Maraquaya napisał(a):
No i WAR nie ma tylko scenario. Gracz sam decyduje o tym co chce robić. Może przejść grę solo, albo z klanem, może grindować moby, albo robić questy, może też zdobywać EXP tylko na PvP, może robić tylko same scenaria, albo nie wychodzić ze strefy RvR i stale tam siedzieć.
I każda z tych dróg pozwala osiągnąć max lvl dając przy tym wiele frajdy, bo każdy robi to na co ma akurat ochotę.
Przykro mi
xurmae, że ciebie rajcowało tylko i wyłącznie granie na scenariach, bo WAR ma o wiele szersze możliwości. To tak jak byś się na początku zafascynował tylko 10-cioma% contentu gry. A po jakimś czasie doszedł do wniosku, że to za mało, aby zachęcić Cię do dalszej gry, bo ileż można tylko "trzepać" scenaria i czekać na kolejne
Trzeba było odkryć w WAR walki w strafach RvR, porobić questy, PQ, itp. itd. Tylko, że do tego aby było naprawdę ciekawe to potrzeba ludzi i/lub klanu aby był niezły fun. Może miałeś pecha, że byłeś na wyludnionym serwerze?
w WARze poza scenario robilem questy i public questy, troche open rvr na ile mozna bylo w tier 1 i 2 (a moze nawet 3 juz nie pamietam) nawet bylem w jakims inscie ze 3x. no i tak:
questy w kazdym MMO sa dla mnie dosc nudne, wyjatkiem moze jest AoC ale to dzieki temu ze robiac je moge sie sie cieszyc piekna grafika i ciekawym systemem walki, calkiem mozliwe ze kiedys sie to znudzi ale poki co jest to bardzo przyjemne.
public questy w WARze jak ja gralem byly dosc nudnawe z uwagi na slaby reward i nieduzy exp, ogolnie w WARze brakuje mi tego co mialo l2 na bossach, tam sie czulo te podniecenie ze nawet low lvlowe bossy byly zrodlem jednym z najlepszych itemow i kazdy raid to byly emocje.
instancje w WARze sa ponizej krytyki z tego co ja doswiadczylem. nudne, te same lochy, latwe bossy (ponownie bez dobrego lootu) mizerny exp - kompletny brak motywacji do pojscia do dungeony skoro mozna pobic sie pare chwil na scenariosach i dostac 2x lepsze itemy w nagrode
a gralem na serverze full chaos medium order, jako chaos