Pobiegałem trochę i rzeczywiscie nie sposob nie zauważyc duzych zmian
, przedewszystkim wszędobylskie mechy , nie wiem czym i jak to można zniszczyć...chyba tylko drugim mechem , chodzące fortece to dobre określenie . Wpakowałem reaverem w mecha TR pokaźną ilośc rakiet i nie wyglądało na to żeby się specjalnie przejął , nie wspominając że potrafia skakać na olbrzymie wysokości i odległości . Ale imo to ciągle planetside , przeżyjesz pare tower veh camp i poczujesz się jak w domu
NC radzi sobie nadal nadspodziewanie nieźle , dziś odbiliśmy Solsar mając standardowo na grzbiecie VS - TR , zaryzykuję stwierdzenie że zaczeli być bardziej zorganizowani