12h nie licząc zabawy z coop, multiplayerem i trophies
---
miałem farta dostać online'owe demo PESa 2010, spadło mi naprawde z nieba bo nie wiedziałem czy kupować, teraz już na pewno wiem że nie chcę tego nawet za darmo - chciałem kupić właśnie dla online ale ono jest...
...rozwalone i skiepszczone
przede wszystkim zajebiste lagi na red/yellow bar, a nawet jeśli już masz green to i tak input lag na buttonach (1-2sekundy opóźnienia) jest taki że to przestaje być piłka nożną online tylko przewidywaniem co kto zrobi i za ile musisz się znaleźć w jakimś miejscu żeby przeciąć akcję - żenada
no i ta okropna kontrola piłki, ludek odwraca się za długo (sory ale nie da się na to przymknąć oczu, w FIFIE są śliczne animacje, wszystko chodzi elegancko i miekko, dlaczego Konami też nie może dać mo-cap?), no i te biegi do piłek prostopadłych - jak na szynach ;
sam gameplay też nie powala, ludzie online grają tymi samymi schematami co zawsze - piłka na skrzydło i latanie Messim którego nie da się dogonić i szukanie tanich goli na wystawke do pustej, co za syf
pastgenowe PESy (5 i 6) były doskonałe (także online) a to gówno nawet koło PESa nie stało. Co z tego że ma super grafike jak reszta jest drętwa, WTF Konami
można pograć sobie Master League lajtowo, ale w tym roku ponownie biorę FIFE z jej wszystkimi bugami niż ten twór. Normalnie w PESa gram okragły rok a po tym online demie już mam dosć. Eh wkurzyłem sie :|