Szlam napisał(a):
Ja pamietam podobna gre z czasu 386. Alcapone chyba sie nazywala.
Ja sobie przypominam conajmniej dwie. Cos wlasnie z tytulem Alcapone, ale tu sie mialo swoja postac, ktora parla w prawo i jeszcze wlasnie jakis celowniczek ( tyle ze napegazusa.) Nie wiem czy to to, bo w tym wypadku byly male etapy, a scrollowac mozna bylo tylko w ograniczonym zakresie( za murek, dzieki czemu nikt nie mogl nas trafic i w alejke by strzelac) Tytulu ni cholery sobie i tak pewnie nie przypomne ^^
P.S A tak w ogole dla fanow dosc staroszkolnych strategii polecam Emperor of the fading suns( do sciagniecia chocby z the-underdogs). Swietna gra, na poczatku troche mnie przygniotla, ale dzieki poradnikowi z strony sztabu gier strategicznych o wiele latwiej wejsc w ta gre. Co prawda sprawe grafiki przemilczmy, ale grywalnosc ma dla mnie conajmniej na poziomie Medievala 2