Ash napisał(a):
sigh.
jesli to, ze jest wybor czy pieska odeskortujemy do dziewczynki czy go zabijemy, albo to czy szalonego pedala wyleczymy czy zatluczemy nazywacie 'fabula', to ogolnie rzecz biorac nie ma gier bez fabuly, wiec... my point is still valid..
Nie jest "valid". Gorzej, ze nawet z iniside nie lapiecie sensu tej dyskusji. Fabula to kwestia zdolnosci scenarzystow, a wybieranie gotowych tekstow to najlepsze co technologicznie w tej chwili sa gry zaoferowac w kwestii dialogu z npc (chyba ze programista teoretyk iniside napisal w weekend zajebiste si) . Sens w tym, ze crpg to dla wiekszosc fanow gatunku przeniesienie papierowego rpg na gry komputerowe i voila! mamy CRPG. Podnoszenie statystyk moze byc w fps, menadzerach pilkarskich czy arkanoidzie, wiec to fabula, interakcja ze swiatem okreslaja ten gatunek.