raggnarok napisał(a):
A ja sobie kupilem i gram obecnie w ME na PC w celach zrobienia sejva przed ME2 i przypomnienia sobie jak zajebista jest to gra
Tym razem zamiast wymoczka Paragona bede evil mothefuckerem i zamiast czarowac swoja cudna osobowoscia w rozmowach bede zastraszal, grozil, szantazowal!
Jak na razie na PC gra sie zdecydowanie fajniej niz na X-pudle, szczegolnie lepiej jezdzi i strzela sie w Mako, a gra sie w ogole nie zestarzala - to wciaz zajebity action crpg. Jak pomysle, ze za miesiac dostaniemy wiecej, lepiej i ladniej.... can't wait!
Szkoda ze gra jest tak niesamowicie wrecz łatwa. I szkoda ze zwiedzenie planet to kompletny fail wcisniety na siłe ;/ (z tzw. questami pobocznymi na czele).
Rozmiem wszechswiat i inne takie sranie w banie. Ale lepiej by było jakby się skupili na jednej planecie ;/.
Tak czy inaczej zastanawiam sie czy Universe At War nie kupic.