WoW odpycha mnie z wielu powodów: komiksowa grafika (która zupełnie do mnie nie trafia, podobnie zresztą jak sam świat Warcrafta), małe możliwości craftowania, oraz ingerencji w świat gry, a także niezbyt duży wybór twarzy i fryzur przy tworzeniu postaci (tak przynajmniej słyszałem).
LotRO odpada ze względu na to, iż boję się co twórcy uczynili z fabułą i światem mistrza Tolkiena. Zresztą nie słyszałem zbyt wiele pochlebnych opinii o grze.
Anarchy Online i Everquest, jak sam stwierdziłeś Kabraxis, są tytułami starszymi, a co za tym idzie pewnie nie posiadają zbyt dobrej grafiki.
Archlord jest stylizowany na mangę - tak przynajmniej widziałem na screenach - a to nie do końca trafia w moje poczucie estetyki (o tyle o ile manga komponuje mi się z komiksem, kompletnie nie widzę jej w grze).
Do tej pory najbardziej zachęcił mnie Vanguard i Darkfall (o obu grach poszukałem informacji w necie i zdają się trafiać przynajmniej w części w moje wymagania).
Ale chyba jednak wybiorę Tibię...
Chyba, że macie inne propozycje, lub więcej argumentów do już wymienionych tytułów ^^

Lol wybierajac Tibie wybierasz malucha gdy pod twoim oknem stoi jesli nie mercedes to przynajmniej fajny Opel lub Volksvagen.

Sprawdz Vanguarda, sam bym w niego gral gdyby tylko moj wysluzony Athlon 2000 i Radeon 9600 pozwlal na to.

Ta gra ma olbrzymi potencjal i nie da sie temu zaprzeczyc.
Mam olbrzymia chetke na ta gre i moge w tym momencie tylko zlozeczyc postepowi technicznemu ze ni pozwala ni w nia zagrac.

A Darkfall to gra widmo i raczej nie ujrzy swiatla dziennego a jak ujrzy to bedzie porazka.

Golf 3 Czarny z niskim przebiegiem.

podsumowanie i ostateczny wybor mnie zadziwil.. to tak jakbym

odrzucil wiatrowke gladkolufową bo to zwykła sportówka i ma słabe osiągi,
nie zakupie też ak47 bo ma duzy rozrzut a poza tym jest lepsza i nowsza broń a socom pomimo swojej niezawodności jest tylko pistoletem nie karabinem więc ostatecznie zdecyduje się na pistolet na wodę

tak wlasnie ma się tibia do gier które odrzuciłeś

Tibia? Jak nie zamierzasz grać w tą grę dłużej niż 3 lata to nawet nie zaczynaj bo nic nie osiągniesz ...
Powiedziałeś że nie podoba ci się grafika w WoW (styl) w tibii jest podobna ale 2d ... Błądzisz

Trochę mnie zdziwiłeś, może Twoja argumentacja co do innych gier jest trafna, ale ona również nie sprawdza się w Tibii.
Nie wiem jak tam z ingerencją w świat gry, no ale
niezbyt duży wybór twarzy i fryzur przy tworzeniu postaci
A tam w ogóle jakiś jest?
Anarchy Online, Everquest - Tibia wyszła w 1997, Anarchy Online 2001, Everquest 1 - 1999, a EQ2 - 2004. Tibia ma grafikę 2D - pixeloza
AO i EQ oferują grafikę 3D (może nie na najlepszym poziomie EQ1, lecz przyjemniej patrzeć na taką, niż na Tibię)
Vanguard - polecam jak najbardziej. Zobacz czy Ci jednak pójdzie.

On sie z was nabija i prowokuje, a wy sie dajecie
Graj w co chcesz, potestuj sam i nie nudz, znajdz sobie grupe znajomych i zacznijcie razem grac bo inaczej za tydzien bedziesz nudzil na forum ze to jest do dupy, ze to sie znudzilo itd, pisalem ci zagraj w WoW, jak sie znudzi to graj w Vanguarda czy co tam chcesz, a jak wolisz Tibie to twoja sprawa, podobno tez dobre.

Albo zagraj w Sapera jak ci się znudzi odpal Tetrisa następnie Pasjansa potem zagraj w Pin balla a na koniec stwierdź,że gry są do d*** i idź na dwór

Czy Wy nie widzicie, że to kolejny alt?

Nie widzę, albo nie chcę widzieć, że ktoś się nudzi i piszę bzdury na forum, choć brałem pod uwagę możliwość, że frastie nie wie jak wygląda Tibia

Ehh chyba macie racje

Nie mówiłem o tibii poważnie. Mimo że w nią nie grałem, mam świadomość tego, że to gra dość stara i mało ciekawa. Następnym razem, gdy zażartuję, dodam jakąś buźkę (na szczęście niektórzy wyczuli, że to prowokacja, czy też ironia).

Najprawdopodobniej wybiorę Vanguarda.

Ekhm poziom Waszej inteligencji mnie dobija. Jak można było nie wyczuć ironi w jego poście o tibi? Rozumiem, że vieśmin osłabił Waszą czujność męcząc tyle czasu, ale żeby az tak?

musisz wybaczyc ze nie doszukam się w twojej wypowiedzi podtekstów jak również nie wylapalem ironicznego stwierdzenia autora postu lecz jak wiadomo nie u wszystkich poziom wyrazania wlasnych mysli jest na tyle wysoki by nadac swoim wypowiedziom odpowiedni charakter, przykladowo ironii.


a teraz poważniej...


zadziwia mnie to jak bardzo musisz leczyc swój kompleks żeby offtopować tylko po to by przyklasnąć pozostałym którzy wyłapali wspominaną ironię. Zatem jeśli potrafisz wyczuć ironię z tekstu forumowego masz niemal pewną szansę dostania się do MENSY,
a z biegiem czasu zapisać się w kartach historii zaraz obok Alberta Einsteina i Marilyn Monroe



i ostatecznie wracając do tematu...

jesli szukasz odmiany to zobacz sobie City of Heroes, do tej pory rozdawane są triale a gra potrafi zaskoczyć

Serio warto zagladnac do CoH lub CoV, jakos odpycha mnie ten klimat, ale jest trial to moze pora sie upewnic ?

Heh śmieszny jesteś i tyle ... myślisz,że teraz już po stwierdzonym fakcie napiszesz jakie to było łatwe do wyczucia i wszyscy uznają się za guru ??
Mylisz się...

Głupim wypowiedziom Gothela mówimy - NIE!

Eeee że co? Skąd wyciągasz takie herezje? Słyszeliście jestem guru AVE AVE pokłony bijcie. Masz jakieś kompleksy koleś czy jak?

Zawsze można spróbować coś odmiennego od ogólnie przyjętego schematu MMO np. Second Life. Dobra zaraz będą różne komenty, ale znam wiele osób, które po długich i licznych poszukiwaniach przerzuciły się tam, bo świat wiecznych walk, wojen, elfów i nieskończonego grindu im się znudził. Może warto spróbować, czemu nie ?

owszem, szczerze mowiac to gra mnie zaskoczyla, przewidywalem ze bedzie niski poziom graczy, nudne i bedace kolejna bajka...

- bardzo mily tryb druzynowy, z odpowiednimi ludzmi mozna przegrac wiele godzin

- zdecydowanym plusem jest wciaz obecny trial gdzie mozna wyprobowac gre po stronie dobra lub zla

- gra zawiera elementy fabularne oraz klimat komiksowy (ale trzeba czytac jesli tylko bijesz to tego nie zauwazysz ;] )

- ciekawy system walki

- dluga lista komend/animacji postaci

- prawdopodobnie najlepsze community z gier mmo

- motywujacy system rozwoju postaci (jest dos prosty jednakze wymaga pewnej taktyki)

- rozbudowany proces tworzenia bohatera i odpowiedniego przebrania (no ostatecznie to przeciez heros )

- rozgrywka opiera się na questach, samotne bieganie po mieście i ratowanie niewinnych ludzi nie jest tak efektywne jak wypelnianie zlecen.

ale ogromnym minusem jest to, ze gra wciaga... nie mozna sobie zagrac w nia 10 - 15 min... nawet godzina szybko zlatuje

gra stanowi ciekawa odmiane, aktualnie moj drugi trial dobiega konca... gdybym mial wiecej czasu pewnie skusilbym się na aktywacje konta

wg mnie bez sensu jest to, ze CoV/CoH sprzedawane sa oddzielnie, to wszystko powinno byc w jednej grze

to fakt, moze nawet znalazloby sie wiecej zwolennikow tej gry... obecnie jest mozliwosc kupienia CoV i CoH w jednym pudelku ale nie mialem okazji porownac ceny z pojedyncza wersja