WithnesS napisał(a):
Padanie na EM nie boli tak bardzo jak na normal modzie, do tego stopnia że ganki są stratą golda. Lepiej siedzieć w lesie/na linii - Szybciej się sfarmisz. Rola Jukeowania też bardzo spada, wieże szybko lecą etc.
Jestem noobem, ba - Okropnym noobem! Ale nawet ja widzę, że to zupełnie różne gry.
Różne gry - fakt. Ale śmierć w -em imo dużo bardziej boli niż w normal. Właśnie przez tak szybki exp. Jak się zagapisz, parę razy padniesz to na 15 lvlu ktoś z przeciwników już może mieć 25.
Szamotula napisał(a):
Wczesniej gralem z dwojka znajomych to 1830 w tydzine zrobilismy, teraz mam nowe konto gram sam to na 1550 balansuje bo z debilami sie grac nie da ;<
Jechać puby teamem to imo żadna sztuka
Sztuką właśnie jest wyfarmić 1700+ mając 4 baranów w teamie gra za grą