to jakie configi polecacie?
Gdy napoje nie dodają już skrzydeł, być może czas przestawić się na pastylki. Niemiecka firma Tomarni proponuje specyfik o nazwie FpsBrain, który ma być "dopalaczem" dla komputerowych graczy. Pastylki wpływają podobno na przyspieszanie komunikacji między komórkami nerwowymi i zwiększoną absorpcję tlenu, zwiększanie percepcji i polepszanie zdolności do reakcji.
Pastylki nie prowadzą, jak zapewnia producent, do zwiększonej nerwowości i rozedrganych rąk, co z pewnością nie pomogłoby przed klawiaturą. Ułatwiają natomiast koncentrację. Specyfik zaczyna działać w godzinę po zażyciu i uwalnia się do organizmu przez maksymalnie 6 godzin.
Listę składników pastylek można znaleźć tutaj. Producent podkreśla, że receptura nie zawiera cukru. Rekomendowana dzienna dawka to dwie pastylki. Opakowanie zawierające 60 dawek kosztuje około 20 euro. Firma obiecuje satysfakcję lub zwrot 110 proc. wydanych na FpsBrain pieniędzy
.