Jak kto lubi ten jest troche podobny do rl średniowiecza,czyli zupełne przeciwieństwo Morrowind
Kilka małych niewiele znaczących bógów...
WYSOKIE WYMAGANIA SPRZĘTOWE USPRAWIEDLIWIANE JAKOŚCIĄ GRY....

IMO Oblivion jest do niczego. Żeby gra single player mnie wciągnęła, musi mieć fajną fabułę. A Oblivion ma fabułę z d**y, niesamowity banał, poza tym już po dwóch-trzech godzinach gry widać jak to mniej więcej się potoczy. Cesarstwo jest zagrożone, musisz je uratować, blebleble!!! WTF? Morrowind miał fajną nutkę tajemniczości i ekstra wątek główny, questy poboczne też niczego sobie. Oprócz tego w Oblivionie jest beznadziejny klimat, gdy dzisiaj przypominam sobie Morrowinda, to nieraz przechodzi mnie miły dreszczyk, a tutaj? Jakaś pieprzona bajeczka. Nie żebym nie lubił sielskich klimatów w grach, ale w tej grze to mi w ogóle nie podchodzi, wręcz mnie wkurza.
Zresztą fabuła i klimat Gothic 3 w porównaniu do poprzednich części to także totalne badziewie.
Mam nerwa, bo nie po to upgrejdowałem kompa, by grać w tak świetnie wyglądające, ale wciąż shity. Gothica 3 przemęczyłem, nie jest aż taki zły, ale Oblivion to dla mnie za duży wysiłek.

A jak dla mnie NWN( przynajmniej pierwsza czesc) ssie dokumetnie. To taki troszke ulepszony diablo- siekaj, siekaj, siekaj, siekaj. Nie dzieki :<
Baldurs- to oczywiscie wymiata
Kotor-takowoz

Ale zamiast nwn moglbym wstawic wiele innych gierek. Np. Arcanum. Co prawda gra jest zabugowana ze az zal.pl, ale jesli chodzi o caloksztalt... Albo jesli komus nie pasuje Arcanum to Icewind Dale (2 zwlascza) tez IMO o wiele lepsze niz neverwinter.

P.S Aha, a jesli Oblivion ma banalna fabule to jaka ma NWN, lol? Banal do kwadratu.

Moze nie o Fallout MMO ale o Falloucie zwyklym:

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=33327

I nie wiem co wy macie do muzyki IMO jak najbardziej pasuje. Moje pierwsza mysl przy sluchaniu to "smutna muzyka" tak wrecz przygnebiajaca nawet przy szybszej koncowce.
Na moje to moglabybyc muza z jakiegos filmiku/intra bo na gameplay jest troszke za szybka i malo ambientowa.

Ale pasuje przynajmniej mi. Smutny i brutalny swiat = smutna i przygnebiajaca muzyka.

Owszem gier jak i filmów nie robią takich jak kiedyś ... idą na wizualność

Ale oblivion ci się podobał prawda?
No i szkoda, że nie robią filmów takich jak kiedyś. Ale jest światełko w tunelu. Bolywood i klimaty rodem z lat 20tych minionego wieku. Wtedy Nawet nasz kolega będzie zadowolony =]

A oblivion mi się podobał ale tylko ze względu na walkę wręcz

Super wygląda jak się zdejmie całe CON postaci w lekkim arm :D
(Leci na 5 m jakby z bazooki dostała)

Pierdole - kandyduje w przyszlych wyborach. Moim jedynym celem bedzie wprowadzenie testow na dysmozgowie przy kupowaniu gier komputerowych.

Tutaj musze się przyznać - Gier Single Player nie kupuje

3 Opcje

-Mam od kolegi/koleżanki
-Mam pirata (to tylko opcja dla wścipskich)
-Wkręcam,że kiedykolwiek grałem w tą gre i tak naprawdę nie mam komputera tę wiadomość wymyśliłem i jej tak na prawde nie ma

Z cdaction


"Bethesda pozyskała do współpracy przy Falloucie 3 aktora Liama Neesona. Irlandczyk użyczy głosu ojcu głównego bohatera. Rola przygotowana została podobno specjalnie z myślą o Neesonie. Bethesda ujawniła również concept art - ruiny Waszyngtonu.
"

Ja sie ciesze, bo bardzo lubie tego aktora. Ciesze sie takze ze to nie on bedzie narratorem- mam nadzieje na doskonalego Rona Perlmana z poprzednihc Falloutow.

P.S O lol dopiero teraz zauwazylem ze pare postow wyzej ktos to napisal. Heh ^^

Moze jeszcze od premiery w Arene grales =]?
Co do muzyki na stronie F3 Bethesdy, to na youtube pojawily sie alternatywne wersje:
http://www.youtube.com/watch?v=tng09PEualc.
http://www.youtube.com/watch?v=EVqn0-_mjXE.

Niee zamłody ja na to żeby od premiery grać :P ale kolejność z jaką zagrałem w TESY to

Morrowind>>Potem zainteresowany serią zagrałem w>>Arene>>Pogralem troche ale gra jest hardcorem po czym brat skołował mi od znajomego>>Buggerfalla>>A na koniec >> Oblivion

Ludzie nie doceniaja juz prostych i pieknych gierek ktore sa bardziej interaktywne i wymagaja wiecej player skill niz obecne mmorgi dlatego od 7 lat gramw Uo;] a to przyklady np :
Arcanum - polecam : bardzo duza wolnosc wyborow (mozliwosc action/atack zawsze), wmiare rozsadny player skill init (real time timing, szkoły magii), ciekawy system budowania postaci, zblizone do fallout , troche slabe dialogi (ale dosc zabawne), ciekawa fabuła

Balldur's polecam- dosc duza wolnosc wyborów , spory player skill init szczególnie taktyczny(jest disturb czarow , timing w real action,rozbudowane sekwencje czarow)rozwinieta fabula ale dosc liniowa. Dobrze zaprojektowane lokacje (duzo niespodzianek) <--glowny atut

diablo 1 on battle net : fabula mierna- to prehistoryczna gra,system rozwoju przez lvle (brak skilli , zdobywanie itemow, lvli, poziomy czarów na +) atuty :spory player skill init (real time timing,timing hitow spelli, laga hehe) Atuty vE moze byc ciekawe w co-operatives, Swietne narzedzenie do pvp.

Fallout -polecam: Bardzo duza wolnosc wyborów(rozbudowane action/atack/use on ,znane z przygodowek,najmniej liniowa fabuła ever made tu akurat calkowite przeciwienstwo przygodowek)Skill gain przez uzywanie skilla / item used/i przez lvl gain najlepszy do tej pory z singleplayer rpg system rozwoju)
Przecietny player skill init, Fenomenalne dialogi +, dobrze rozwinieta fabuła, system fame/karma , Gra zapamietuje relacje/ podjete działania wobec roznych grup społecznych , random events.

Głownymi atutami Fallouta jest: wolnosc wyborów i dialogi

Jezeli te atuty zostana zachowane w Fallout mmorpg gra ma szanse na spory sukces (niestety , nie zanosi sie na to)

Fallout mmorpg to marzenie kazdego wielbiciela Fallout.

Nie.

Kiedy gram w fallouta to zanurzam się w świat post-nuklearny. To nie WoW czy LotR. Tu ma być pokazany całkowity upadek moralności i sumienia.

Na nuklearnej pustyni nie chcę widzieć bandy debili i dzieciaków latających i krzyczących "giev cash plx!".

Ja na przykład nie chciałbym by kiedykolwiek zrobiono fallout mmorpg, bo popsułoby to serię do szczętu. Wolałbym raczej coś na modłę Obliviona(wielkość świata) i Fallouta 1 (klimat i ta fabuła!)

No wlasnie chyba tutaj by pasowali

Wystarczylby podzial na genre serwery tak jak zostalo to zrobione w LotRO - normalne i roplejowe.

tak jak juz wczesniej ktos wspomnial, ci ludzie pasowaliby do swiata postapo... z drugiej strony jak sie gosc naprzykrza to ląduje na golgocie ;]



a przy rozwiazaniu z dzieleniem serwera na RPG i reszte, zapewne odsieje spora czesc takich ludzi (w przypadku RPG of-coz)

Trza mieć nadzieje,że nawet jeśli MMO Fallout wyjdzie z produkcji to będzie to gra która dorówna bądź przebije WoW i wszystkie inne

@Up Ktoś wyżej napisał o BG
Owszem gra też wymiata ale nigdy nie mogłem się zdecydować która z części lepsza Czy długość fabuły i pierwszy raz odkryty świat Wybrzeża w grach który znajduje się w BG I czy klimat BG II